Rorusznik kręci ale auto nie odpala
-
Witam wszystkich!
Problem jak w temacie. Jechałem dziś autkiem sobie, zrobiłem kilkanaście km, stanąłem na przejeździe kolejowym i autko wyłączyłem. Tak jak go wyłączyłem tak już został. Przerwa może była z 5 min. Nie mogłem go już odpalić, ani na benzynie ani na gazie. Próbowałem odpalić przy pomocy ciagnięcia ale też nic z tego nie wyszło. Jest to auto Astra F gaz/benz. 1.4. oznaczenie silnika c14SE, chciałem sprawdzić czy jest iskra na świecach, no ale nie mam klucza a w dodatku padł mi aku. Mam pytanie, czy jest jakaś możliwość zmierzenia miernikiem iskry (bo wiem że można wykręcić świece i tak spróbować, ale czy przy prawie padniętym aku coś zobaczę). Dodam tylko jeszcze że astra nie ma cewki zapłonowej, nie ma także klasycznej kopułki, jest jakiś cały moduł. brak mi pomysłów.
BTW Czy zna ktoś dobrego elektryka z Wrocławia (i taniego).
Proszę o jakieś sugestie.
Pozdrawiam
135lx
-
Dobry elektryk jest na ul. Szwajcarskiej. Kiedyś niedrogo i szybko naprawił mi usterkę w Peugeocie Boxerze. Auto do dzisiaj śmiga <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Dobry elektryk jest na ul. Szwajcarskiej. Kiedyś
niedrogo i szybko naprawił mi usterkę w Peugeocie
Boxerze. Auto do dzisiaj śmigaDzięki za podpowiedź. Powiem, że dostałem ten sam adres od kolegi. Co do elektryka to potwierdzam, zrobił szybko, choć troszkę mnie skasował za to co padło. A właśnie co padło?
Czujnik obrotów wału korbowego, przez co nie działa moduł zapłonowy i nie było iskry na świecach.A teraz coś innego mi się dzieje ale już zdiagnozowałem problem. Mianowicie, jak postoi dłużej rano to albo się pompa paliwowa zacina, albo jakiś paproch w filtrze paliwa. Na gazie odpala bez problemów, no ale wiadomo zima, więc lepiej na benzynie.
Pozdrawiam,
-
to albo czujnik obrotow walu korbowego albo za krotko chodzil na gazie.spotkalem sie z takim problemem, ze samochod przejechal kawalek na gazie i zostal wylaczony i byl problem z odpaleniem nawet na benzynie...
-
A ja mialem podobny problem w mojej asterce. Krecil, krecil, ale nie palil.
Wytarcie kopulki do sucha przywrocilo zycie autku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />