Wiatrak wlaczajacy alarm
-
Ten typ tak ma. U mnie jest to samo latem, gdy się bestia nagrzeje. Po prostu wentylator, który musi się włączyć
/termostat/ chłodzi silnik i zwieksza ciśnienie w kabinie co wywołuje reakcję czujki. Możesz zostawić lekko
uchylone okno lub po prostu poczekać chwilę.A u mnie tak nie bylo, za to ostatnio w upaly alarm jakby sie uspil - zachowuje sie jakby go nie bylo. Na nic nie reaguje itp.
Mialem tak raz, pare tygodni wczesniej, ale w dzien, w nocy wszystko wrocilo do normy. Teraz nie wrocilo i musze auto zamykac kluczykiem...
-
Mam ostatnio taki problem. Zrobilo sie cieplo i jak zatrzymam gablote na postoj (a wiec wylacze
silnik) po jakis 30-60 sek. wlacza sie wiatrak (a wiec gnojek wyladowuje mi akumulator). Do
tego jakby bylo malo to jak zamkne samochod i wlacze alarm (i jak on sie uzbroi) to zalacza
sie wiatrak i powoduje ruch => uruchamia mi czujnik wstrzasowy co daje efekt wlaczenie
alarmu . Jest to wkurzajace (i nie tylko mnie to wkurza . Czy cos jest nie tak z tym
wiatrakiem, ze na postoju wlcza sie? Czasami jest tak, ze wlacze alarm wejde do domu (2
pietro), rozpakuje sie i nagle wlacza sie alarm (a wiec jakies 2, 3 minuty mijaja). Moze
jakis czujnik czy cos pierdyknelo i cos trzeba wymienic? Poradzcie cosProponuje na minute, dwie przed planowanym wylaczeniem silnika (np. dojazd pod dom) wlaczyc ogrzewanie i wentylator na "trzeci bieg". Silnik sie wychlodzi (ochlodzi) i potem nie powinien wlaczac sie wiatraczek. U mnie dziala - nigdy na postoju nie wlacza sie wentylator. Poza tym to swietny sposob na jazde w korku...chroni przed przegrzaniem silnika.
pzdr
-
Mam ostatnio taki problem. Zrobilo sie cieplo i jak zatrzymam gablote na postoj (a wiec wylacze silnik) po jakis
30-60 sek. wlacza sie wiatrak (a wiec gnojek wyladowuje mi akumulator). Do tego jakby bylo malo to jak zamkne
samochod i wlacze alarm (i jak on sie uzbroi) to zalacza sie wiatrak i powoduje ruch => <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /><img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />uruchamia mi czujnik
wstrzasowy co daje efekt wlaczenie alarmu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /><img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> . Jest to wkurzajace (i nie tylko mnie to wkurza . Czy cos jest nie
tak z tym wiatrakiem, ze na postoju wlcza sie? Czasami jest tak, ze wlacze alarm wejde do domu (2 pietro),
rozpakuje sie i nagle wlacza sie alarm (a wiec jakies 2, 3 minuty mijaja). Moze jakis czujnik czy cos
pierdyknelo i cos trzeba wymienic? Poradzcie cos[b]...to nie ruch....tylko spadek napiecia w instalacji wywoluje alarm...co z tym zrobic....zamontowac akumulator ktory temu podola...
-
...to nie ruch....tylko spadek napiecia w instalacji wywoluje alarm...co z tym zrobic....zamontowac akumulator ktory
temu podola...Silnik wentylatora tyle pobiera prądu, że prawdopodobnie aku od diesla 72Ah nawet nie podoła.
Jeżeli jest możliwość to należy wydłużyć czas przejścia alarmu do stanu czuwania. Spodziewam się, że nawet zwiększenie progu zadziałania alarmu na spadek napięcia nic nie da, bo wentylator chłodnicy ciągnie naprawdę dużo energii. -
Silnik wentylatora tyle pobiera prądu, że prawdopodobnie aku od diesla 72Ah nawet nie podoła.
Jeżeli jest możliwość to należy wydłużyć czas przejścia alarmu do stanu czuwania. Spodziewam się, że nawet
zwiększenie progu zadziałania alarmu na spadek napięcia nic nie da, bo wentylator chłodnicy ciągnie naprawdę
dużo energii.[b]...no nie wiem...u qmpla zwykla 40Ah wytrzymuje....alarm nie wyje...a wiatrak czesto sie zalacza zaraz po wyjsciu z autka...
