ankieta - Ile za GAZ przez zime
-
W takim razie, zgodnie z teoria tankowania "na 80% pojemności" Powinieneś tankować nie wiecej
jak 24lMasz źle ustawiony wielozawór
Padam o
Mowie ze max, na stacjach gdzie tankuja juz po odbiciu.
-
Padam o
Mowie ze max, na stacjach gdzie tankuja juz po odbiciu.Nie padaj, tylko sluchaj starszych* <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Albo czytaj, co jest napisane na dystrybutorze - przykladowo u mnie na Shellu stoi jak wol, ze butle laduje sie tak, jak napisal Artu. Czyli NIE POWINIENES ladowac do butli 30l (brutto ze tak powiem) 28l netto, tylko 30 - 20%..No, ale skoro dla Ciebie normalne tankowanie to 28l, to moze butla juz sie rozciagnela..? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /><img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> (i rozciaga sie cholera dalej, juz nawet poza fizycznie granice jej mozliwosci)
- zeby nie powiedziec, ze madrzejszych <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Powiedzialem ile gazu butla miesci, a nie pojemnosc butli . Wchodzi max 28 litrow. Butla
pojemnosci 30 litrownie ma szans zeby butla byla 30, stawiam ze masz butle 35. Nie napakujesz do 30tki 28 litrow.
pozdrawiam -
Jeśli masz butlę 28l to nie powinieneś tankować więcej niż 22,5l (80% pojemności) Jeśli
faktycznie "weszło" 32l to jawne oszustwo
nie ma mowy o zadnym oszustwie (dlaczego pisalem wyzej), skonczcie sie tak zacietrzewiac<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
nie ma szans zeby butla byla 30, stawiam ze masz butle 35. Nie napakujesz do 30tki 28 litrow.
Napakujesz - wystarczy zmodyfikowac nieco butle. 100% wejdzie, ino user musi miec swiadomosc, ze jak jest cieplo, to musi od razu czesc gazu wyjezdzic, no i nie nagrzewac grata <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A tak nieco wracajac do poruszonego tematu roznic w gazie/stacjach/pompach, to IMO sa takowe. Bo gaz ma to do siebie, ze w zaleznosci od sytuacji jest albo bardziej sprezony, albo mniej.. i np. jesli tankujesz rano, a potem wieczorem, to mozesz miec inna ilosc zatankowanego gazu - mowa o tankowaniu na tej samej stacji. Zas co do tankowania na roznych stacjach, to juz zupelny galimatias: do w/w roznic dochodza roznice w pompach, a czasami i w dystrybutorach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
W efekcie nie da sie na 100% ustalic spalania; mozna jezdzic miesiac, i potem podsumowac wyjezdzona ilosc gazu i ilosc km, i bedzie mniej wiecej wiadomo, ile sie spalilo.. z dnia na dzien/ z tankowania na tankowanie sie tego precyzyjnie okreslic nie da -
nie ma szans zeby butla byla 30, stawiam ze masz butle
35. Nie napakujesz do 30tki 28 litrow.
pozdrawiamTo ile wg. Ciebie wejdzie maksymalnie do butli 43 l? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
dobra jak chcesz to zalewaj do pelna <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> . MI tam jeszcze zycie mile <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> . Widze ze do niedorzecznosci dochodzi, pic denaturat tez sie da, pokazac dresom palec tez, czy usmiechnac sie i przyspieszyc przed f-radarem. Tylko pytanie ilu ludzi tak robi i czy sa zdrowi psychicznie. Na sile mozna wszystko zrobic
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
To ile wg. Ciebie wejdzie maksymalnie do butli 43 l?
34-35L. Tyle powinienes tankowac przy pustym zbiorniku, tzn gdy silnik na gazie juz nie chce jechac i tylko zwalnia.
-
34-35L. Tyle powinienes tankowac przy pustym zbiorniku,
tzn gdy silnik na gazie juz nie chce jechac i tylko
zwalnia.Ostatnio mi weszlo 39,4 l <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
nie ma szans zeby butla byla 30, stawiam ze masz butle 35. Nie napakujesz do 30tki 28 litrow.
pozdrawiamRacja, sprawdzielm w gwarancji, mam butle 34 litry - 20% to wychodzi dokladnie 27,2 litry.Gazownik mnei zmylil.
