I po skodzince ...
-
'
-
''
-
''
-
'
To jest najbardziej optymistyczne
-
O kutwa...
Moje kondolencje Stary... -
;
-
;
-
ale z tobą wporzo?
Spam jest zły!!!
-
ale z tobą wporzo?
Spam jest zły!!!jak najbardziej wporzoo .. skoda to jednak twarde autoo ..... pozatym byłem przygotowany na dzwonka bo widzialem go w lusterku ...
-
jak najbardziej wporzoo .. skoda to jednak twarde autoo
..... pozatym byłem przygotowany na dzwonka bo
widzialem go w lusterku ... -
``
-
``
-
![](//files.zlosniki.pl/197151-P8060033.JPG)
-
-
![](//files.zlosniki.pl/197153-P8060035.JPG)
-
-
A przodzik ok?
To jest do naprawienia <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Spam jest zły!!!
-
A przodzik ok?
To jest do naprawienia
Przód jak najbardziej ok ... Wiem że da się to zrobić .. nie takie auta juz naprawiali ale to nie odemnie teraz zależy tylko od PZU ....
Ciekawe ile wypłacą kasy w razie kasacji bo nie sądze że będzie im się opłacać to naprawiać ...
Już powoli rozglądam się za kupcem na tego rozbitka .Spam jest zły!!!
-
next
Eeee... nie jest tak źle. Myślę że jeśli nie jest uszkodzona tylnia oś to śmiało da się naprawić. PZU raczej nie odeśle jej na złom, choć różnie to bywa. Jak dostaniesz odszkodowanie to starczy Ci na naprawę i jak wybierzesz rozsądnego mechanika to nawet zostanie.
Ale to fakt, autko jest mocne. Nic nie pękło tylko się powgniatało. Wiem bo tata miał stłuczkę tyle tylko że z przodu i oprócz tego że było trochę wgniecone to nic nie popękało.
Głowa do góry <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
Eeee... nie jest tak źle. Myślę że jeśli nie jest
uszkodzona tylnia oś to śmiało da się naprawić. PZU
raczej nie odeśle jej na złom, choć różnie to bywa.
Jak dostaniesz odszkodowanie to starczy Ci na
naprawę i jak wybierzesz rozsądnego mechanika to
nawet zostanie.
Ale to fakt, autko jest mocne. Nic nie pękło tylko się
powgniatało. Wiem bo tata miał stłuczkę tyle tylko
że z przodu i oprócz tego że było trochę wgniecone
to nic nie popękało.
Głowa do górytylko nie wiadomo czy ta oś nie jest przesunięta ... uderzenie było dość mocne wiec mogło sie cos poprzesuwać ...zreszta jak juz blacharz powiedział że kasacja to chyba ma racje .... w koncu sie na tym zna