Antena satelitarna
-
czesc
sasiad zamontowal mi takie ustrojstwo w taki sposob ze 1/3 powierzchni balkonu mam zajeta:(
chcialbym troche pozlosnikiowac <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
da sie w jakis sposob zaklocic odbior z anteny???
potrzebne jest jakies urzadzenie a moze jakis domowy sposobik???? <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
pocie jakies doswiadczenie w psuciu odbioru z satelitki??? -
wystarczy ją przesunąć o jakiś kąt <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ale wtedy sobie przesunie z powrotem.Pozakłócać, chyba nie bardzo. Musiałbyś nakierować jakieś źródło o wysokiej częstotliwości w konwerter i to zakłócałoby tylko jedną częstotliwość. Więc bez sensu. Chyba, że zakłócenia szerokopasmowe, ale to wszystko więcej zachodu niż to warte.
Pamiętaj, że technika satelitarna jest tworzona, aby była jak najbardziej odporna na wszelkiego rodzaju zakłócenia.
Pozostaje jedynie fizyczna ingerencja.
Coś mi właśnie przyszło do głowy:
-Kup sobie talerz,
-Uataw go tak, żeby odbijać sygnał z satelity wprost na jego konwerter. Warunek: z satelity innego niż on ma ustawiony. Drugi satelita zadziała tu jak źródło szerokopasmowych zakłóceń i zwyczajnie część kanałów będzie mu się nakładać. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />Pozdrawiam zlosnikiowca <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Kup piwo i idź z nim pogadać jak nie poskutkuje to może coś innego wymyśl... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
za duzo zachodu:(
chyba musze sie z tym pogodzic:(
a juz myslalem ze cos wyciosam w jakichs gratow:(
dzieki za rady:)
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
za duzo zachodu:(
chyba musze sie z tym pogodzic:(
a juz myslalem ze cos wyciosam w jakichs gratow:(
dzieki za rady:)a sięgniesz od siebie do jego konwertera? to go spróbuj obrócić o jakiś mału kąt lun cześciowo folią aluminiowa zakryj
a jak masz dojscie do jego przewodu to wbij szpilkę w przewód tak by ekran z żyłą zaerzeć
-
a sięgniesz od siebie do jego konwertera? to go spróbuj
obrócić o jakiś mału kąt lun cześciowo folią
aluminiowa zakryj
a jak masz dojscie do jego przewodu to wbij szpilkę w
przewód tak by ekran z żyłą zaerzećco do konwertera to nie ma problemu <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
taki maly niewinny psikusik <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
co do kabla to gorzej
na razie metod nie lacze:)poczekam na wyniki z 1ym sposobem
(cholerka zastanawiam sie czy to moralne ??? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />) -
co do konwertera to nie ma problemu
taki maly niewinny psikusik
co do kabla to gorzej
na razie metod nie lacze:)poczekam na wyniki z 1ym
sposobem
(cholerka zastanawiam sie czy to moralne ??? )co teraz masz wyżuty sumienia?
to nie udzielam więcej rad <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
czesc
sasiad zamontowal mi takie ustrojstwo w taki sposob ze
1/3 powierzchni balkonu mam zajeta:(
chcialbym troche pozlosnikiowac
da sie w jakis sposob zaklocic odbior z anteny???
potrzebne jest jakies urzadzenie a moze jakis domowy
sposobik????
pocie jakies doswiadczenie w psuciu odbioru z
satelitki???dokup sobie dekoder podlacz kabelek pod antenke i po klopocie....tez z tego skozystasz... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
dokup sobie dekoder podlacz kabelek pod antenke i po klopocie....tez z tego skozystasz...
I oczywiście drugi konwerter ( zamontowany metodą "na barana") ewentualnie zamontujcie jeden wspólny typu TWIN. Ponadto z drugim konwerterem możesz zrobić tzw. "zeza" i odbierać sygnał z innego satelity ale takiego, który jest ustawiony max 6 stopni od satelity głównego na którego kierowany jest talerz. W warunkach Polski do "zeza" czasza powinna mieć min. 80 cm średnicy.
W sumie możliwości jest kilka. Tylko się dogadajcie i niekoniecznie musicie sobie płatać psikusy <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />.
Pozdro <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
czesc
sasiad zamontowal mi takie ustrojstwo w taki sposob ze 1/3 powierzchni balkonu mam zajeta:(
..a dostal na to zgode???
chcialbym troche pozlosnikiowac
..jak nei dostal zgody to kaz mu zdemontowac <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
da sie w jakis sposob zaklocic odbior z anteny???
naklej sreberko na konwertera czesc zbierajaca <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />[/b]
potrzebne jest jakies urzadzenie a moze jakis domowy sposobik????
pocie jakies doswiadczenie w psuciu odbioru z satelitki???
[b]..sam sobie nie psulem,..
innym nie zaslaniam nic
ale cos sie wymysli na poczekaniu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
I oczywiście drugi konwerter ( zamontowany metodą "na barana") ewentualnie zamontujcie jeden
wspólny typu TWIN. Ponadto z drugim konwerterem możesz zrobić tzw. "zeza" i odbierać sygnał
z innego satelity ale takiego, który jest ustawiony max 6 stopni od satelity głównego na
którego kierowany jest talerz. W warunkach Polski do "zeza" czasza powinna mieć min. 80 cm
średnicy.
W sumie możliwości jest kilka. Tylko się dogadajcie i niekoniecznie musicie sobie płatać psikusy
.
Pozdro .propo zeza to mam zrobionego <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> tylko zastanawiam sie na jakie satelity ustawic jakie sa najepsze mam chyba na astre i hobird czy cos takiego macie jakies inne propozycje
-
propo zeza to mam zrobionego tylko zastanawiam sie na jakie satelity ustawic jakie sa najepsze
mam chyba na astre i hobird czy cos takiego macie jakies inne propozycjejeszcze można dostawić trzeci konwerter ale wtedy to będzie np. hotbird, astra i sirusv <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
czesc
sasiad zamontowal mi takie ustrojstwo w taki sposob ze 1/3 powierzchni balkonu mam zajeta:(
chcialbym troche pozlosnikiowac
da sie w jakis sposob zaklocic odbior z anteny???
potrzebne jest jakies urzadzenie a moze jakis domowy sposobik????
pocie jakies doswiadczenie w psuciu odbioru z satelitki???Jeżeli byś się podłączył pod jego antenę... Niezły pomysł, ale oglądasz to samo co on, a jeżeli chcesz dokczy to proponuje pomajstrowac z RTĘCIĄ... tzn. zrobi z rtęci antenke, wtedy masz 2 korzyści, a mianowicie jemu zakłócisz sygnał, a sobie poprawisz odbiór. Kumpel tak zrobił z kablówką i każdy w okolicy miał zakłócenia, oprócz niego... tylko jest taka kwestia że nie pamiętam jak to podłączał pod przewody (sorki). Musisz spyta o to jakiegoś JAJOGŁOWEGO.