Jak ustawic obroty w favoritce?
-
Standard: swiece, pasek, kopulka, palec rozdzielacza
zaplonu, zarowki
I sprawdz sobie co wymaga dany kraj do ktorego jedziesz.
Np na Slowacji wyposazenie obowiazkowe to: linka
holownicza, zarowki, apteczka, gasnica, trojkat,
(nie wiem czy swiece tez)
Sa tez kraje gdzie np wymagane sa 2 trojkatyno i jeszcze olej, plyn chlodniczy i do spryskiwaczy
-
no i jeszcze olej, plyn chlodniczy i do spryskiwaczy
do spryskiwaczy???
to chyba przesada. Chyba że jedzie się na pustynię.
Wszędzie można kupić tani płyn do spryskiwaczy. -
do spryskiwaczy???
to chyba przesada. Chyba że jedzie się na pustynię.
Wszędzie można kupić tani płyn do spryskiwaczy.kupic mozna, ale kolo akumulatora 1l oleum, 1l plynu chlodniczego i banieczka 5l plynu do spryskiwaczy sie miesci jak nic, a z doswiadczenia wiem, ze zawsze sie konczy jak jest najbardziej potrzebny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />))
-
kupic mozna, ale kolo akumulatora 1l oleum, 1l plynu
chlodniczego i banieczka 5l plynu do spryskiwaczy
sie miesci jak nic, a z doswiadczenia wiem, ze
zawsze sie konczy jak jest najbardziej potrzebny ))tego miejsca jeszcze nie testowałem
moje doświadczenia mówią że płyn ma tendencje do opuszczania raz otwartej butelki i gdy jest potrzebny to i tak go nie ma <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> a to w końcu extra 5 kg w aucie -
no i jeszcze olej, plyn chlodniczy i do spryskiwaczy
dorzuciłbym jeszcze bezpieczniki (jeśli nie masz w zapasie)
kawał drutu w izolacji i taśmę izolacyjną
czasem trzeba coś reanimować w trasie -
dorzuciłbym jeszcze bezpieczniki (jeśli nie masz w
zapasie)
kawał drutu w izolacji i taśmę izolacyjną
czasem trzeba coś reanimować w trasieNie zapomnij o jakimś zużytym kocyku, na wypadek gdybyś musiał pod spodem auta grzebać. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
kupic mozna, ale kolo akumulatora 1l oleum, 1l plynu
chlodniczego i banieczka 5l plynu do spryskiwaczy
sie miesci jak nic, a z doswiadczenia wiem, ze
zawsze sie konczy jak jest najbardziej potrzebny ))no nie wiem jak masz katalizator to jest troszke mniej mnijsca ....
-
Nie zapomnij o jakimś zużytym kocyku, na wypadek gdybyś
musiał pod spodem auta grzebać.jesteś sraszny (zresztą czego się spodziewać po krwiopijcy)
kocyk to na plarzę pod auto karimata
co by od jezdni nie ciągneło <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
jesteś sraszny (zresztą czego się spodziewać po
krwiopijcy)
kocyk to na plarzę pod auto karimata
co by od jezdni nie ciągnełoJestem straszny, ale musiałem pod Fiatem 125p (he, he, he... jeżdziło się takim parchem....) grzebać... Co ja bym wtedy dał za kocyk...
-
Jestem straszny, ale musiałem pod Fiatem 125p (he, he,
he... jeżdziło się takim parchem....) grzebać... Co
ja bym wtedy dał za kocyk...ja reanimowałem wartburga nocą w połowie drogi między waw a wro karimata to podstawa