Amortyzatory do Feli
-
Jakie polecacie amortyzatory do Felek.
Firmowe; mnie próbowali wcisnąc jakieś tureckie podróby ale wolałem dopłacić i mieć poczucie bezpieczeństwa -
SACHS - gazowo - olejowe. Przejechane już 15kkm i zero problemów. Kupione w sklepie w Bytomiu - adres w zakładce
dobry kslep. Ceny nie pamiętam ale była baaardzo rozsądna. Przy okazji obowiązkowo wymień gumy pod McPhersonem.
I nie rób tego sam.......... bo nie dasz rady. To dfobra rada Padre.......Co sądzisz o KYB-ach? I dlaczego sam mam tego nie robić? Przecież to nie takie trudne. Trzeba mieć tylko ściągacze do sprężyn chociaż ojciec mówił, że bez tego się obszedł.
-
Przecież to nie takie trudne. Trzeba mieć tylko
ściągacze do sprężyn chociaż ojciec mówił, że bez
tego się obszedł.I do dziś niewie dlaczego nie może ruszać jedną reką. Dobra rada, nie trać głowy bez ściągacza. NIe chcemy stracić kolegę przez głupote!!!!
-
Jakie polecacie amortyzatory do Felek.
Mam do wymiany przód. Możecie podać ceny i gdzie można kupić. Najlepiej na śląsku.
Jeśli jest możliwość rozróżnić ceny gazowych i olejowych.AL-KO .. troche twarde ale idzie się przyzwyczaić..
-
I do dziś niewie dlaczego nie może ruszać jedną reką.
Dobra rada, nie trać głowy bez ściągacza. NIe
chcemy stracić kolegę przez głupote!!!!w CC zmieniałem we własnym zakresie ale ze ściągaczami, odbyło sie bez problemów - bez jednej ręki i 3 palców u drugiej da się żyć <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Jakie polecacie amortyzatory do Felek.
Mam do wymiany przód. Możecie podać ceny i gdzie można kupić. Najlepiej na śląsku.
Jeśli jest możliwość rozróżnić ceny gazowych i olejowych.Już zamówione amortyzatory KYB gazowe po 167,00 PLN/szt <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Będą na jutro. Prawdopodobnie w sobotę wymiana, tylko klamry do spręzyn muszę poszukać <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Już zamówione amortyzatory KYB gazowe po 167,00 PLN/szt
Będą na jutro. Prawdopodobnie w sobotę wymiana, tylko
klamry do spręzyn muszę poszukaćA co bedziesz robił ze starymi?? Bo jak co to ja bym był na nie chętny. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />Chce zrobić zawieszenie na beton i potrzebuje używanych amorków do przerobienia.
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />pozdrówka
-
A co bedziesz robił ze starymi?? Bo jak co to ja bym był na nie chętny. Chce zrobić zawieszenie na beton i
potrzebuje używanych amorków do przerobienia.
pozdrówkaNiestety jeden jest cieknący dlatego ta wymiana.
-
Niestety jeden jest cieknący dlatego ta wymiana.
Może być cieknący <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />, byle tylko proste były. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Może być cieknący , byle tylko proste były.
Trochę nie rozumiem co byś chciał z nich zrobić <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Trochę nie rozumiem co byś chciał z nich zrobić
Rozkręcić, obciąć, zmienić olej, pododawać podkładki. W sumie to mają być zrobione na beton. Krótkie i twarde <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
Już zamówione amortyzatory KYB gazowe po 167,00 PLN/szt
Będą na jutro. Prawdopodobnie w sobotę wymiana, tylko
klamry do spręzyn muszę poszukać
KYB -o.k. zmien gumy jak radzi Piotrok i tulejke Lozyska niewielki wydatek a stara bedzie wyrobiona .Przygotuj sie ze sruba dolna moze byc zapieczona w zwrotnicy (moze byc potrzebne podgrzanie palnikiem) ,zakup nowe sruby .Na gazowych bedzie barziej sztywny i mniej komfortowy.Sciagacz do sprezyn obowiazkowy !!
Powodzenia w naprawie ,czekam na relacje z wym. i jazdy. -
KYB -o.k. zmien gumy jak radzi Piotrok i tulejke Lozyska
niewielki wydatek a stara bedzie wyrobiona
.Przygotuj sie ze sruba dolna moze byc zapieczona w
zwrotnicy (moze byc potrzebne podgrzanie palnikiem)
,zakup nowe sruby .Na gazowych bedzie barziej
sztywny i mniej komfortowy.Sciagacz do sprezyn
obowiazkowy !!
