Jeśli nie Swift to co?
-
Matiz z poczatków produkcji.
Obawiam się że za 5 tys zł to będzie trup <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Witam
Mam do zgromadzonych takie oto ciekawe pytanko:
Napaliłem się na Swifta... jednak...
Zjeździłem już kilka komisów samochodowych, obejrzałem kilka Swiftow i z żalem stwierdzam, że
większość z nich to jeżdżące "przystanki autobusowe", przekoszone, powypadkowe, potłuczone
albo zarżnięte.
Tak więc - może poradźcie mi jakieś w miarę dobre autko w cenie do max 5000zł, może mniej.
Najważniejsza jest bezawaryjność oraz pojemność samochodu nie może być większa niż 1,3L.
Auto musi być już w tej cenie zarejestrowane w Polsce.
Cóż możecie mi zaproponować do rozważenia w tej cenie?Może jakaś astra?
<img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Osobiście polecam szukać swifta <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Toyota Corolla E-9 - KLIK
Spokojnie trafisz na ładny egzemplarz za te pieniążki. I to z silnikiem 1,3 <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Toyota Corolla E-9 - KLIK
Spokojnie trafisz na ładny egzemplarz za te pieniążki. I to z silnikiem 1,3coś podobnego do "starlet" ?
-
Fiat uno 1.0 Fire ekonomia,ergonomia i dużo miejsca <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> tyle że troche koroduje <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Punto z początków produkcji blacha <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> zawieszonko <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
Audi 80 <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
coś podobnego do "starlet" ?
Zależy w jakim nadwoziu - 3 drzwiowy HB jest faktycznie ciut podobny. Mnie osobiście podoba się najbardziej 5d liftback - może przez to że kiedyś rodzice mieli takiego - cudne autko <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Audi 80
Widziałeś Audi 80 z silnikiem 1,3 ??
No i w cenie do 5 tys to chyba tylko te stare kanciaste ?? -
Witam
Mam do zgromadzonych takie oto ciekawe pytanko:
Napaliłem się na Swifta... jednak...
Zjeździłem już kilka komisów samochodowych, obejrzałem kilka Swiftow i z żalem stwierdzam, że
większość z nich to jeżdżące "przystanki autobusowe", przekoszone, powypadkowe, potłuczone
albo zarżnięte.
Tak więc - może poradźcie mi jakieś w miarę dobre autko w cenie do max 5000zł, może mniej.
Najważniejsza jest bezawaryjność oraz pojemność samochodu nie może być większa niż 1,3L.
Auto musi być już w tej cenie zarejestrowane w Polsce.
Cóż możecie mi zaproponować do rozważenia w tej cenie?jesli ma byc autko do 5 tysi to poszukaj, jakiegos niemca lub japonczyka unikaj francuza i wlocha, do 5 tysi to mozesz miec Polo, kadeta, moze astre, golfa II, toyotke starlet (bardzo dobre autko) nissan micra, Proponowałbym szukac autka w dobrym stanie nie do końca nastawiac sie na jedna marke <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Witam
Mam do zgromadzonych takie oto ciekawe pytanko:
Napaliłem się na Swifta... jednak...
Zjeździłem już kilka komisów samochodowych, obejrzałem
kilka Swiftow i z żalem stwierdzam, że większość z
nich to jeżdżące "przystanki autobusowe",
przekoszone, powypadkowe, potłuczone albo
zarżnięte.
Tak więc - może poradźcie mi jakieś w miarę dobre autko
w cenie do max 5000zł, może mniej. Najważniejsza
jest bezawaryjność oraz pojemność samochodu nie
może być większa niż 1,3L. Auto musi być już w tej
cenie zarejestrowane w Polsce.
Cóż możecie mi zaproponować do rozważenia w tej cenie?Tylko opel albo ford - za ta kase dostaniesz stare auta, wiec licz sie z tym, ze bedzie trzeba wkladac, a do tych marek czesci sa najtansze i bez problemu idzie je dostac - fiesta, corsa B, astra, escort - jak dobrze poszukasz to znajdziesz roczniki bez korozji. Bez problemu potem te auto jeszcze sprzedaz - nie to co ze swiftem <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />.
-
Tylko opel albo ford - za ta kase dostaniesz stare auta,
wiec licz sie z tym, ze bedzie trzeba wkladac, a do
tych marek czesci sa najtansze i bez problemu idzie
je dostac - fiesta, corsa B, astra, escort - jak
dobrze poszukasz to znajdziesz roczniki bez
korozji. Bez problemu potem te auto jeszcze
sprzedaz - nie to co ze swiftem .No, to mam już jakieś konkrety <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Auto nie będzie potrzebne mi do zajeżdzania, praktycznie potrzebuje je na dojechanie do szkoły, jakąś wycieczkę z moją kobitką po Polsce oraz raz na jakiś czas przewiezienie komputera od lub do klienta, dlatego potrzebuję auto tak naprawdę 2-osobowe + bagażnik mieszczący - powiedzmy 3 komputery PC.
A na temat Fiesty - jakie są dostępne silniki w tych starszych modelach (od roku 1990) ? I interesuje mnie średnie spalanie w mieście i na trasie tego auta. Jakoś ciągnie mnie do tego samochodu bo zawsze podobał mi się jego kształt <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Rozumiem o co chodzi. Ale mam pytanie na jakie auta nie warto nawet patrzeć. Czy np. Fiesta albo
Corsa początku lat 90'a może podobne rocznikiem Polo, ewentualnie Citroen AX? Co jest godne
obejżenia a co nie?
Proszę o poradęmoim zdaniem w tej cenie szukaj po prostu coś japońskiego. Swift, starlet, moze jakaś honda?
-
Widziałeś Audi 80 z silnikiem 1,3 ??
Chyba kanciaki miały takie silniczki
No i w cenie do 5 tys to chyba tylko te stare kanciaste
??
z 1989 kupisz już w okolicach 5 tys zł <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
A na temat Fiesty - jakie są dostępne silniki w tych
starszych modelach (od roku 1990) ? I interesuje
mnie średnie spalanie w mieście i na trasie tego
auta. Jakoś ciągnie mnie do tego samochodu bo
zawsze podobał mi się jego kształtSilniki benzynowe ośmiozaworowe HCS o pojemności 1,1 dm3 (typu GUE i G6A) i 1,3 dm3 (typu JBC i J6B), CVH o pojemności 1,4 dm3 (typu FUF, F6E) i 1,6 dm3 (typu LUH, LJC i LHA) i PTE o pojemności 1,4 dm3 (typu F4A) oraz benzynowe szesnastozaworowe DOHC rodziny ZETA (ZETEC) o pojemności 1,6 dm3 (typu L1G) i 1,8 dm3 (typu RQC), a także wyposażonych w silniki wysokoprężne niedoładowane OHC o pojemności 1,8 dm3 (typu RTC) i turbodoładowane OHC 1,8 dm3 (typu RFE), z mechanicznymi cztero- i pięciobiegowymi oraz automatycznymi skrzynkami przekładniowymi. Wiesz, ze spalanie zalezy w glownej mierze od Ciebie <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> - te malolitrazowki pala podobnie - opel przewaznie najwiecej w testach - ale pewnie nie robi Ci roznicy, ze fura spali 6,7 l albo 7,2 l <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ooo dzięki
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />Jestem Ci bardzo wdzięczny za ten opis. Dla mnie ważne, żeby auto miało 5 biegów i silnik do poj. 1.3L. A czy te silniki fordowskie 1.1 i 1.3 dobrze znoszą zagazowanie? Bo tak perspektywicznie myśląc pewnie w przyszłości pokuszę się o instalację gazową do auta. <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
ooo dzięki
Jestem Ci bardzo wdzięczny za ten opis. Dla mnie ważne,
żeby auto miało 5 biegów i silnik do poj. 1.3L. A
czy te silniki fordowskie 1.1 i 1.3 dobrze znoszą
zagazowanie? Bo tak perspektywicznie myśląc pewnie
w przyszłości pokuszę się o instalację gazową do
auta.Pewnie, ze znosza gaz - duzo zalezy od instalacji, jezeli robisz duzo km to jakas oszczednosc z tego bedzie, ale jezeli nie to daj spokoj z gazem. Ja wiem, ze w rankingach bezawaryjnosci toyota, honda, suza wysoko stoja, ale nikt nie moze zagwarantowac, ze Twoj egzemplarz bedzie calkowicie bezawaryjny - zadzwon sobie i popytaj o ceny czesci zamiennych, juz nie mowie ile na szrotach vw, fordow i opli odpoczywa ... Nie odciagam Cie od kupna swifta - ja sam wsiadam i jade - silnik suchy, przeglady przechodzi bez zarzutow, ale tutaj tak tanio czesci nie dostaniesz - inna sprawa, ze tak czesto sie ich nie wymienia... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Chyba kanciaki miały takie silniczki
Ale to stare i brzydkie...
z 1989 kupisz już w okolicach 5 tys zł
W dobrym stanie i na polskich blachach to nie kupisz raczej. Poza tym 89 r to już "mydelniczki" czyli silniki od 1,6 wzwyż
-
Zarówno ople jak i fordy z tamtych roczników mają ogromne problemy z korozją. Dużo większe niż japońskie auta. Więc bym uważał
-
Może taki Starlet z LPG
-
Jak chcesz tanie auto, tanie w eksploatacji to polecam stare VW.
Golf I - mnóstwo ładnie utrzymanych i zadbanych egzemplarzy.
Jetta I - sedan, olbrzymi jak na tą klasę bagażnik i te same silniki co w Golfie.Te autka byly tak dobre, że ich części są do dzisiaj wykorzystywane w nowszych konstrukcjach - m.in. w Felicii.
Byc może obciachowy byłby ich wiek i dla niektorych wygląd - ale skoro szukasz auta taniego i niezawodnego to nie ma nad czym mysleć. Sam mam w domu Jette I z 83 roku i nigdy nie sprzedam - silnik 1,6 Diesel nie do zajechania.
-
Jak chcesz tanie auto, tanie w eksploatacji to polecam stare VW.
Golf I - mnóstwo ładnie utrzymanych i zadbanych egzemplarzy.Kumpel z pracy codziennie przyjeżdża Golfem I (diesel, rocznik coś około '81). Jest z tego sporo śmiechu bo przynajmniej raz w tygodniu wchodzi do firmy z rękami uwalonymi w smarze bo musiał po drodze go naprawiać <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Zdarza się też, że rano musi dzwonić do szefa, że się "trochę" spóźni bo samochód mu nawalił i szuka na szrocie jakiś części <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Tyle, co ona ma przygód z tym samochodem w ciągu tygodnia to inni w ciągu roku nie mają. Golf jest może solidnym samochodem ale bez przesadyzmu. Rocznik robi swoje.
Ostatnio kumpel się pochwalił, że dorwał na szrocie fajne "boczki" w przywoitym stanie. Wprawdzie nie do końca pasowały i w niektóych miejscach musiał obkleić taśmą klejącą ale jest bardzo zadowolony bo poprzednie boczki odpadały podczas zamykania drzwi <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Normalnie jak słucham jego opowieści to czasami mnie brzuch boli ze śmiechu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />