Denaturat i spryskiwacze
-
Cześć po dość długiej przerwie <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
W związku z nadchodzącymi mrozami wymieniłem płyn w spryskiwaczach <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Jak to w moim przypadku bywa postanowiłem zrobić to sam (już taki ze mnie partyzant) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Zrobiłem więc taką mieszankę: do spryskiwacza wlałem ćwiartkę "jagodzianki", pół szklanki płynu do naczyń i resztę uzupełniłem przegotowaną wodą. Zamieszałem i testuję ten "Koktail Mołotowa".
Przejechałem już 150kmWynik:
- szybę myje dobrze
- nie śmierdzi w samochodzie podczas jazdy
- przy tych paru przymrozkach co do tej pory były nic nie zamarzło, jak będą mrozy -20 to napiszę czy zamarzło
jak na razie - polecam (na własną odpowiedzialność oczywiście) <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Cześć po dość długiej przerwie
W związku z nadchodzącymi mrozami wymieniłem płyn w
spryskiwaczach
Jak to w moim przypadku bywa postanowiłem zrobić to sam
(już taki ze mnie partyzant)
Zrobiłem więc taką mieszankę: do spryskiwacza wlałem
ćwiartkę "jagodzianki", pół szklanki płynu do
naczyń i resztę uzupełniłem przegotowaną wodą.
Zamieszałem i testuję ten "Koktail Mołotowa".
Przejechałem już 150km
Wynik:- szybę myje dobrze
- nie śmierdzi w samochodzie podczas jazdy
- przy tych paru przymrozkach co do tej pory były nic
nie zamarzło, jak będą mrozy -20 to napiszę czy
zamarzło
jak na razie - polecam (na własną odpowiedzialność
oczywiście)
trochę to skomplikowane
a jaką masz gwarancje że ci toto nie zamarznie powiecmy przy -10
paliwo też robisz sam? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
trochę to skomplikowane
a jaką masz gwarancje że ci toto nie zamarznie powiecmy
przy -10
paliwo też robisz sam?pewnie ze robi sam... pozniej rozprowadze ja po stacjach Orlenu..... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
trochę to skomplikowane
a jaką masz gwarancje że ci toto nie zamarznie powiecmy
przy -10
paliwo też robisz sam?a jaką masz gwarancję że płyn do spryskiwaczy ze sklepu na którym jest napisane -12 nie zamarznie ci przy - 10 ???
BTW a nie lepiej jagodzianke przez chlebek i <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
trochę to skomplikowane
a jaką masz gwarancje że ci toto nie zamarznie powiecmy
przy -10eeeee tam zaraz gwarancję... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> testowania jeszcze nie skończyłem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> jak przeżyję tę zimę to już zawsze tak będę robił.
paliwo też robisz sam?
Jeszcze trochę gaz zdrożeje to pomyślimy... zobaczymy...
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
eeeee tam zaraz gwarancję... testowania jeszcze nie
skończyłem jak przeżyję tę zimę to już zawsze tak
będę robił.
Jeszcze trochę gaz zdrożeje to pomyślimy... zobaczymy...Sugeruję kapustę z grochem zagryzaną jajkami na twardo... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
a jaką masz gwarancję że płyn do spryskiwaczy ze sklepu
na którym jest napisane -12 nie zamarznie ci przy -
10 ???
BTW a nie lepiej jagodzianke przez chlebek ihe he tak się nad tym zastanawiając - niedawno miałem okazję pić tequilę (pierwszy raz w życiu) dla mnie to ona wali podobnie, więc może jagodziankę solą i cytryną zagryzać (albo tequilę przez chlebek przepuszczać) <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Witam,
odradzałbym robienie płynu do spryskiwaczy z płynu do mycia naczyń - wszystkie płyny do naczyń zawierają sól - a jej wpływ na ukłąd=karoserię nie jest najlepszy.
pozdrawiam
marcin
-
Witam,
odradzałbym robienie płynu do spryskiwaczy z płynu do
mycia naczyń - wszystkie płyny do naczyń zawierają
sól - a jej wpływ na ukłąd=karoserię nie jest
najlepszy.
pozdrawiam
marcinciekawy jestem co proponuja nam te plyny 5 litrow za 5 zl...... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
A opłaca się takiego fikołka djełąć <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Bańka 5l płynu zimowego jakieś 20 zl kosztuje
jest do -26*C
pozatym przynajmniej u mnie na sezon starcza śjakieś 1,5 - 2 baniek płyny
a warunki cięzkie droga nieutwardzona <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />