Nietypowe warsztaty i usługi.
-
No własnie, ostatnio spawałem plastykową obudowe chłodnicy. Gość wziął rodzaj mocnej opalarki, podgrzał plastyk, wtopił nowe tworzywo w uszkodzenie i za 20 zeta chłodnica jak nowa.
-
No własnie, ostatnio spawałem plastykową obudowe
chłodnicy. Gość wziął rodzaj mocnej opalarki,
podgrzał plastyk, wtopił nowe tworzywo w
uszkodzenie i za 20 zeta chłodnica jak nowa.a wiesz gdzie moze klada chrom? za jakies ludzkie pieniadze <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
a wiesz gdzie moze klada chrom? za jakies ludzkie
pieniadzeTam gdzie malują proszkowo, technologia jest podobna.
-
Tam gdzie malują proszkowo, technologia jest podobna.
Ciekawostka <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Mnie się wydawało, że chrom jest "kładziony" elektrolitycznie, a malowanie proszkowe to raczej ma mało wspólnego z elektrolizą <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Ciekawostka
Mnie się wydawało, że chrom jest "kładziony"
elektrolitycznie, a malowanie proszkowe to raczej
ma mało wspólnego z elektroliząAno widzisz technika idzie naprzód, w tej chwili w Łodzi jest firma która maluje peoszkowo, oraz chromuje w podobny sposób.
-
Ano widzisz technika idzie naprzód, w tej chwili w Łodzi
jest firma która maluje peoszkowo, oraz chromuje w
podobny sposób.W dalszym ciagu mnie zadziwiasz <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
O ile się znam na malowaniu proszkowym to jest to pył plasticzny (lub jakowyś podobny materiał) który po nałożeniu na element się podgrzewa, nastepuje stopienie sie plastikowej farby i połączenie w jedną warstwę <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
A chrom jest metalem, i to dosyć wyskotemperaturowo topliwym metalem. Tak więc chyba raczej się nie mylę, że można go nakładać tylko galwanicznie <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> -
W dalszym ciagu mnie zadziwiasz
No to w takim razie mówimy o 2 róznych metodach malowania proszkowego. Tam gdzie chromują elementy nakładaja farbę zanużająć w płynie potem w proszku i do piecia. Natomiast chromują podobnie, zanużając element w specialnej maszynie. To tyle co moge powiedziec z obserwacji. -
Natomiast chromują podobnie, zanużając
element w specialnej maszynie. To tyle co moge
powiedziec z obserwacji.
No i tutaj się zgadzam z Toba <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ta maszyna to wanna galwanizerska, w której jest "rozpuszczony" związek chromu. I poprzez proces elektrolizy jest on "nakładany" na zanurzony element.
Teraz to się pewnie odbywa automatycznie (takie czasy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)
Za "moich czasów" był to proces wielo etapowy i pracochłonny (odrdzewianie, odkwaszanie, odtłuszczanie... i t d
Teraz automat i po robocie, włozył wyjął skasował klienta i zapomiał <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
No i tutaj się zgadzam z Toba
Ta maszyna to wanna galwanizerska, w której jest
"rozpuszczony" związek chromu. I poprzez proces
elektrolizy jest on "nakładany" na zanurzony
element.Tylko czymu do tego samego urządzenia zanużają element do malowania proszkowego <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Teraz to się pewnie odbywa automatycznie (takie czasy )
Za "moich czasów" był to proces wielo etapowy i
pracochłonny (odrdzewianie, odkwaszanie,
odtłuszczanie... i t d
Teraz automat i po robocie, włozył wyjął skasował
klienta i zapomiałChyba że klijent jest upierdliwy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
a słyszeliscie o metodzie napylanie warst metalicznych?
można to napylac na drzewo plastik (z odpowiednim reżimem technologicznym) itp ird
p prosy działa to mniej więcej na zasadzie wydmychiwania rozgrzanego metalu (właściwie jego drobin ) na podkład
po obróbce polerskiej efekt niesamowity