wymiana plynu w chlodnicy ??
-
czy jest jakis korek spustowy?? Bo chcialem wlac nowy
plyn a stary wylac.i jeszcze jedno: ile wejdzie plynu do chlodnicy ??
-
czy jest jakis korek spustowy?? Bo chcialem wlac nowy
plyn a stary wylac.sa różne chłodnice.jedne maja od spodu koreczek inne nie.
jak nie ma korka to trzeba ściągnąć przewód. -
sa różne chłodnice.jedne maja od spodu koreczek inne
nie.
jak nie ma korka to trzeba ściągnąć przewód.oki dzieki za odpowiedz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
i jeszcze jedno: ile wejdzie plynu do chlodnicy ??
A jak z odpowietrzeniem ? Trzeba odpowietrzyc pozniej czy nie ma tematu po wymianie ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
czy jest jakis korek spustowy?? Bo chcialem wlac nowy plyn a stary wylac.
Procedura wymiany płynu chłodniczego jest wbrew pozorom złożona, ale mając dobry manual można ją samodzielnie wykonać. Zwrócić uwagę na ostrzeżenia.
Najlepszy wydaje mi się opis w manualu do GTi w rozdziale Engine Cooling System. Jest tam napisane nawet w jaki sposób odkręcić i zakręcić korek-zawór chłodnicy, i kiedy nie wolno tego robić.Przed wykonaniem wymiany czegokolwiek najlepiej przeczytać dobry manual, nic nie robić na tzw. pałę. Dla przykładu: wymiana filta paliwa wymaga wykonania specjalnej procedury uwalniania układu od ciśnienia paliwa w przewodzie.... <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Najlepszy wydaje mi się opis w manualu do GTi w rozdziale Engine Cooling System. Jest tam
napisane nawet w jaki sposób odkręcić i zakręcić korek-zawór chłodnicy, i kiedy nie wolno
tego robić.Ja zabrałem spuściłem płyn, korek od spodu. Zalałem nowym płynem. Zalałem płyn do zbiorniczka. Zakręciłem. Silnik pochodził. Później sprawdziłem czy coś ubyło. I jeżdze tak do dziś. Źle coś zrobiłem? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ja zabrałem spuściłem płyn, korek od spodu. Zalałem
nowym płynem. Zalałem płyn do zbiorniczka.
Zakręciłem. Silnik pochodził. Później sprawdziłem
czy coś ubyło. I jeżdze tak do dziś. Źle coś
zrobiłem?ja wlasnie tak chcialem to zrobic, teraz juz sam nie wiem, zeby tylko czegos nie zepsuc <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Ja zabrałem spuściłem płyn, korek od spodu. Zalałem nowym płynem. Zalałem płyn do zbiorniczka.
Zakręciłem. Silnik pochodził. Później sprawdziłem czy coś ubyło. I jeżdze tak do dziś. Źle
coś zrobiłem?No więc tak: Zastosowałeś sposób uproszczony bez płukania układu. Może nie ma to dużego znaczenia.
W manualu pisze, że korek wlewowy odkręca się przy zimnym silniku (jest ostrzeżenie, że korek należy odkręcić przy zimnym silniku kręcąc do pewnego momentu, poczekać, nacisnąć i dalej kręcić). Dla Ciebie to może jest oczywiste, jesteś przecież specem.
Pisze też, że korek ten zawiera zawory i utrzymuje ciśnienie, które obniża temperaturę wrzenia płynu.
Zdjęcie korka przy gorącym silniku spowoduje wrzenie, w najgorszym przypadku wylanie płynu na silnik, gorącą parę, a nawet pożar!
Jednocześnie pisze: zdjąć korek wlewowy, włączyć silnik aż górna rura chłodnicy się stanie się ciepła, wyłączyć silnik, spuścić płyn, zakręcić wylot, wlać wodę itd. (płukanie). Już nie mogę się doczekać tej zabawy <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
ja wlasnie tak chcialem to zrobic, teraz juz sam nie wiem, zeby tylko czegos nie zepsuc
Poczytać ww. manual, uważać i robić! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Satysfakcja gwarantowana i kolejny fach w ręku! -
Uwaga, bo poprzednia moja wiadomość z fragmentem tłumaczenia jest edytowana i nie zawiera pełnego opisu <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
No więc tak: Zastosowałeś sposób uproszczony bez płukania układu. Może nie ma to dużego
znaczenia.Ja jednocześnie wymieniałem wtedy chłodnice na nową, nawet mi na myśl nie przyszło aby coś płukać. Ale od tego czasu, 2 lata, jeździ. Płyn myślę teraz zmienić przed zimą.
-
No więc tak: Zastosowałeś sposób uproszczony bez
płukania układu. Może nie ma to dużego znaczenia.W manualu pisze, że korek wlewowy odkręca się przy
zimnym silniku (jest ostrzeżenie, że korek należy
odkręcić przy zimnym silniku kręcąc do pewnego
momentu, poczekać, nacisnąć i dalej kręcić). Dla
Ciebie to może jest oczywiste, jesteś przecież
specem.Pisze też, że korek ten zawiera zawory i utrzymuje
ciśnienie, które obniża temperaturę wrzenia płynu.Zdjęcie korka przy gorącym silniku spowoduje wrzenie, w
najgorszym przypadku wylanie płynu na silnik,
gorącą parę, a nawet pożar!Jednocześnie pisze: zdjąć korek wlewowy, włączyć silnik
aż górna rura chłodnicy się stanie się ciepła,
wyłączyć silnik, spuścić płyn, zakręcić wylot, wlać
wodę itd. (płukanie). Już nie mogę się doczekać tej
zabawytzn. ze mam odkrecic korek na chlodnicy potem rozgrzac samochod, jak sie rozgrzeje to zejsc do kanalu i odkrecic korek spustowy, a jak wyleci to wlac nowy plyn <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
tzn. ze mam odkrecic korek na chlodnicy potem rozgrzac samochod, jak sie rozgrzeje to zejsc do
kanalu i odkrecic korek spustowy, a jak wyleci to wlac nowy plynRozgrzać tylko trochę, tak by wylatujący płyn Cię nie poparzył. Myślę, że jeśli w starym płynie nie będzie zanieczyszczeń, to nie trzeba płukać wodą, tylko wlać nowy płyn.
Przed wlaniem nowego płynu wyjąć i opróżnić zbiornik "wyrównawczy", zainstalować go, nie zapomnieć zakręcić korka spustowego.
Po wlaniu nowego płynu [do chłodnicy - do podstawy "szyjki" wlewu, do zbiorniczka - do znuku "full"],
odpowiednio zainstalować rurki do zbiorniczka.
Nie zakręcać od razy korka na chłodnicy, tylko właczyć silnik i poczekać aż górna rura chłodnicy się rozgrzeje (można równocześnie trochę wstrząsnąć autem na boki). To chyba jest coś w rodzaju odpowietrzania.
W miarę potrzeby uzupełnić płyn w chłodnicy do tego poziomu co poprzednio.
Następnie zakręcić korek do właściwej pozycji, aby mógł współpracować ze zbiorniczkiem!Przed wymianą płynu oglądnąć połączenia rur i zlokalizować ewentualne wycieki.
Poziom płynu w zbiorniczku może się zmieniać w różnych stanach pracy silnika.
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Rozgrzać tylko trochę, tak by wylatujący płyn Cię nie
poparzył. Myślę, że jeśli w starym płynie nie
będzie zanieczyszczeń, to nie trzeba płukać wodą,
tylko wlać nowy płyn.Przed wlaniem nowego płynu wyjąć i opróżnić zbiornik
"wyrównawczy", zainstalować go, nie zapomnieć
zakręcić korka spustowego.Po wlaniu nowego płynu [do chłodnicy - do podstawy
"szyjki" wlewu, do zbiorniczka - do znuku "full"],odpowiednio zainstalować rurki do zbiorniczka.
Nie zakręcać od razy korka na chłodnicy, tylko właczyć
silnik i poczekać aż górna rura chłodnicy się
rozgrzeje (można równocześnie trochę wstrząsnąć
autem na boki). To chyba jest coś w rodzaju
odpowietrzania.W miarę potrzeby uzupełnić płyn w chłodnicy do tego
poziomu co poprzednio.Następnie zakręcić korek do właściwej pozycji, aby mógł
współpracować ze zbiorniczkiem!Przed wymianą płynu oglądnąć połączenia rur i
zlokalizować ewentualne wycieki.Poziom płynu w zbiorniczku może się zmieniać w różnych
stanach pracy silnika.dzieki, musze sie za to zabrac, jaki jest najl;epszy plyn?? i ile go wchodzi??
-
dzieki, musze sie za to zabrac, jaki jest najl;epszy plyn?? i ile go wchodzi??
W 1,3 ok. 4,5 litra. Jaki najlepszy - nie wiem. Może Gliko-Shell?
Powodzenia!