Roznice Favorit - Felicja
-
Mam Favorit 91. Zastanawiam sie nad przeszczepem
wiekszosci czesci z Felicji -zawieszenie, silnik
najlepiej 1,6; uklad kierowniczy (ciekawe czy bylo
wspomaganie w felach??) drzwi blpotniki, pas
przedni z lampami, maska itd. Od Favorit zostalaby
tylko buda. Ktos rozpatrywal taka opcje? Moze
wiecie co nie pasuje? Widzielem w tych nowszych
felicjach kielichy mcpersona z przodu sa na 3 sruby
mocowane a w Favorit na dwie! czy w starszych
felach bylo jak w favorit? Aha widzialem gdzies
info ze rozstaw kol w felicji jest wieksza o 5mm!!
czy to konstrukcja nadwozia zmieniona czy wahacze
inne czy moze jakies inne cudo, moze tarcze inne?
tarcze różnią się już w fav po 92 bodajże mają większy rozstaw śrób nie wiele bo tylko o 2 mm a już powód do radości <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
takich kwiatków jest zapewne więcej
w końcu wolksvagen musiał dostosować swój nowy nabytek do swoich standardów.
o przekładaniu blach można raczej zapomnieć na pewno da się przełożyć wnętrze <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> -
tarcze różnią się już w fav po 92 bodajże mają większy
rozstaw śrób nie wiele bo tylko o 2 mm a już powód
do radości
takich kwiatków jest zapewne więcej
w końcu wolksvagen musiał dostosować swój nowy nabytek
do swoich standardów.
o przekładaniu blach można raczej zapomnieć na pewno da
się przełożyć wnętrzeWszystko da sie zrobic, nawet te blacharskie przerobki sprawny blacharz z migomatem dalby rade zrobic (tu by obcial, tam by dosztukowal)... ale to bylyby bardzo duze koszy a efekt niewspolmierny... IMO duzo taniej, lepiej i bezpieczniej kupic gotowa Felicie 1.6 z 97r za ok 13000zl.
-
Wszystko da sie zrobic, nawet te blacharskie przerobki
sprawny blacharz z migomatem dalby rade zrobic (tu
by obcial, tam by dosztukowal)... ale to bylyby
bardzo duze koszy a efekt niewspolmierny... IMO
duzo taniej, lepiej i bezpieczniej kupic gotowa
Felicie 1.6 z 97r za ok 13000zl.a może by tak sam silniczek <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> najwyżej coś się wytnie albo przespawa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
a może by tak sam silniczek najwyżej coś się wytnie
albo przespawaa tak poważnie w feli był przecież montowany silnik 1,3 taki jak w fav (jak się mylę to nie <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />) wsadzali tam też 1,6 od wv, wątpię żeby przerabiali silnik żeby pasował do mocowań w skodzie raczej zmienili mocowania, więc można by zrobić "przeszczep" z praktycznie dowolnego wv 1,6.
tyle że trzeba by go brać z wszystkimi dodatkami lącznie ze skrzynią biegów. Inaczej mogą być problemy.Miałem kiedyś takiego frankensztajna Wartburg z silnikiem daczi ale nrd-owska myśl techniczna nie chciała wspólpracować z rumuńskim wcieleniem renaulta <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
a tak poważnie w feli był przecież montowany silnik 1,3
taki jak w fav (jak się mylę to nie ) wsadzali tam
też 1,6 od wv, wątpię żeby przerabiali silnik żeby
pasował do mocowań w skodzie raczej zmienili
mocowania, więc można by zrobić "przeszczep" z
praktycznie dowolnego wv 1,6.
tyle że trzeba by go brać z wszystkimi dodatkami lącznie
ze skrzynią biegów. Inaczej mogą być
problemy.
A sadzisz, ze w Feli 1.6 jest fałwejoska skrzynia??Miałem kiedyś takiego frankensztajna
Wartburg z silnikiem daczi ale nrd-owska myśl
techniczna nie chciała wspólpracować z rumuńskim
wcieleniem renaulta
Oooo to badzo ciekawa sprawa... napisz o tym cos wiecej.Jakis pomyslowy Dobromir dokonal przeszczepu z Dacianki?? Co nie chcialo wspolpracowac? Jakie byly w eksploatacji? -
A sadzisz, ze w Feli 1.6 jest fałwejoska skrzynia??
Oooo to badzo ciekawa sprawa... napisz o tym cos
wiecej.Jakis pomyslowy Dobromir dokonal przeszczepu
z Dacianki?? Co nie chcialo wspolpracowac? Jakie
byly w eksploatacji?po pierwsze sądzę że w feli 1,6 była szkrzynia wv
a po drugie jak człowiek jest młody to zawsze się w coś wkopie wartburg kończył się na sprzęgle a dalej była daczka od kola zamachowego włącznie
niestety połączenie skrzynia silnik było zrobione nie dokładnie
prawdopodobnie nie osiowo i w dodatku z niezbyt grubej blachy więc samochód był nad wyraz oszczędny(więcej stał niż jechał) w końcu szlag trafił blok silnika (pęknięcie między układem smarowania i chłodzenia i teraz cieszą się nim złomiarze
świeć panie nad jego budą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
po pierwsze sądzę że w feli 1,6 była szkrzynia wv
Tu nie ma miejsca na sadzenie - to jest pewnie, ze w Feli 1.6 zawsze byly skodowskie skrzynie, a co ciekawsze od 08.97 wszystkie skrzynie (1.3MPI, 1.6, 1.9D) mialy takie same przelozenia na poszczegolnych biegach a roznica byla tylko w przelozeniu glownym. Przy czym co ciekawe przelozenie glowne w 1.6 bylo identyczne jak 1.3MPI [color:"red"]40KW[/color] (silnik 135M).a po drugie jak człowiek jest młody to zawsze się w coś
wkopie wartburg kończył się na sprzęgle a dalej
była daczka od kola zamachowego włącznie
niestety połączenie skrzynia silnik było zrobione nie
dokładnie
prawdopodobnie nie osiowo i w dodatku z niezbyt grubej
blachy więc samochód był nad wyraz oszczędny(więcej
stał niż jechał) w końcu szlag trafił blok silnika
(pęknięcie między układem smarowania i chłodzenia i
teraz cieszą się nim złomiarze
świeć panie nad jego budąLudzie juz dawno temu kombinowali, zeby do Warczyburga wstawic czterosuwowy silnik:
-
Łomatko Jagielonkę opierdzieliłeś czy jak ?
Skąd takie archiwum u ciebie <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> -
Łomatko Jagielonkę opierdzieliłeś czy jak ?
Skąd takie archiwum u ciebieA bo szukalem ostatnio pewnych informacji o Wartburgu (konkretniej o gazniku), a na stronie skad pochodzi skan tego artykulu (zobacz "Właściwości") jest nawet zeskanaowana cala kniga do obslugi i napraw Wartburga (u nas tez by sie cos takiego przydalo w stosunku do Jałowieckiego).
BTW wbrew pozorom Skoda i Wartburg majo "troche" wspolnego, np. obie fabryki wspolpracowaly nad stworzeniem wspolnego samochodu (powstal nawet prototyp), a poza tym w Wartburgach (dwusuwach) zaczeto od pewnego momentu montowac taki sam gaznik jak w Skodach 105/12X/13X z mlodszych rocznikow - Jikov 32 SEDR.
-
BTW wbrew pozorom Skoda i Wartburg majo "troche"
wspolnego, np. obie fabryki wspolpracowaly nad
stworzeniem wspolnego samochodu (powstal nawet
prototyp),Oto on
-
Oto on
jeszcze raz mieliśmy szczęście że coś nie wyszło
-
Oto on
no jak na tamte czasy to calkiem calkie... Skoda ze w naszym bloku wschodnim robilo sie tylko prototypy....
-
no jak na tamte czasy to calkiem calkie...
Owszem, bo to prototy z roku 1975.
Zauwaz, ze w stosunku do podobnych Skod 105/120, ktore zaczeto produkowac okolo 2 lata pozniej ten prototyp ma mniejszy rozstaw srub (nie byloby takich problemow ze znalezieniem aluskow jak przy 4x130) oraz reflektory i mmigacze przednie jakie (podobne) w S120 pojawily sie dopiero w 08.1983... -
Owszem, bo to prototy z roku 1975.
Zauwaz, ze w stosunku do podobnych Skod 105/120, ktore
zaczeto produkowac okolo 2 lata pozniej ten
prototyp ma mniejszy rozstaw srub (nie byloby
takich problemow ze znalezieniem aluskow jak przy
4x130) oraz reflektory i mmigacze przednie jakie
(podobne) w S120 pojawily sie dopiero w 08.1983...chylę czoła przed spostrzegawczością, wiedzą i zasobami twojego archiwum <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
temn przód ma chyba coś wspólnego z renault ale może wtedy takie trendy w stylizacji aut panowały -
chylę czoła przed spostrzegawczością, wiedzą i zasobami
twojego archiwum
temn przód ma chyba coś wspólnego z renault ale może
wtedy takie trendy w stylizacji aut panowałyhehehh tez mi renówke przypomina....
-
a tak poważnie w feli był przecież montowany silnik 1,3
taki jak w fav (jak się mylę to nie ) wsadzali tam
też 1,6 od wv, wątpię żeby przerabiali silnik żeby
pasował do mocowań w skodzie raczej zmienili
mocowania, więc można by zrobić "przeszczep" z
praktycznie dowolnego wv 1,6.
tyle że trzeba by go brać z wszystkimi dodatkami lącznie
ze skrzynią biegów. Inaczej mogą być
problemy.Miałem kiedyś takiego frankensztajna
Wartburg z silnikiem daczi ale nrd-owska myśl
techniczna nie chciała wspólpracować z rumuńskim
wcieleniem renaultahmmm zastanawiam sie z mocowaniem 1,6 w favorit bo mialem passata 1,8 silnik podobny tylko ciut wiekszy z kazdej strony od 1,6. Najistotniesze jest to ze VW mocowal swoj silnik przy skrzyni, z tylu silnika na dole i z przodu na centralnej poduszce umocowanej do poprzecznej belki przed przednik zderzakiem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> wiec w tym caly szkolpul...a jesli jakos mocowali 1,6..to moznaby sie pokusic o 1,8i z vw golf 2 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />... skrzynkia raczej nie pasuje skoda1,3 - vw1,8 tzn napewno bo wyciagalem jedna i druga <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
hmmm zastanawiam sie z mocowaniem 1,6 w favorit bo
mialem passata 1,8 silnik podobny tylko ciut
wiekszy z kazdej strony od 1,6. Najistotniesze jest
to ze VW mocowal swoj silnik przy skrzyni, z tylu
silnika na dole i z przodu na centralnej poduszce
umocowanej do poprzecznej belki przed przednik
zderzakiem wiec w tym caly szkolpul...a jesli
jakos mocowali 1,6..to moznaby sie pokusic o 1,8i z
vw golf 2 ... skrzynkia raczej nie pasuje skoda1,3- vw1,8 tzn napewno bo wyciagalem jedna i druga
skrzynia nie pasuje na pewno trzeba by przekładać całość i kombinować z półośkami
-
skrzynia nie pasuje na pewno trzeba by przekładać całość
i kombinować z półośkamiZwiększona masa favci to kopoty z zawieszeniem, hamowaniem i pewnie paroma innymi rzeczami. Nie wiem czy większy silnik nie potrzebuje innego obiegu chłodzenia, innego wydechu itp. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />