Gaszenie świateł po wyjęciu kluczyka - Favoritka
-
Przesiadłem się z maluszka na Favoritkę i często zapominam zgasić światła szczególnie teraz jak trzeba cały dzień na nich jeździć ( w maluszku same gasły po wyłączeniu zapłonu ) i chciałbym sobie tak zrobić żeby nie wyładować sobie akumulatora. Może ma ktoś schemacik jak to zrobić na istniejących juz przekaźnikach bo nie problem dodać dodatkowy. Miejsce "wolnego" wykorzystałem do "odcięcia" zapłonu - musze przyłożyć magnes do ukrytego kontaktronu żeby odpalić. Wiem że skodzin raczej nie kradną ale ostrożności nigdy nie za wiele <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ja mam założone użądzenie które w okresie zimowym włancza mi swiatla po 5 sek od przekrecenia kluczyka (akurat zdąze odpalic) i dopiero sie włonczą a wyłanczają sie odrazu jak wyjme kluczyk niestety schematu nie mam bo to było kupowane
-
Przesiadłem się z maluszka na Favoritkę i często
zapominam zgasić światła szczególnie teraz jak
trzeba cały dzień na nich jeździć ( w maluszku same
gasły po wyłączeniu zapłonu ) i chciałbym sobie tak
zrobić żeby nie wyładować sobie akumulatora. Może
ma ktoś schemacik jak to zrobić na istniejących juz
przekaźnikach bo nie problem dodać dodatkowy.
Miejsce "wolnego" wykorzystałem do "odcięcia"
zapłonu - musze przyłożyć magnes do ukrytego
kontaktronu żeby odpalić. Wiem że skodzin raczej
nie kradną ale ostrożności nigdy nie za wieleJa tez sie nie moglem przyzwyczaic i raz zostawilem woz na swiatlach co zaowocowalo pchaniem, spychaniem, ladowaniem itd.
Poszedlem do Kauflandu. Kupilem bzyczek za chyba 10-15zl (nazywa sie to Sygnalizator Wlaczonych Swiatel).
Podpialem kabelki jak pisalo (1 do oswietlenia wnetrza samochodu (na dole przy drzwiach ten sensorek. 2 do wlacznika swiatel). Bzyczek schowalem za tablica.
Jak otworze drzwi gdy swiatla swieca to bzyczek bzyczy i nie daje spokoju. Poniewaz jest dosc denerwujacy to nauczylem sie pokory i wylaczam swiatla przed otwarciem drzwi... taki nawyk juz mam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Pozdrawiam
T. -
ja mam założone użądzenie które w okresie zimowym włancza mi swiatla po 5 sek od przekrecenia kluczyka (akurat zdąze
odpalic) i dopiero sie włonczą a wyłanczają sie odrazu jak wyjme kluczyk niestety schematu nie mam bo to było
kupowaneNie wiem jak jest w Favoritkach, ale mnie w Felce ten schemat pomógł. Nie muszę pamiętać ani o załączaniu, ani o wyłączaniu
Tyle, że Felka ma dwa niezależne wyłączniki do postojowych i mijania
-
Ja tez sie nie moglem przyzwyczaic i raz zostawilem woz
na swiatlach co zaowocowalo pchaniem, spychaniem,
ladowaniem itd.
Poszedlem do Kauflandu. Kupilem bzyczek za chyba 10-15zl
(nazywa sie to Sygnalizator Wlaczonych Swiatel).
Podpialem kabelki jak pisalo (1 do oswietlenia wnetrza
samochodu (na dole przy drzwiach ten sensorek. 2 do
wlacznika swiatel). Bzyczek schowalem za tablica.
Jak otworze drzwi gdy swiatla swieca to bzyczek bzyczy i
nie daje spokoju. Poniewaz jest dosc denerwujacy to
nauczylem sie pokory i wylaczam swiatla przed
otwarciem drzwi... taki nawyk juz mam
Pozdrawiam
T.hm... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> a to nie jest on montowany fabrycznie??? Ja posiadam takie ustrojstwo od początku, a fakt że kolega w felci tego nie ma jeszcze bardziej mnie dziwi. Zresztą u mnie to jest w postaci przykaźnika (czy coś taiego), znajdującego się na tablicy z bezpiecznikami. Oczywiście jest on zależny od świateł również i jak go się wyjmie to autko odmawia świecenia. Może można coś takiego kupić,?? Ale nie wiem w 100 %.