Suzuki Swift GTi - przywracamy go do nowości
-
kupiłem taki wash primer http://professional.novol.pl/podklad_reaktywny_PROTECT_340.html
narazie nie do czyszczę do zera komory silnika za duzo roboty musiał bym wyjac wiązki i pół silnika, maski nie musze zabezpieczać bo maske mam z aluminium wiec spoko. Wiec epoxsyd odpada.
do tego jakis podkład akrylowy musze dokupić bo nie było w tym sklepie.
-
musisz zebezpieczac maske, poniewaz aluminium sie utlenia i farba bedzie ci odpadac, a epoxyd ma bardzo dobra przyczepnosc do aluminium
-
tak wyszło malowanie 5 C nowym pistoletem Air Gunsa. Na poczatku lakier był za gęsty , potem dolałem więcej rozczieńczalnika i popłyneło na dokładkach i to mocno! Zderzak udał się , na razie nic nie wyszlo
-
Deskę sam flokowałeś?
-
deskę oddalem do zakładu , flokArt
kolejny element układanki
-
Uwielbiam czystą biel. Ja złożysz go do kupy to będzie znów piękny swift
-
Uwielbiam czystą
biel. Ja złożysz go do kupy to będzie znów piękny swiftBędzie czysta do pierwszego deszczu...
-
Będzie czysta do
pierwszego deszczu...płyta pod silnik i nie bój żaby
-
płyta pod silnik i
nie bój żabyTaa, bo to najwięcej syfu leci od spodu...
-
Taa, bo to
najwięcej syfu leci od spodu...zależy jak kto jeździ i itp.
U mnie tam syfu pod maską w 1.3 8V było jak na lekarstwo zawsze ... -
Z tego co zaobserwowałem u siebie to najwięcej syfu wlatuje mi przez grill i otwory w zderzaku.
-
Będzie czysta do
pierwszego deszczu...No to będzie, ja nie rozumiem, czasem tak spinacie tyłki i hejtujecie cokolwiek ktoś coś zrobi, no bo jak może być białe, przecież się ubrudzi..
Najlepiej wyśmiać i podbudować swoje ego, bo czemu ktoś może mieć lepiej niż ja, nie? -
Najlepiej wyśmiać i
podbudować swoje ego, bo czemu ktoś może mieć lepiej niż ja, nie?Ja tylko odpowiedziałem na tekst jOOeL'a: Uwielbiam czystą biel, więc to Ty się za bardzo spinasz...
-
Jakby ją teraz ładnie zmyć i nawoskować dobrym woskiem, to wtedy wystarczy raz na jakiś czas przelecieć karcherem i będzie jak nówka.
-
Wystarczy Colli 476
-
Ja mam SV Shield
-
Tylko SV to już troszkę inna półka..
-
Ja muszę swojego nawoskować bo jak się zakurzy to na bezdotykowej kurz wcale nie rusza, dopiero jak się dotknie jakąś szmatą czy gąbką to schodzi, a tak to cały szary
-
Wbijaj na polerkę
-
wczoraj zobaczyłem swoje byłe auto... Szkoda bo było ładne , kompletne a buda na prawdę trzyma sie kupy ( jest do sprzedania jak coś
ehh
za to do białasa wpadło kilka ciekawych fantów. Tym razem tuleje z poli do wahaczy od zbieżności , wahacze zostały lekko wzmocnione , ustawiona komputerowo zbieżność , przesmarowane wszystkie śruby od zawieszenia by w przyszłości bez problemu się odkręcały
tak to wygląda na aucie. W zime pomaluje sobie ladnie podłogę i odmaluje staby etc