-
...no nie wiem...u qmpla zwykla 40Ah wytrzymuje....alarm nie wyje...a wiatrak czesto sie zalacza zaraz po wyjsciu z
autka...To wszystko zależy nie od akumulatora, tylko konstrukcji alarmu.
Miałem w Kadecie alarm, który aktywował się minutę po jego załączeniu. Wystąpienie jakiegokolwiek zakłócenia w tym okresie nie powodowało zadziałanie alarmu (oczywiste - po to jest ustawiana zwłoka) oraz jednocześnie na nowo liczony był czas uzbrajania się alarmu. Tak więc włączenie wiatraka wentylatora nawet wielokrotne w odstępach mniejszych niż 1 minuta nie powodowała wycia syreny. Tak więc nadal utrzymuję, że główną winę nie ponosi akumulator lecz istotna jest konstrukcja i nastawy samego alarmu. -
Mam ostatnio taki problem. Zrobilo sie cieplo i jak zatrzymam gablote na postoj (a wiec wylacze
silnik) po jakis 30-60 sek. wlacza sie wiatrak (a wiec gnojek wyladowuje mi akumulator). Do
tego jakby bylo malo to jak zamkne samochod i wlacze alarm (i jak on sie uzbroi) to zalacza
sie wiatrak i powoduje ruch => uruchamia mi czujnik wstrzasowy co daje efekt wlaczenie alarmuMam ten sam problem <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
Jest to wkurzajace (i nie tylko mnie to wkurza . Czy cos jest nie tak z tym
wiatrakiem, ze na postoju wlcza sie? Czasami jest tak, ze wlacze alarm wejde do domu (2
pietro), rozpakuje sie i nagle wlacza sie alarm (a wiec jakies 2, 3 minuty mijaja). Moze
jakis czujnik czy cos pierdyknelo i cos trzeba wymienic? Poradzcie cosJa zdążę wjechać na 8 piętro i dostać się do mieszkanka... i zaczyna się wycie <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
Może tak za mną tęskni<img src="/images/graemlins/001.gif" alt="" />
-
Mam ten sam problem
Ja zdążę wjechać na 8 piętro i dostać się do mieszkanka... i zaczyna się wycie
Może tak za mną tęskniTrzeba pod pache, do windy i zostawic w specjalnym kateczku w mieszkaniu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A powaznie ja wylaczam poprostu czujniki dodtakowe (i nie tam jakies zmiany pradm, ruchy powietrza i takie tam) takie jak wstrzasowy i ten ruchu. I wtedy jest alarm uzbrojony ale nie dzialaja dodatki. Jak otworzy ktos drzwi to tez zawyje (niestety tylko tyle) natomiast jak kopnie lub uderzy drzwiami to nie (sprawdzone). Ale staram sie po jakis 5 min. wrocic do samochodu i wlaczyc jeszcze raz. Uciazliwe ale coz. :niewiem<img src="/images/graemlins/admin.gif" alt="" />ok:
-
Trzeba pod pache, do windy i zostawic w specjalnym kateczku w mieszkaniu
Trochę byłoby ciężko <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A powaznie ja wylaczam poprostu czujniki dodtakowe (i nie tam jakies zmiany pradm, ruchy
powietrza i takie tam) takie jak wstrzasowy i ten ruchu. I wtedy jest alarm uzbrojony ale
nie dzialaja dodatki. Jak otworzy ktos drzwi to tez zawyje (niestety tylko tyle) natomiast
jak kopnie lub uderzy drzwiami to nie (sprawdzone). Ale staram sie po jakis 5 min. wrocic
do samochodu i wlaczyc jeszcze raz. Uciazliwe ale coz. :niewiemok:Ale znalazłam inny sposób <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> Po prostu czekam aż wyłączy się wiatrak i dopiero wtedy załączam alarm (zwykle trzeba odczekać ok. 2-3 minutek). <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Pozdrówka
-
Trochę byłoby ciężko
Ale znalazłam inny sposób Po prostu czekam aż wyłączy się wiatrak i dopiero wtedy załączam
alarm (zwykle trzeba odczekać ok. 2-3 minutek).
PozdrówkaHehehe, najprostsze metody sa podobno najlepsze <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> To musi smiesznie wygladac jak stoisz przy aucie i czekasz az sie wentylator wylaczy, to troche tak jak sie idzie z pieskiem na spacer i czeka az zrobi "siusiu" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
pzdr