Co nie zmienia faktu ze oszutwo bylo. Jak widac u gory 32 lityr nie mogy wejsc ze wzgledu na poduszke powietrzna <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ostatnio mi weszlo 39,4 l
jak lubisz ostra jazde <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
dobra jak chcesz to zalewaj do pelna . MI tam jeszcze zycie mile . Widze ze do
niedorzecznosci dochodzi, pic denaturat tez sie da, pokazac dresom palec tez, czyJakbys sie dobrze przypatrzyl kolego, tobys zauwazyl ze ja akurat nalewam tyle, ile fabryka dozwolila (czyli -20%) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
usmiechnac sie i przyspieszyc przed f-radarem. Tylko pytanie ilu ludzi tak robi i czy sa
zdrowi psychicznie. Na sile mozna wszystko zrobicSa tacy. I jesli robia tak swiadomie, znajac prawa fizyki i umiejac przewidywac, to jeszcze pol biedy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Podam Ci przyklad: jeden z moich kolegow, wlasciciel diesla, do mieszanki ropy z powietrzem dodaje lpg, z butli turystycznej.. jestes w stanie powiedziec, dlaczego? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /><img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
dodaje lpg, z butli turystycznej.. jestes w stanie powiedziec, dlaczego?
slyszalem o tym chyba takie troche przekombinowanie, no ale kazdy chce jezdzic na gazie;D.
niby ma to zwiekszyc kalorycznosc dawki przy wyzszych obrotach, a czym jezdzi twoj kolega kamazem <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
slyszalem o tym chyba takie troche przekombinowanie, no ale kazdy chce jezdzic na gazie;D.
Nieee.. chodzi o lepsza prace silnika, i ekonomie..
niby ma to zwiekszyc kalorycznosc dawki przy wyzszych obrotach, a czym jezdzi twoj kolega
kamazemJezdzi MB w124 300turbodiesel. I od wielu lat (bo ma wiele lat) bawi sie w kogos a la Leonardo da Vinci <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
LPG w dieslu -
Nieee.. chodzi o lepsza prace silnika, i ekonomie..
przeciez wlasnie tak napisalem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> tylko nie zaglebialem sie w szczegoly;))
-
przeciez wlasnie tak napisalem tylko nie zaglebialem sie w szczegoly;))
Nic nie wspomniales o ekonomii (a jak sie okazuje zastosowanie LPG znacznie obniza spalanie ON), a jesli chodzi o lepsza prace silnika, to pisales o wyzszych obrotach - jesli uznac, ze chodzi o wszystko poza (=powyzej) wolnymi, to faktycznie o tym napisales <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> (ale mozna tez bylo zrozumiec te wysokie obroty jako naprawde wysokie.. a LPG dziala juz powyzej 1000 rpm)
Tak czy siak, jak widac mozna rozne rzeczy z gazem robic, i wcale nie oznacza to zagrozenia dla innych (i dla wynalazcy tez nie) na drodze.. a o to mi chodzilo
-
ja tam jezdze tikaczem na gaz, i jak jestem dla kogos zagrozeniem to dla siebie (cienkie blachy )
-
ja tam jezdze tikaczem na gaz, i jak jestem dla kogos zagrozeniem to dla siebie (cienkie blachy
)To jest fakt <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
PS. Zmien tego pierdopeda na cos wiekszego.. przeciez w takim kurduplu to sie mozna klaustrofobii nabawic jak nic <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
To jest fakt
PS. Zmien tego pierdopeda na cos wiekszego.. przeciez w takim kurduplu to sie mozna
klaustrofobii nabawic jak nicnie to zeby nie bylo mie stac <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> ale patrze na to tak,
codziennie robie nim 60km dojezdzajac na uczelnie, spala 6L LPG, pokaz bardziej ekonomiczne auto.
Co mi wiecej trzeba ?, nie jestem z tych co lubia zaszpanowac jakas fajana fura, tzn wedlug polskiego przyslowia "zastaw sie a postaw sie" , moj samochod ma mnie przemieszczac z pktu A do B. Myslalem duzo nad zmiana, jdnak jeszcze chwile pojezdze, trzymam go tylko ze wzgledow ekonomicznych, zreszta na dojazdy po co mi lepsze??. Koledzy niejednokrotnie kupuja duze fury, ktore stoja po garazach a dojezdzaja autobusem:))). Wole przeznaczyc te pieniadze na cos madrzejszego i to robie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
codziennie robie nim 60km dojezdzajac na uczelnie, spala 6L LPG, pokaz bardziej ekonomiczne
auto.
Co mi wiecej trzeba ?, nie jestem z tych co lubia zaszpanowac jakas fajana fura, tzn wedlugDla mnie spalanie jest mniej wazne - za duzo widzialem takich ogryzkow po stuknieciu sie z czyms wiekszym (niezbyt bylo co zbierac).. a poza tym, ja sie zwyczajnie nie mieszcze w malych autkach, etap 126p mam juz dosc dawno za soba, na szczescie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
wzgledow ekonomicznych, zreszta na dojazdy po co mi lepsze??. Koledzy niejednokrotnie
kupuja duze fury, ktore stoja po garazach a dojezdzaja autobusem:))). Wole przeznaczyc te
pieniadze na cos madrzejszego i to robieKoledzy zrobili zly biznesplan, i teraz maja klopot na glowie, a nie przyjemnosc z jazdy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />