Suzuki Swift 1.6 w wersji sovik3b
-
może i ma , bo
gdzieś wyczytałem że trzeba lać ten co producent nakazał ,bo może dojść do awarii
układu , wypłukaniu uszczelek i zniszczeniu wszystkich gumowych części ,Dlatego ja leję DOT-3 jak napisali na korku
-
3 x na tył to za
mało. na jedno koło z tyłu to wypada spędzić 10 minut. kup sobie wężyk i załóż na
odpowietrznik i do butelki...Do butelki koniecznie - raz, że płyn hamulcowy to niezła trucizna, a dwa, że po zetknięciu się z nim blacha koroduje
-
chyba nie taki szkodliwy , bo nieraz dostałem strzała prosto w ryj ;)i skóra jeszcze mam.
-
Dojechały w końcu nakrętki , te o których była mowa na technicznym , sprawiają wrażenie solidnych , myśle że za tydzień pokusze sie o zmiane kółek
[url=[URL=http://www.fotosik.pl][/url]]błyskotki [/url]
-
Ile zapłaciłeś?
PS: Staraj się poprawnie wstawiać fotki
-
Ja kupiłem te:
http://allegro.pl/nakretki-do-felg-aluminiowych-m12x1-25-stozek-i3028888452.html
Generalnie mogą być, jak to nakrętki -
Dojechały w końcu
nakrętki , te o których była mowa na technicznym , sprawiają wrażenie solidnych ,
myśle że za tydzień pokusze sie o zmiane kółek
[url=[URL=http://www.fotosik.pl][/url]]błyskotki
[/url]Trzeba będzie wiercić
-
Może sie obejdzie bez wiertarki , ogólnie żaden problem , ale pewnie bedzie przykręcona alufelga
-
z przesyłką 98 złotów
-
Gruba ta ścianka, jestem pesymistą i też powiem że wiercić trzeba będzie.
Ja mam takie:
http://allegro.pl/nakretki-m12x1-25-h19-nakretka-niemieckie-jakosc-i3023622372.html
Urwać nic się nie urwało, a zakręcić 8 czy 9 obrotów zanim do felgi dojadę to jest bankowo. -
chyba nie
taki szkodliwy , bo nieraz dostałem strzała prosto w ryj ;)i skóra jeszcze mam.Jakbyś trochę go wypił to po Tobie
-
ja wypiłem, potem duuzo czasu płukania i picia mleka + lekarz
-
Jak wyżej , znajomy kupił w tamtym roku daihatsu aplaus-a , 1,6 105 koni , o dziwo spalanie miał na poziomie 6,5 litra , spokojnie jeżdżąc , i zaczął grzebać bo coś był mułowaty jak na te moc , zmienił kable , ustawił przerwe na świecach , ustawił zapłon , i regulacja zaworów , w efekcie autko zaczeło (latać) i spalanie podeszło na stałe pod 8,5 litra , więc razem doszliśmy do wniosku że ktoś miał łeb i celowo wcześniej pozmieniał ustawienia , tak aby mniej palił , i teraz ja bym chciał zrobić podobny zabieg z suzuki , bo autko użytkuje na krótkich odcinkach gdzie moc nie ma znaczenia , tylko bezawaryjność i ekonomia . Myślałem już nad oszukaniem czujnika temperatury , albo zastąpienie go odpowiednim opornikiem , tak żeby myślał że ciagle jest ciepły, bo głowna przyczyna wysokiego spalania jakie ma to temperatura.
-
Jak wyżej , znajomy
kupił w tamtym roku daihatsu aplaus-a , 1,6 105 koni , o dziwo spalanie miał na
poziomie 6,5 litra , spokojnie jeżdżąc , i zaczął grzebać bo coś był mułowaty jak na
te moc , zmienił kable , ustawił przerwe na świecach , ustawił zapłon , i regulacja
zaworów , w efekcie autko zaczeło (latać) i spalanie podeszło na stałe pod 8,5 litra
, więc razem doszliśmy do wniosku że ktoś miał łeb i celowo wcześniej pozmieniał
ustawienia , tak aby mniej palił , i teraz ja bym chciał zrobić podobny zabieg z
suzuki , bo autko użytkuje na krótkich odcinkach gdzie moc nie ma znaczenia , tylko
bezawaryjność i ekonomia . Myślałem już nad oszukaniem czujnika temperatury , albo
zastąpienie go odpowiednim opornikiem , tak żeby myślał że ciagle jest ciepły, bo
głowna przyczyna wysokiego spalania jakie ma to temperatura.Masz swifta na pb czy pb/lpg? i jakie bardzo uśrednione spalanie?
-
Pb , w tych warunkach wcina mi ponad 11
-
Panie toć to więcej niż GTi zimą.
-
Jednak trzeba wiercić w sobote już na aucie beda aluski;)
-
Opóźnij zapłon i już
-
a znasz całą historie ,jak opóźnienie zapłonu wpływa na prace silnika i czujniki i w efekcie niższe spalanie ?czy jest to potwierdzone czymś ?
oczywiście sam zrobie testy , macie jakiegoś linka do ustawiania zapłonu w swifcie? bo to chyba nie jest tak po prostu przekręcenie aparatu zapłonowego w którąś strone -
A ile 1.6 w ogóle palić powinien? None, ile Twój potwór spala?