Idzie wiosna, trzeba szpachlowac:(
-
-
-
No ladna ta Zuzanna <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Ale ta kierownica to nie wzbudza w Tobie co rano wybuchów smiechu? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Juz pisalem o tym ale co tam...Kupujesz za 6zł ten najtanszy szmaciany, czarny pokrowiec na kiere...
Potem zamawiasz skórke na kierownice na allegro za 25-28zł, koles robi pod wymiar, wstawki i kolorystyka wg zyczenia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Nakladasz ta badziewna nakladke na kierownice, naciagasz zakupiona na allegro skore i obszywasz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Tak mialem zrobione w sedanie bo nie moglesz patrzec ani dotykac tego seryjnego "wolantu".
Jak chcesz to kupie ta nakladke u siebie (cobys zlej nie kupil) zamow skórke i na spocie mozeszy sie zabrac za obszywanie, juz 2 razy to robilem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /><img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
no wlasnie kierownica mnie irytuje...
to ile w calosci mnie ta przyjemnosc wyniesie?
napisz mniej wiecej.. i w razie czego.. czy istnieje jakas szansa ze kupilbys te skladniki dla mnie, a ja bedac na zjezdzie wpadlbym do ciebie??
pytam na razie orientacyjnie...
-
Widze ze tez juz zgubiles ta plastikowa "lezke" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Bez niej mi sie szyba zle domyka <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
kupilem auto z dorbnymi brakami... a mianowice z pewnymi ryskami, odrobina rdzy...
jako ze sie nie znam prosze napiszcie co mam z tym zrobic i jak!!Te miejsca widoczne na focie ja przed zimą z precyzją godną Matejki ;-) pomalowałem płaskim pędzelkiem Bitexem (środek konserwujący) i musze powiedzieć że zdało to egzamin,skutecznie uchroniło przed zjadaniem przez rdze,w twoim przypadku nie bedzie tego wogóle widać ponieważ masz czarny kolor autka a Bitex też jest czarny.Trza porządnie oczyścić,odtłuścić benz.ekstrakcyjną i rozpocząć zabawe pędzelkiem.Nie rozcięczaj tego Bitexu,ma być gęsty.Miłej zabawy.
-
... inaczej sobie wyobrażałem ten cycek <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ale mi sie podobaja te swiatla tylne od mk3<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ladna zuza, zderzaczki machnij na granatowo i bedzie taka ladna jak moja <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Widze ze tez juz zgubiles ta plastikowa "lezke" Bez niej mi sie szyba zle domyka
nie wiem o czym mowisz... nie mialem tegop od pocztaku...
-
Te miejsca widoczne na focie ja przed zimą z precyzją godną Matejki ;-) pomalowałem płaskim
pędzelkiem Bitexem (środek konserwujący) i musze powiedzieć że zdało to egzamin,skutecznie
uchroniło przed zjadaniem przez rdze,w twoim przypadku nie bedzie tego wogóle widać
ponieważ masz czarny kolor autka a Bitex też jest czarny.Trza porządnie oczyścić,odtłuścić
benz.ekstrakcyjną i rozpocząć zabawe pędzelkiem.Nie rozcięczaj tego Bitexu,ma być
gęsty.Miłej zabawy.noo sproboje
BTW to nie czarny - to ciemny fiolet metalik
ha ha ha <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
nie wiem o czym mowisz... nie mialem tegop od
pocztaku...To przyjrzyj sie w innych Swiftach... Chyba ze ktos ma fotke tego badziewia... W kazdym razie te 2 otworki to mocowanie takiej plastikowej kostki, ktora ulatwia domkniecie szyby <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
To przyjrzyj sie w innych Swiftach... Chyba ze ktos ma fotke tego badziewia... W kazdym razie te
2 otworki to mocowanie takiej plastikowej kostki, ktora ulatwia domkniecie szyby<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> co to jest....
al; szyba dziala.. czyli musze na szrot po to pojechac...
tylko nie wiem po co..he he he
-
co to jest....
al; szyba dziala.. czyli musze na szrot po to
pojechac...
tylko nie wiem po co..
he he he12 pln w aso <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
12 pln w aso
no dobra
kupie to zaloze i co z tego mam.. skoro szyba mi sie zmyka
co mi do niej potrzebne jeszcze?a poza tym napiszcie mi jak sie szpachluje po kolei..
co mi jest potrzebne... i w ogole jak pozniej lakier nalozyc domowym sposobem bo ja zielony jestem -
co to jest....
al; szyba dziala.. czyli musze na szrot po to
pojechac...
tylko nie wiem po co..
he he heheh mi to odpadło w wakacje na autostradzie Kraków Katowice <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ale też mi nic nie przeszkadza jego brak, tyle że dokuczają mi te dwie dziury. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
heh mi to odpadło w wakacje na autostradzie Kraków Katowice
Ale też mi nic nie przeszkadza jego brak, tyle że dokuczają mi te dwie dziury.no wlasnie mi tez przeszkadzaja...
ciekawe co z tym zrobic <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Uuuuuu widze ze tez masz 5 koni mniej... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Uuuuuu widze ze tez masz 5 koni mniej...
benzyna ucieka tedy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Te miejsca widoczne na focie ja przed zimą z precyzją godną Matejki ;-) pomalowałem płaskim
pędzelkiem Bitexem (środek konserwujący) i musze powiedzieć że zdało to egzamin,skutecznie
uchroniło przed zjadaniem przez rdze,w twoim przypadku nie bedzie tego wogóle widać
ponieważ masz czarny kolor autka a Bitex też jest czarny.Trza porządnie oczyścić,odtłuścić
benz.ekstrakcyjną i rozpocząć zabawe pędzelkiem.Nie rozcięczaj tego Bitexu,ma być
gęsty.Miłej zabawy.zachlastanie rdzy bitexem niewiele daje, moze tyle ze nie pochłania on wilgoci i przychamowuje jej rozwuj z zewnatrz ale rdza powtaje czesto od srodka, wiec z czasem ten cały bitex odpadnie z wielkim strupem rdzy i czescia nadkola,
najlepszy sposob usowamy rdze mechanicznie az pozostanie goła blacha , dziury zalepic zywica bo nie pochłania wilgoci i lakier ale to kupa roboty