Popsuła się lanca Karchera
-
Podpowiedzcie proszę,
niedawno kupiłem sobie myjkę ciśnieniową Karcher 2.03
Myjka ta wyposażona jest w 2 lance (dysze), jedna rozpyla wodę klasycznie tj. w jedną linię (jest to lanca słabsza), natomiast druga to lanca rotacyjna, czyli strumień wyrzucanej wody obraca się wkoło dając większą "siłę rażenia".Kłopot jest taki, że po kilku użyciach tej lancy rotacyjnej do czyszczenia kostki bauma na działce uległa ona uszkodzeniu.
A mianowicie strumień wody zamiast wirować wkoło leci tylko w jedną, losowo wybraną w danej chwili stronę. Czasami wykona kilka obrotów i na tym koniec, znów "sika" tylko w jedną.Niby rozkręciłem tę lancę celem przeczyszczenia, ale dużo do rozkręcania to tam nie ma i niewiele widać. Przepłukałem ją wodą, następnie zgodnie z instrukcją przeczyściłem igłą samą tą głowiczkę kręcącą się. Oczywiście bezskutecznie. Użycie WD40 też nic nie dało...
Czy są jeszcze inne metody czyszczenia tej lancy aby zaczęła ona prawidłowo działać?
Jeśli nie to sprzęt jest na gwarancji i będę musiał go oddać, i tu jest drugie pytanie, czy jak popsuta jest lanca to muszę całe urządzenie oddać czy tylko samą lancę? (nie ukrywam że urządzenie jest mi na działce niezmiernie przydatne przy porządkach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Jeśli nie to sprzęt jest na gwarancji i będę musiał go oddać, i tu jest drugie pytanie, czy jak
popsuta jest lanca to muszę całe urządzenie oddać czy tylko samą lancę? (nie ukrywam że
urządzenie jest mi na działce niezmiernie przydatne przy porządkachMoze problemem jest kamien? Nawet w zimnej wodzie potrafi sie osadzac. Sprobuj octem, zanurzyc w roztworze na noc. Nie zaszkodzi, nie drogo, ja bym sprobowal.
-
Jeśli nie to sprzęt jest na gwarancji i będę musiał go oddać, i tu jest drugie pytanie, czy jak
popsuta jest lanca to muszę całe urządzenie oddać czy tylko samą lancę?Najprosciej by bylo jakbys zadzwonil do sklepu i o to zapytal... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Najprosciej by bylo jakbys zadzwonil do sklepu i o to
zapytal...No właśnie - przecież na to chyba jest gwarancja?