Kłopot z wycieraczkami
-
Jest tak.Na 1 położeniu (czasowym) wycieraczki ruszają w górę na ok.5cm i dalej ani myślą.Na 2 i 3 jest O.K.
Kto wie gdzie jest w sedanie czasowy przekaźnik od tego urządzenia.A tak wogóle to zaczyna mi te moje 16Valve na niebiesko dymić.Wymieniał ktoś gumki zaworów w takim motorze?Dużo z tym zachodu?? <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Jest tak.Na 1 położeniu (czasowym) wycieraczki ruszają w górę na ok.5cm i dalej ani myślą.Na 2
i 3 jest O.K.
Kto wie gdzie jest w sedanie czasowy przekaźnik od tego urządzenia.A tak wogóle to zaczyna mi te
moje 16Valve na niebiesko dymić.Wymieniał ktoś gumki zaworów w takim motorze?Dużo z tym
zachodu??Jak na niebiesko to mogą być to pierścienie tłokowe <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Jest tak.Na 1 położeniu (czasowym) wycieraczki ruszają w górę na ok.5cm i dalej ani myślą.Na 2
i 3 jest O.K.
Kto wie gdzie jest w sedanie czasowy przekaźnik od tego urządzenia.A tak wogóle to zaczyna mi te
moje 16Valve na niebiesko dymić.Wymieniał ktoś gumki zaworów w takim motorze?Dużo z tym
zachodu??Przekaźnik czasowy do wycieraczek masz niestety zintegrowany z przełacznikiem do nich.
Jak wyłączysz wycieraczki pracujące w pracy ciągłej to bez problemu wracają do położenia wyjściowego ?
Co do dymienia to ... albo te uszczelniacze albo jak powiedział poprzednik pierścienie.
Pomierz ciśnienie sprężania (na sucho i z olejem) oraz obejżyj kolor izolatora na świecach.
Do głowicy Switfa się jeszcze nie zabierałem bo nie miałem potrzeby ale w poprzednim autku wymieniałem te uszczelnienia. Trochę zabawy jest z nimi a szczególnie z zapinaniem zaworów jeśli głowicy się nie zdejmuje. Jest to możliwe do zrobienia ale .... trochę "upierdliwe". -
Przekaźnik czasowy do wycieraczek masz niestety zintegrowany z przełacznikiem do nich.
Jak wyłączysz wycieraczki pracujące w pracy ciągłej to bez problemu wracają do położenia
wyjściowego ?
Co do dymienia to ... albo te uszczelniacze albo jak powiedział poprzednik pierścienie.
Pomierz ciśnienie sprężania (na sucho i z olejem) oraz obejżyj kolor izolatora na świecach.
Do głowicy Switfa się jeszcze nie zabierałem bo nie miałem potrzeby ale w poprzednim autku
wymieniałem te uszczelnienia. Trochę zabawy jest z nimi a szczególnie z zapinaniem zaworów
jeśli głowicy się nie zdejmuje. Jest to możliwe do zrobienia ale .... trochę "upierdliwe".Faktycznie zapomniałem dodać że po wyłączeniu ich z pracy ciągłej nie powracają do dołu lecz pozostają w różnym położeniu.Zależnym od momentu ich wyłaczenia.
-
Jest tak.Na 1 położeniu (czasowym) wycieraczki ruszają w górę na ok.5cm i dalej ani myślą.Na 2 i 3 jest O.K.
Kto wie gdzie jest w sedanie czasowy przekaźnik od tego urządzenia.A tak wogóle to zaczyna mi te moje 16Valve na
niebiesko dymić.Wymieniał ktoś gumki zaworów w takim motorze?Dużo z tym zachodu??Wow, masz taki sam sprzecior jak ja. Najladniejszy kolor <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Faktycznie zapomniałem dodać że po wyłączeniu ich z pracy ciągłej nie powracają do dołu lecz
pozostają w różnym położeniu.Zależnym od momentu ich wyłaczenia.To nie szukaj wady w przełaczniku.
Zapewne masz nadpalone lub niekontaktujące styki w silniku od wycieraczek.
Na osi silnika jest "ślimak", który napedza koło, którego zaś oś napedza wycieraczki.
Na tym kole są "blaszki" (spełniające rolę pierścieni slizgowych), które stykają się z nieruchomymi stykami. Zadaniem tego jest wykonanie ruchu wstecznego i zatrzymanie silnika po osiągnięciu pozycji wyjściowej. Jeśli tam nie kontaktuje to taki jest efekt jak u Ciebie.Uffff - może na razie wystarczy <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Powodzenia !
-
To nie szukaj wady w przełaczniku.
Zapewne masz nadpalone lub niekontaktujące styki w silniku od wycieraczek.
Na osi silnika jest "ślimak", który napedza koło, którego zaś oś napedza wycieraczki.
Na tym kole są "blaszki" (spełniające rolę pierścieni slizgowych), które stykają się z
nieruchomymi stykami. Zadaniem tego jest wykonanie ruchu wstecznego i zatrzymanie silnika
po osiągnięciu pozycji wyjściowej. Jeśli tam nie kontaktuje to taki jest efekt jak u
Ciebie.
Uffff - może na razie wystarczy
Powodzenia !
Silnik rozbierałem na początku podginałem styk. iNastępnie ,trafiłem okazję kupiłem idealny za 50PLN podmieniłem a efekt taki sam. -
To nie szukaj wady w przełaczniku.
Zapewne masz nadpalone lub niekontaktujące styki w silniku od wycieraczek.
Na osi silnika jest "ślimak", który napedza koło, którego zaś oś napedza wycieraczki.
Na tym kole są "blaszki" (spełniające rolę pierścieni slizgowych), które stykają się z
nieruchomymi stykami. Zadaniem tego jest wykonanie ruchu wstecznego i zatrzymanie silnika
po osiągnięciu pozycji wyjściowej. Jeśli tam nie kontaktuje to taki jest efekt jak u
Ciebie.
Uffff - może na razie wystarczy
Powodzenia !Te blaszki w fachowej terminologii nazywane są "blaszkami parkowania"
Kiedyś mi padło to w Roverze.