Max
-
Myślę że rozweseliłeś towarzystwo.
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> nie rozweselił, a w kompleksy powprawiał. No bo każdy skodziak chce aby jego fura tyle jeździła <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
P.S. Mate64 a 160 to jest możliwe, bo ja swoją furką jechałem 150 i to na gazie <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />. Fakt że to niebezpieczna zabawa ale jak frajda jak wyprzedzasz jakieś inne lepszejsze autka. No ale szybko trzeba wrócić na ziemie bo przy tej prędkości wszystko się może zdarzyć.
-
nie rozweselił, a w kompleksy powprawiał. No bo każdy
skodziak chce aby jego fura tyle jeździła
P.S. Mate64 a 160 to jest możliwe, bo ja swoją furką
jechałem 150 i to na gazie . Fakt że to
niebezpieczna zabawa ale jak frajda jak wyprzedzasz
jakieś inne lepszejsze autka. No ale szybko trzeba
wrócić na ziemie bo przy tej prędkości wszystko się
może zdarzyć.że pojedzie to ja wiem ale nie zadługo i spali tyle co żaden inny, w sumie maluchem na autostradzie pojechałem 110, ale tylko chwile bo bałem sie koła pogubie. a skodą 2 osoby + pełny bagaznik 135 pociągnąłem.
Tak czy siak fajnie by było gdyby nie tyle jezdziła skoda 160 tylko żeby prędkość podróżną (tj spalanie w granicach 8litrów gazu) miała w granicach 120 i szybciej (dynamiczniej ) przyspieszała.
-
w 160 uwierze bo sam tyle swoja frytka lecialem w 3 osoby. ale mam swierzo wyregulowany gaznik. przed regulacja max 135 a po 160. bylem w szoku. niestety ta predkosc tym autom nie sluzy, paliwo no i smierc w oczach. dajcie spokuj. frytka to 140 max.
-
że pojedzie to ja wiem ale nie zadługo i spali tyle co
żaden inny, w sumie maluchem na autostradzie
pojechałem 110, ale tylko chwile bo bałem sie koła
pogubie. a skodą 2 osoby + pełny bagaznik 135
pociągnąłem.Moja skoda 2 osoby pociągnie i 150kmh <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> (sprawdzane na A4) - może poszłoby nieco więcej, ale hałas i instynkt samozachowawczy nakazały popuścić nieco nogę z gazu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Tak czy siak fajnie by było gdyby nie tyle jezdziła
skoda 160 tylko żeby prędkość podróżną (tj spalanie
w granicach 8litrów gazu) miała w granicach 120 i
szybciej (dynamiczniej ) przyspieszała.Jadąc ostatnio z Wawy do Wieliczki przez Częstochowę wyszło mi spalanie ok. 8.2 l gazu / 100km przy prędkości 110 - 120 kmh. Co prawda pełzałem nieco w koreczku przy wyjeździe z Wawy i za Piotrkowem, ale to mogło jedynie zwiększyć pobór paliwa.
-
Moja skoda 2 osoby pociągnie i 150kmh (sprawdzane na
A4) - może poszłoby nieco więcej, ale hałas i
instynkt samozachowawczy nakazały popuścić nieco
nogę z gazu
ja miałem jeszcze miejsca, ale siem bałem.....
Jadąc ostatnio z Wawy do Wieliczki przez Częstochowę
wyszło mi spalanie ok. 8.2 l gazu / 100km przy
prędkości 110 - 120 kmh.
no widzia a mnie minimalne spalanie przy 100-110 wyszło o ile dobrze pamiętak około 6.5 litra gazu, pisałem juz o tym.
Co prawda pełzałem nieco w
koreczku przy wyjeździe z Wawy i za Piotrkowem, ale
to mogło jedynie zwiększyć pobór paliwa.
