kolejne koszta .. rozrząd ale spoko
-
no własnie, od jakiegoś czasu samochód troszki taki głośniejszy się zrobił (ponad 43k km ). Dzisaj byłem u mechanika i .. potwierdził że to rozrząd słychać i to od razu jak tylko zapaliłem samochód to to powiedział <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Jeden może jeszcze 10k km przejechać a drugi 1k km, .. to ja wole wymienić już <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, a że też olej trza ... to koszty wyglądają tak:
- wymiana rozrządu z częściami 200 zł
- nowy olej , koło 50 liczmy ( mechanik biorąc pod uwage żę mam gaz.. zaleca półsyntetyk a nie jak to tej pory syntetyk )
- ewentualnie zimeringi ( ale to okaże się w trakcie zmieniania)
noo i to tyle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. W przyszłym tygodniu dam do mechanika.
-
no własnie, od jakiegoś czasu samochód troszki taki
głośniejszy się zrobił (ponad 43k km ). Dzisaj
byłem u mechanika i .. potwierdził że to rozrząd
słychać i to od razu jak tylko zapaliłem samochód
to to powiedział . Jeden może jeszcze 10k km
przejechać a drugi 1k km, .. to ja wole wymienić
już , a że też olej trza ... to koszty wyglądają
tak:- wymiana rozrządu z częściami 200 zł
Trochę sporo: 40 zł materiał - robocizna 120 zł
- nowy olej , koło 50 liczmy ( mechanik biorąc pod uwage
żę mam gaz.. zaleca półsyntetyk a nie jak to tej
pory syntetyk ) - ewentualnie zimeringi ( ale to okaże się w trakcie
zmieniania)
Zimeringi powinny być w komplecie z łańcuchem i kołami zębatymi - ja miałem
noo i to tyle . W przyszłym tygodniu dam do mechanika.
Powodzenia
-
Trochę sporo: 40 zł materiał - robocizna 120 zł
Zgadza sie, przynajmniej tak bylo jakis czas temu, teraz moze byc troche drozej (zwlaszcza czesci - slaby zloty).Zimeringi powinny być w komplecie z łańcuchem i kołami
zębatymi - ja miałem
Hmm... chyba nie tyle w komplecie (bo jako komplet rozumiem to co jest w pudelku, czyli lancuch z kolami zebatymi), tylko raczej ze sie na wszelki wypadek przy okazji wymiany rozrzadu wymienia tez simmering.BTW na simmeringu na warto oszedzac i dlatego IMO zamiast polskiego kupic oryginalny, choc jest ok. 2 razy drozszy.
-
Zgadza sie, przynajmniej tak bylo jakis czas temu, teraz moze byc troche drozej (zwlaszcza czesci - slaby zloty).
Hmm... chyba nie tyle w komplecie (bo jako komplet rozumiem to co jest w pudelku, czyli lancuch z kolami zebatymi),
tylko raczej ze sie na wszelki wypadek przy okazji wymiany rozrzadu wymienia tez simmering.
BTW na simmeringu na warto oszedzac i dlatego IMO zamiast polskiego kupic oryginalny, choc jest ok. 2 razy drozszy.no właśnie.. zobaczy i jak trzea wymienić to się wymieni. Koszt dwóch ponad 40 zł.
-
no właśnie.. zobaczy i jak trzea wymienić to się
wymieni. Koszt dwóch ponad 40 zł.Problem polega jednak na tym, ze ciezko ocenic przez "rzut okiem" czy simmering wytrzyma do kolejnej wymiany rozrzadu... bo jesli zacznie przepuszczac opej to wymiana kosztowac bedzie mniej wiecej tyle samo co wymiana rozrzadu.
Z tego wlasnie powodu zazwyczaj odrazu wymienia sie simmeringi przy wymianach rozrzadu.