[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
O dupe potłuc. Przewody wciągnalem wysuszylem suszarką, nic nie dało, ew to, że aku już nie kręci...
-
czasem trzeba kogos pocisnac zeby zmusic do dzialania na mnie zadzialalo, przedmuchiwales to wszystko u wulkanizatora?? pamietam po myciu silnika w gti tez chodzil jak traktor po tygodniu bylo ok a ze teraz jest zimniej to bedzie dluzej schlo
-
zdejmij kopułkę. jeżeli woda się dostała to mogło coś tam poupalać. przewód główny ściągałeś ? ten od cewki do kopułki ?
-
czasem trzeba kogos
pocisnac zeby zmusic do dzialania na mnie zadzialalo, przedmuchiwales to wszystko u
wulkanizatora?? pamietam po myciu silnika w gti tez chodzil jak traktor po tygodniu
bylo ok a ze teraz jest zimniej to bedzie dluzej schlonie zrobilem tego bo ktoś mnie pocisnal, bo tez sie smialem czytajac wasze komentarze o chędożeniu
Nie byłem u wulkanizatora, bo wczoraj odpalił, dziś nawet już nie mialem jak...
U mnie jak traktor (jak na filmiku) chodził 10minut, dalej załapał jak powinienWlozylem gazet pod wycieraczki i ogolnie w kabinie i troche pod maską - na noc, coś tam wilgoci może pociągnie, przewody zdjąłem, na kaloryfer, jutro z rana wpadnie kumpel z przewodami (aku) i kluczami do łożysk, stwierdził, że nie ma bata, żeby nie odpalił.
Natomiast odpowiadając na drugi komentarz - próbowalem te dwie sruby odkrecic, od góry zeszla, od dolu za cholere, ale nie sadze zeby tam dostala sie wode, bylo raczej szczelne i jak okiem zerknąłem do środka to sucho...
Piąty przewod nie ruszany, też wazny? -
chcesz jezdzic do
innych miast, wozic ludzi.
MUSISZ umiec
podstawowe rzeczy o autach i posiadać podstawową wiedzę !no to cały czas ją zdobywam głównie dzieki Wam
wszystko co robie zaraz zapisuje na forum, a jak sprawdzisz w wątku to sporo już przerobiłem i moja wiedza na starcie - rok temu wynosiła 0
A CO TO JEST TE CHĘDOŻENIE
-
Przesyłka
niepotrzebna, bo kupujesz tam gdzie wysyłałem Cię po klamki...
Sam kupowałem tam
ze 3 miesiące temu jedno dla siebie i dwa dla likaona.a nie pamietam gdzie to było ;P
kup mi! : D
jutro zrobię imitację tej osłony z czegoś, jesli nie zapomne, bo to nie do pomyslenia zebym mial takie problemy, no rozumiem kałuze po 20cm, chlapie non stop, razem z każdą dziurą, a czasem jest ich tyle ze jak się jedną omija to trafia sie w drugą... Natomiast ludzie jeżdża tymi benzyniakami i nic im sie nie dzieje...
Może przewody mialem wymieniane 10 lat temu ostatnio? Kto to wie... -
Piąty przewod nie
ruszany, też wazny?mi w deszczowe dni auto stawało na środku skrzyżowania i nie mogłem odpalić przez ten jeden główny przewód zapłonowy.
Kopułkę zdejmij obowiązkowo a nie baw się w odchylanie i oceń jak wygląda środek lub daj nam zdjęcie palca i kopułki.
wyczyść styki przewodów i delikatnie porozginaj. ale tylko koncówki przy kopułce i cewce zapłonowej, dodatkowo proponuję sprawdzić masę silnika. czyli przeczyść brązowy przewód idący od skrzyni biegów do aku oraz ważny przewód masowy to idący od aparatu do ściany grodziowej z wtyczką czarną
-
mi w deszczowe dni
auto stawało na środku skrzyżowania i nie mogłem odpalić przez ten jeden główny
przewód zapłonowy.
Kopułkę zdejmij
obowiązkowo a nie baw się w odchylanie i oceń jak wygląda środek lub daj nam zdjęcie
palca i kopułki.
wyczyść styki
przewodów i delikatnie porozginaj. ale tylko koncówki przy kopułce i cewce
zapłonowej, dodatkowo proponuję sprawdzić masę silnika. czyli przeczyść brązowy
przewód idący od skrzyni biegów do aku oraz ważny przewód masowy to idący od aparatu
do ściany grodziowej z wtyczką czarnąjak mi sie uda odkrecic ; d
zrobie to, tylko jutro z rana, kiedy cokolwiek widać a nie na ślepoChociaz mam wrazenie ze to kwestia zwilgotnialych przewodow + zalane świece, dlatego tak niechetnie brne dalej
-
Ja stawiam na kopułkę.
-
gdyby to były te przewody co suszysz to na 3 cyl by pracował, tez uwazam ze to kopulka lub ten 5 przewód (na koniec ten przewód mi się po prostu przepalił)
jakbyś uruchomił go po ciemku to zobaczyłbyś gdzie jest przebicie, bo super iskra wtedy skacze
-
Chwile po hamowaniu silnikiem (jak już wyhamuje) zaczyna mi śmierdzieć w środku (po 30-60s smród ulatuje), co to moze być?
Zauważyłem to po wymianie przedniego łożyska, początkowo myślałem, że to smar który był na nie dołożony, ale po miesiącu nadal to samo... Jest to smród, jakby sprzęgło nawet, może to oznaka, że się kończy? Nieważne czy hamuje silnikiem z 2tys obrotów czy z 10tys, śmierdzi prawie zawsze... -
To ty w między czasie jakiś silnik z BMW tam włożyłeś do tego swifta, że na 10 krpm go kręcisz?
-
bmw kreci sie do 7
-
To ty w między
czasie jakiś silnik z BMW tam włożyłeś do tego swifta, że na 10 krpm go kręcisz?Specjalnie tak napisalem, zeby ktos mi nie napisal, ze hamuje silnikiem na dwojce ze 100 km.h xD
-
a mi się zdarzalo do 100 na 2 rozpędzić a potem hamować
spojrz czy nie masz wycieku z prawej półosi lub z silnika oleju na rurę wydechową. bo wtedy jedzie olejem jak cholera.
-
a mi się zdarzalo
do 100 na 2 rozpędzić a potem hamować
spojrz czy nie masz
wycieku z prawej półosi lub z silnika oleju na rurę wydechową. bo wtedy jedzie
olejem jak cholera.Sprawdze, a moze on wtedy olej pali? Bo to taki zapaszek wlasnie, choineczka nie pomaga
-
choineczka nie pomaga
Ona nigdy nie pomaga
-
a nie pamietam
gdzie to było ;PPolcar. Wólka Kosowska.
Nie jeżdżę tamtędy, więc trochę nie po drodze mi żeby Ci kupić...
Przyjedziesz kiedyś na spota do Janek to po nim skoczysz sobie od razu do Wólki. To jakieś 10 km w jedną stronę. -
a mi się zdarzalo
do 100 na 2 rozpędzić a potem hamowaćTylko Ty Karolu masz skrzynię z 1.6 nadal...
-
A CO TO JEST TE
CHĘDOŻENIEJeżu kolczasty! On nie wie
A jak robisz "To" ze swoją partnerką?