Nie da sie ukryć....<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
że pojedzie to ja wiem ale nie zadługo i spali tyle co
żaden inny, w sumie maluchem na autostradzie
pojechałem 110, ale tylko chwile bo bałem sie koła
pogubie. a skodą 2 osoby + pełny bagaznik 135
pociągnąłem.
Tak czy siak fajnie by było gdyby nie tyle jezdziła
skoda 160 tylko żeby prędkość podróżną (tj spalanie
w granicach 8litrów gazu) miała w granicach 120 i
szybciej (dynamiczniej ) przyspieszała.Hm... nie wiem czy to co teraz napiszę to prawda, możliwe że majaczę, ale zauważyłem pewną zasadę. Im szybciej pokonuje dystans czyli kilometry się przesuwają to spalanie wychodzi mniejsze, no to jest logiczne. Ale teraz najlepsze jak rozpędziłem swoją furę do tej magicznej pręd. to spalanie wyszło mi ok 9, pomimo to że autko jeździło jakieś 200 km po mieście. Z tą pręd. zrobiłem jakieś 50 km, a resztę z prę 110 - 120. Więc zauważyłem jak jadę z pręd 90 spalanie jest wyższe niż z pręd 110-120. Czy dobrze kombinuję że gaz leci jednakowo??
-
Hm... nie wiem czy to co teraz napiszę to prawda,
możliwe że majaczę, ale zauważyłem pewną zasadę. Im
szybciej pokonuje dystans czyli kilometry się
przesuwają to spalanie wychodzi mniejsze, no to
jest logiczne. Ale teraz najlepsze jak rozpędziłem
swoją furę do tej magicznej pręd. to spalanie
wyszło mi ok 9, pomimo to że autko jeździło jakieś
200 km po mieście. Z tą pręd. zrobiłem jakieś 50
km, a resztę z prę 110 - 120. Więc zauważyłem jak
jadę z pręd 90 spalanie jest wyższe niż z pręd
110-120. Czy dobrze kombinuję że gaz leci
jednakowo??nie bardzo rozumiem twojego wywodu, ale u mnie jest tak :
90-110 na trasie spalanie w granicach 7 litrów, powyzej 110 spalanie wzrasta, ponizej 90 staram sie nie jezdzić, zresztą porównaj to z danymi z ksiązki, spalanie jest najmniejsze zdaje sie przy 100... -
nie bardzo rozumiem twojego wywodu, ale u mnie jest tak
:
90-110 na trasie spalanie w granicach 7 litrów, powyzej
110 spalanie wzrasta, ponizej 90 staram sie nie
jezdzić, zresztą porównaj to z danymi z ksiązki,
spalanie jest najmniejsze zdaje sie przy 100...Ja zauważyłem u siebie, że przy 90 spala ok 7l na trasie, a przy 110-130 6l... Ale wtedy 3k-3.5k obrotów nie schodzi z zegarka, czyli jadę w okolicy maks. momentu obrotowego.
-
Ja zauważyłem u siebie, że przy 90 spala ok 7l na
trasie, a przy 110-130 6l... Ale wtedy 3k-3.5k
obrotów nie schodzi z zegarka, czyli jadę w okolicy
maks. momentu obrotowego.czyli biorąc pod uwage że to felicia to by sie zgadzało, prędkość ekonomiczna powyżek której spalanie wzrasta.....
-
czyli biorąc pod uwage że to felicia to by sie zgadzało,
prędkość ekonomiczna powyżek której spalanie
wzrasta.....W skrócie to mam tak ja Draki napisał, z tym że inne wielkości spalania 90- ok 10, 110 i wyżej ok 9.
P.S. Możliwe że coś pokręciłem pisząc poprzednio post. Sorki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Ja zauważyłem u siebie, że przy 90 spala ok 7l na
trasie, a przy 110-130 6l... Ale wtedy 3k-3.5k
obrotów nie schodzi z zegarka, czyli jadę w okolicy
maks. momentu obrotowego.Zapomniałem dodać że u mnie przy tych pręd są takie same obroty może +- 500.