wymiana oslony przegubu
-
cos to moje tico felerne jakies. widac poprzedni wlasciciel niezle mu dal w d...
po wymianie peknietej przedniej szyby, naprawie zlamanego fotela pasazera, zaklejeniu rdzewiejacego baku, wymianie lozysk prawego przedniego kola, wymianie wylamanego termostatu (to wszystko w ciagu roku od kupna) przyszla pora na pekniecie oslony przegubu w prawym przednim kole.
O ile uszkodzenie lozysk w tym PP kole na pewno bylo skutkiem dzwonu, o tyle tej awarii oslony (zewnetrznej) nie rozumiem. To nie powinno miec zwiazku z wypadkiem. Lewa zewnetrzna oslona tez wyglada kiepsko. To by znaczylo, ze te (fabryczne przeciez!) oslony sa bardzo kiepskie, skoro nie moga przejechac 70Mm. Czy Wam tez padaja te oslony?Wymiana:
tutaj troche sie zawiodlem na "niezawodnym" Trzeciaku. Jego opis nie jest dokladny. podaje, jak wyjac cala polos z auta, a i to niejasno, bo nie bardzo wiadomo jak wyjac polos z mechanizmu roznicowego. mnie sie nie udalo. Ale to dobrze, bo wlasnie do wymiany tylko zewnetrznej oslony wcale nie trzeba wymontowywac polosi! Nalezy zdjac piaste a nastepnie od wewnatrznej strony auta (wygodnie w kanale) rozchylic czyms (2 srubokrety) pierscien (to nie jest typowy pierscien Segera) i wysunac na zewnatrz przegub z wieloklina. Przydaje sie 3. reka <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. Wowczas wymiana oslony to juz pestka a i umycie przegubu jest proste i dalszy montaz.
A wiec - przestrzegam: przy wymianie ZEWNETRZNEJ oslony polosi nie warto wyjmowac calej polosi.
Pozdrowka. -
.....
O ile uszkodzenie lozysk w tym PP kole na pewno bylo skutkiem dzwonu, o tyle tej awarii oslony (zewnetrznej) nie
rozumiem. To nie powinno miec zwiazku z wypadkiem. Lewa zewnetrzna oslona tez wyglada kiepsko. To by znaczylo,
ze te (fabryczne przeciez!) oslony sa bardzo kiepskie, skoro nie moga przejechac 70Mm. Czy Wam tez padaja te
oslony?W tym roku, na wiosnę wymieniałem dwie osłony przegubów zewnętrznych i to przy przebiegu ok. 57kkm.
Akurat nie miałem pęknięć, jednak podczas dokładnych oględzin zauważyłem, że guma zaczyna pękać ze starości i to tylko kwestia czasu była, kiedy tak naprawdę pojawi się dziura. Samochód ma 8 lat, nie garażowany więc rzeczywiście czynniki naturalne i starzeniowe zaczęły dawać znać o sobie.A wiec - przestrzegam: przy wymianie ZEWNETRZNEJ oslony polosi nie warto wyjmowac calej polosi.
Są dwie szkoły wymiany osłon, jedna to opisana przez Ciebie, druga to właśnie demontaż półośki od strony mechanizmu różnicowego. W tym drugim przypadku w ogóle nie demontuje się przegubu zewnętrznego tylko nasuwa nową gumę wzdłuż półośki na przegub.
-
Są dwie szkoły wymiany osłon, jedna to opisana przez
Ciebie, druga to właśnie demontaż półośki od strony
mechanizmu różnicowego. W tym drugim przypadku w
ogóle nie demontuje się przegubu zewnętrznego tylko
nasuwa nową gumę wzdłuż półośki na przegub.No ale wtedy trzeba wyjac calosc (polos z przegubami) z mechanizmu roznicowego. ja to ciagnalem i nie bardzo chcialo wyjsc. odpuscilem.
A ponadto, aby zalozyc oslone zewnetrzna od strony "srodka" auta trzeba zdemontowac przegub od strony mechanizmu roznicowego. Wydaje mi sie, ze w przypadku wymiany tylko zewnetrznej oslony to nie ma sesnu. co innego, gdy wymieniamy obie oslony - wtedy trzeba wyjac polos i rozebrac oba przeguby, albo ktorys z nich. Zgoda? -
No ale wtedy trzeba wyjac calosc (polos z przegubami) z mechanizmu roznicowego. ja to ciagnalem i nie bardzo chcialo
wyjsc. odpuscilem.
A ponadto, aby zalozyc oslone zewnetrzna od strony "srodka" auta trzeba zdemontowac przegub od strony mechanizmu
roznicowego. Wydaje mi sie, ze w przypadku wymiany tylko zewnetrznej oslony to nie ma sesnu. co innego, gdy
wymieniamy obie oslony - wtedy trzeba wyjac polos i rozebrac oba przeguby, albo ktorys z nich. Zgoda?Przy wymianie samej osłony przegubu zewnętrznego rzeczywiście trzeba demontować przegub wewnętrzny, ale kto wie, może to nie jest takie trudne <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> - nie wiem, nie stosowałem tej metody <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Chyba nie zdecyduję sie na samodzielną wymianę. Chciałem zapytać czy ktoś wymieniał osłony w warsztacie i ile kosztowała go taka przyjemność. Bo same osłony to zdaje się koszt około 40 zł. za dwie. Jeśli do tego robił to w Warszawie, to chętnie zapytam o adres
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam