cos z zawieszeniem?...
-
witam...
mama mały problem z ss 1.0 '95...
otóz autko jezdzilo sobie o.k... i wszyscy byli zadowoleni, az pozyczyłem samochód bratu a konkretnie jego zonie i co sie stało...
mam wrazeie ze całe przednie zawieszenie sie porozkrecalo, nie mam luzu w kierownicy ale nierownosci to juz jest tragedia dudni i wogole cos jest nie tak...
poza tym cos mi cieklo spod auta pisalem juz o ty i to chyba byla skrzynia bo drazek troche lata i tak jakby sie tam wiecej miejsca zrobilo( lekko chodzi moze za lekko?)
ma ktos pomysl jak moze byc przyczyna?... -
witam...
mama mały problem z ss 1.0 '95...
otóz autko jezdzilo sobie o.k... i wszyscy byli
zadowoleni, az pozyczyłem samochód bratu a
konkretnie jego zonie i co sie stało...
mam wrazeie ze całe przednie zawieszenie sie
porozkrecalo, nie mam luzu w kierownicy ale
nierownosci to juz jest tragedia dudni i wogole cos
jest nie tak...
poza tym cos mi cieklo spod auta pisalem juz o ty i to
chyba byla skrzynia bo drazek troche lata i tak
jakby sie tam wiecej miejsca zrobilo( lekko chodzi
moze za lekko?)
ma ktos pomysl jak moze byc przyczyna?...trza bylo nie pozyczac <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> a powaznie, to moze sie kobita wbila w jakas dziure, sprawdz amorki. a co do oleju, to niekoniecznie ze szkrzyni, spojrz na uszczelniacz polosi - jest nad skrzynia i moze dlatego wyglada jakby z niej lecialo <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
trza bylo nie pozyczac a powaznie, to moze sie kobita
wbila w jakas dziure, sprawdz amorki. a co do
oleju, to niekoniecznie ze szkrzyni, spojrz na
uszczelniacz polosi - jest nad skrzynia i moze
dlatego wyglada jakby z niej lecialoale skad ten luz na drazku skrzyni biegów?...
-
nie uzywaj ">" jesli odpowiadasz. taki nawias ozacza cytat.
co do luzu, ciezko powiedziec... ale biegi wchodza plynnie? nie wypada ci zaden? -
nie uzywaj "co do luzu, ciezko powiedziec... ale biegi
wchodza plynnie? nie wypada ci zaden?skrzynia pracuje nawet lepiej niz poprzednio, ale zastanawia mnie ten luz. jedynka ciut ciezko wchodzi, czasem zgrzytnie ale zawsze tak bylo i chyba jest to przypadlosc wszystkich ss?... poza tym drazek jakby bardziej drzał przy jezdzie...
-
otóz autko jezdzilo sobie o.k... i wszyscy byli zadowoleni, az pozyczyłem samochód bratu a
konkretnie jego zonie i co sie stało...Siostra moja raz pojechała.... Wgięła drzwi na stalowym słupku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Siostra moja raz pojechała.... Wgięła drzwi na stalowym
słupkuTrzeba uważać na te Kobietki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
skrzynia pracuje nawet lepiej niz poprzednio, ale
zastanawia mnie ten luz. jedynka ciut ciezko
wchodzi, czasem zgrzytnie ale zawsze tak bylo i
chyba jest to przypadlosc wszystkich ss?... poza
tym drazek jakby bardziej drzał przy jezdzie...to nie przypadlosc, moze siada ci synchronizator (na jedynce chyba tez jest). a drazek moze ci troche drgac na wolnych obrotach, ale podczas jazdy nie powinien <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
to nie przypadlosc, moze siada ci synchronizator (na jedynce chyba tez jest)
z tego co wiem to PF 126p nie miał synchronizatora i dlatego jak się toczył a próbowało się wbić 1 bieg to niemiłosiernie zgrzytało <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Świstak musi mieć <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
skrzynia pracuje nawet lepiej niz poprzednio,
No widzisz! Siostra naprawila ci skrzynie, a ty jeszcze nazekasz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A tak na powaznie - luz na drazku zmiany biegow moze byc spowodowany wyrobieniem tulei na przegubach lacznika pomiedzy wybierakiem, a drazkiem zmiany biegow