Powodzenia w naprawie ,czekam na relacje z wym. i
jazdy.dokładnie tak wymiana wszystkich gum obowiązkowa kasa nie duża a problemu mniej. ja dwa amorki z przodu (robiąc to pierwszy raz w zyciu wymieniałem 2 godziny:)).
Skoda jes tak prostm autem do naprawy ze dziecko sobie z tym poradzi, no a przynajmniej laik który auta wczesniej nie robił).
powodzonka. -
Co sądzisz o KYB-ach? I dlaczego sam mam tego nie robić? Przecież to nie takie trudne. Trzeba mieć tylko ściągacze
do sprężyn chociaż ojciec mówił, że bez tego się obszedł.
Ściągacz to ci mogę pożyczyć to nie problem....Problem jest jak zwykle prozaiczny - to ta mała sruba na dole która zaciska wachacz na amorku. Może ją nawet odkręcisz ale w 80 % przypadków już jej nie yciągniesz. A to dla tego że ona jest ocynkowana i wsadzona w żeliwo - i sie normalnie skleja. Bez podgrzania palnikiem ani dydy. Zaufaj mi a jak mi nie wierzysz zapytaj Nute..... <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
Dra nie warta swieczki <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Ściągacz to ci mogę pożyczyć to nie problem....Problem jest jak zwykle prozaiczny - to ta mała sruba na dole która
zaciska wachacz na amorku. Może ją nawet odkręcisz ale w 80 % przypadków już jej nie yciągniesz. A to dla tego
że ona jest ocynkowana i wsadzona w żeliwo - i sie normalnie skleja. Bez podgrzania palnikiem ani dydy. Zaufaj
mi a jak mi nie wierzysz zapytaj Nute.....
Dra nie warta swieczkiCzy dobrze kumam, że jest problem z wyciągnięciem tej śruby?
-
Czy dobrze kumam, że jest problem z wyciągnięciem tej
śruby?Bo ją to trzeba sposobem. Dwa psiknięcie WD40 pietnaście minut poczekać i potem jak jej przypiuerdzielić z porządnego młotka to niema siły żeby jeszcze sie ostała. Ja tak otkrecałem. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Bo ją to trzeba sposobem. Dwa psiknięcie WD40 pietnaście
minut poczekać i potem jak jej przypiuerdzielić z
porządnego młotka to niema siły żeby jeszcze sie
ostała. Ja tak otkrecałem.slyszalem ze na takie zapieczone , zardzewiale sruby to dobra jest Coca-cola - to prawda?????????
-
slyszalem ze na takie zapieczone , zardzewiale sruby to
dobra jest Coca-cola - to prawda?????????Kidyś byłą najlepsza, ale już nie robia takich mieszanek. Teraz zamias lać cole lepiej ją wypić.
pozdrówka <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Bo ją to trzeba sposobem. Dwa psiknięcie WD40 pietnaście minut poczekać i potem jak jej przypiuerdzielić z
porządnego młotka to niema siły żeby jeszcze sie ostała. Ja tak otkrecałem.<img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />
[b] wypsikałem całe wd40, czekałem prawie godzinę i jak potem przypierduliłem to sie śruba ułamała. Ledwie do pana Kazia dojechałem bo wybić się jej niczym nie dąło. trzeba było wyjąć zwrotnice z auta i dopiero po podgrzaniu palnikiem wyszła jak po maśle. Druga od razu lekko podgrzał i wylazła. Sruba jest wsadzona na tak dużej długości że jak posiedzi parę lat i się sklei to zaden penetrujący środek jej nie ruszy zwłaszcza że ze względu na ułożenie poziome nie bardzo ma jak sie tam dostać. Może się to udac jak śruba nie jest dokładnie dopasowana do zwrotnicy ale na to nie należy liczyć od kiedy skodę przejął VW......Wymiana amora u pana kazia to groszowa sprawa i nie warto się samemu babrać..... -
Czy dobrze kumam, że jest problem z wyciągnięciem tej
śruby?
Niekiedy jest to duzy problem ale palnik pomaga.Ja to robie tak ;odkrecam nakretke i robie oklep mlotkiem zwrotnicy w miejscu gdzie przechodzi sruba i prubuje obrucic srube (troche w jedna idruga strone,tak zeby nieukrecic))jak nie pujdzie to podgrzewam i po nagrzaniu powtarzam czynnosc jak pisalem wczesniej ,jezeli uda sie obrucic (rozruszac)to zaczynam wybijanie .(jak troche pujdzie to odrdzewiacz i wbijam spowrotem i tak potrochu az wybije ).Nowa srube trzeba miec i otwor w ktorym siedzi oczyscic pilnikiem,inasmar wlozyc (zeby za pare lat bylo lzej)