jak uszczelnic wanne?
-
Mam problem z uszczelnieniem wanny. Zerwana zostala juz stara zniszczona uszczelka silikonowa uszczelniajaca wanne od strony sciany (plytki). Otwor zostal najpierw zagipsowany (ja zupelnie nie mam pojecia, czy to dobrze) a potem zostala na to wycisnieta taka szara masa silikonowa. Niestety nie dalo jej sie rownomiernie rozprowadzic i powierzchnia nie jest gladka. Co sie robi, zeby to tak ladnie wygladalo? Moze pomyslicie, ze to glupie pytanie, ale odpowienia koncowka tez probowalismy....uff... No i przede wszystkim, czy moglby mi ktos krok po kroku wyjasnic, jak sie przeprowadza taka prace? Z gory b. dziekuje i pozdrawiam!
-
Kto pyta nie bladzi!
Nie wiem, czy to dobra rada ale zawsze rada. Otoz! Wydlub te wszystkie szare masy i gips, resztki silikonu wymyj srodkiem do usuwania silikonu (kupisz w Leroy-u) a nastepnie wcisnij bialego silikonu sanitarnego. Koniecznie sanitarnego i dobrej firmy, poniewaz tylko silikon sanitarny zawiera srodki przeciwgrzybowe i po polozeniu nie bedzie Ci czernal. Po wcisnieciu zamocz paluszek (najlepiej wskazujacy) w wodzie z duzym dodatkiem plynu do mycia naczyn i ladnie wygladz powierzchnie nadmiar wyrzucajac. Paluszek musisz czesto moczyc i wygladzac po malym kawalku. Jak pociagniesz za daleko to silikon "rozlezie" sie na boki i bedzie trzeba poprawiac. Ale trening czyni mistrza i druga wanne zrobisz jak fachowiec <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Aha! Postaraj sie zrobic to tak, aby powierzchnia silikonu nie mala wglebienia pomiedzy wanna a sciana, to nie bedzie sie tam gromadzila woda. Tym samym bedzie tam mniej wilgotno a to sukces w zwalczaniu grzybkow, ktore lubia sie tam rozmnazac.
Pozdrowko -
Nie wiem, czy to dobra rada ale zawsze rada. Otoz! Wydlub te wszystkie szare masy i gips, resztki silikonu wymyj
srodkiem do usuwania silikonu (kupisz w Leroy-u) a nastepnie wcisnij bialego silikonu sanitarnego. Koniecznie
sanitarnego i dobrej firmy, poniewaz tylko silikon sanitarny zawiera srodki przeciwgrzybowe i po polozeniu nie
bedzie Ci czernal. Po wcisnieciu zamocz paluszek (najlepiej wskazujacy) w wodzie z duzym dodatkiem plynu do
mycia naczyn i ladnie wygladz powierzchnie nadmiar wyrzucajac. Paluszek musisz czesto moczyc i wygladzac po
malym kawalku. Jak pociagniesz za daleko to silikon "rozlezie" sie na boki i bedzie trzeba poprawiac. Ale
trening czyni mistrza i druga wanne zrobisz jak fachowieca ja dodam tylko, ze aby miec piekna i rowna silikonowa fuge oklej tasma malarska kawalek kafelek i wanny tak aby ich nie pobrudzic
po silikonowaniu tasme oderwieszi zostanie ladna, rowna fuga -
Rzecz w tym, że silikon nie klei się do mokrego.
Należy na suchą powierznię, równiutko wycisnąć z tuby pasek na samym rancie, tak, żeby wszędzie przylegał do powierzchni - wanny i ściany.
Potem całość spryskać wodą z mydłem, lub płynem do naczyń i dopiero wtedy mokry paluszek i wygładzamy.
Efekt murowany, ale dopiero na drugiej, lub trzeciej wannie.
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Mam problem z uszczelnieniem wanny. Zerwana zostala juz
stara zniszczona uszczelka silikonowa
uszczelniajaca wanne od strony sciany (plytki).
Otwor zostal najpierw zagipsowany (ja zupelnie nie
mam pojecia, czy to dobrze) a potem zostala na to
wycisnieta taka szara masa silikonowa. Niestety nie
dalo jej sie rownomiernie rozprowadzic i
powierzchnia nie jest gladka. Co sie robi, zeby to
tak ladnie wygladalo? Moze pomyslicie, ze to glupie
pytanie, ale odpowienia koncowka tez
probowalismy....uff... No i przede wszystkim, czy
moglby mi ktos krok po kroku wyjasnic, jak sie
przeprowadza taka prace? Z gory b. dziekuje i
pozdrawiam!
Rozumiem ze mimo nierównosci wanna jest szczelna? Jesli tak to mozna kupić samoprzylepną tasme uszczelniającą. Uszczelnia raczej z nazwy ale wygląda wyśmienicie. Druga metoda to listwa do obramiania wanien. Wszystko do kupienia w castoramie itp. -
Zdaję sobie sprawę, że trochę późno dopisuję i pewnie już po sprawie, ale może komuś się jeszcze to przyda. Zgadzam się w zupełności z kolegami - metoda na palec dobra jest i sprawdzona. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Dodam tylko, że mój ojciec stosuje jeszcze jedną metodę: na przecinak.
Zrobił sobie małe przecinaczki ze stali hartowanej. Po oszliwowaniu są bardzo równe i nie tracą linii. Używa się go jak palca, z tą różnicą, że po przejechaniu tworzy się przerwa między tym co ma zostać, a tzw. nadmiarem silikonu. na glazurze i wannie. Wtedy tym samym przecinakiem podbiera nadmiar i jest strasznie, możnaby powiedzieć idealnie równo.
UWAGA! Nie można przesadzać z siłą, coby nie porysować.Pozdrawiam wszystkich glazurników <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
P.S. Metoda nie dotyczy oczywiście tylko wanny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Zdaję sobie sprawę, że trochę późno dopisuję i pewnie
już po sprawie, ale może komuś się jeszcze to
przyda. Zgadzam się w zupełności z kolegami -
metoda na palec dobra jest i sprawdzona.
Dodam tylko, że mój ojciec stosuje jeszcze jedną metodę:
na przecinak.
Zrobił sobie małe przecinaczki ze stali hartowanej. Po
oszliwowaniu są bardzo równe i nie tracą linii.
Używa się go jak palca, z tą różnicą, że po
przejechaniu tworzy się przerwa między tym co ma
zostać, a tzw. nadmiarem silikonu. na glazurze i
wannie. Wtedy tym samym przecinakiem podbiera
nadmiar i jest strasznie, możnaby powiedzieć
idealnie równo.
UWAGA! Nie można przesadzać z siłą, coby nie porysować.
Pozdrawiam wszystkich glazurników
P.S. Metoda nie dotyczy oczywiście tylko wannyTaką samą posiadam twardą gumę idealnie się do tego nadaje a pozatym na 3 krzywizny które można dopasować w/g potrzeb
-
Ja czasem korzystam z modyfikowanego patyczka od lodów.
Sprawdza się też kostka od gitary, tzw. piórko.
-
Ja czasem korzystam z modyfikowanego patyczka od lodów.
Sprawdza się też kostka od gitary, tzw. piórko.no proszę co za inwencja i poświęcenie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
no proszę co za inwencja i poświęcenie
Taka lekko zużyta <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />