[Mały Spam] Omega TD 2.5 z 1994 roku - warto?
-
Witam, wiem, że mało jest posiadaczy takiego auta, ale może akurat ktoś się znajdzie, kto powie coś na temat Opla Omegi rok 94, z silnikiem 2.5 turbo diesel. Czego to auto nie ma byłoby szybciej wymienić niż to co ma, więc się zastanawiam. Tym bardziej, że jeździ się teraz trochę po trasie i przydałoby się na wyjazdy. Z drugiej strony nie chciałbym jakiegoś kosztownego i superawaryjnego "rzęcha", więc może ktoś się wypowie w miarę neutralnie nie zapatrzony w markę sygnowaną kółkiem przeciętym błyskawicą. Auto ma około 180tyś. (niestety) przebiegu i pochodzi oczywiście z zagramanicy i jest niebite (wg. sprzedawcy). Stan podwozia i nadwozia wydaje się być idealny, prowadzi się lekko i przyjemnie. KLIMA w te upały dodaje mu wartości. Dodatkowo ABS i inne pierdoły, typu tempomat. Po wejściu do auta tak pachnie jakby jeździł właściciel perfumerii, nie ma śladów mycia silnika czy przekręcania licznika. Chcę jechać więc na przegląd i wolałbym wiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę.
Dzięki za wszystkie wypowiedzi.
-
Witam, wiem, że mało jest posiadaczy takiego auta, ale może akurat ktoś się znajdzie, kto powie
coś na temat Opla Omegi rok 94, z silnikiem 2.5 turbo diesel. Czego to auto nie ma byłoby
szybciej wymienić niż to co ma, więc się zastanawiam. Tym bardziej, że jeździ się teraz
trochę po trasie i przydałoby się na wyjazdy. Z drugiej strony nie chciałbym jakiegoś
kosztownego i superawaryjnego "rzęcha", więc może ktoś się wypowie w miarę neutralnie nie
zapatrzony w markę sygnowaną kółkiem przeciętym błyskawicą. Auto ma około 180tyś.
(niestety) przebiegu i pochodzi oczywiście z zagramanicy i jest niebite (wg. sprzedawcy).
Stan podwozia i nadwozia wydaje się być idealny, prowadzi się lekko i przyjemnie. KLIMA w
te upały dodaje mu wartości. Dodatkowo ABS i inne pierdoły, typu tempomat. Po wejściu do
auta tak pachnie jakby jeździł właściciel perfumerii, nie ma śladów mycia silnika czy
przekręcania licznika. Chcę jechać więc na przegląd i wolałbym wiedzieć na co zwrócić
szczególną uwagę.
Dzięki za wszystkie wypowiedzi.Jeżeli przebieg jest rzeczywisty to spoko... Bardzo bezawaryjny opel. Musisz bardzo uważać na temperaturę silnika żeby go nie przegżać, szczególnie powyżej 160km/h jeśli zacznie ci się grzać wystarczy umyć chłodnicę, jeśli to nie pomoże wymienić wężyk <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Oprócz ego nic się nie dzieje... Zawiecha przód siada dość szybko ze względu na ciężki silnik, klima trochę mało wydajna, szybko przepalają się przyciski na konsoli środkowej które trzeba wymieniać w całości i kosztują koło 80zł za sztukę <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Przebieg 180 tys jest w miarę realny i wcale nie taki duży. Tym bardziej że to diesel.
Gdyby miało raz tyle to można by się martwić.Auto faktycznie wygodne i jeśli potwierdzisz jego bezwypadkowość to myślę że warto <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Witam, wiem, że mało jest posiadaczy takiego auta, ale może akurat ktoś się znajdzie, kto powie coś na temat Opla
Omegi rok 94, z silnikiem 2.5 turbo diesel. ..Na trasę OK, ale na miasto trochę za duże.
Pamiętaj, że ten samochód ma już 12 lat, więc misisz się liczyć z wydatkami, a to na pewno więcej będzie kosztowało niż części do Tico <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> -
Na trasę OK, ale na miasto trochę za duże.
Pamiętaj, że ten samochód ma już 12 lat, więc misisz się liczyć z wydatkami, a to na pewno
więcej będzie kosztowało niż części do TicoNa miasto byłoby tico dalej. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />