Odciecie - macie je czy nie ??
-
A własnie a na
luzie się odcina czy dopiero po zapięciu biegu bo np u mnie w gsxr'ze na jałowym nie
odcina a w czasie jazdy już takSwift odcina na luzie, ale jak jest w przypadku gsxr - nie wiem
-
na 5 biegu GTi odcina, na hamowni testowane, ba, nawet jak masz zmodzonego kompa to i 8700 odetniesz
-
1,0 wegierskie odcina na biegach i na luzie
1,3 gti japonskie odcina na biegach i na luzie.czy jest wbity bieg ze sprzegłem czy luz czy auto jedzie nie ma różnicy, w żadnym aucie.
nawet w Matizie jest oddciecie ! -
w każdym aucie wyposażonym w wtrysk musi być odcinka
Co do odcinania na luzie to jest to zabezpieczenie , ogólnie odcinanie na jałowym jest średnio zdrowe dla silnika
Połowa aut z automatami na pokładzie nie odcina na jałowym tylko ma rev limiter w granicach 4-5k rpm
-
Nie wiem co to za głupoty tam 10 lat temu ludzie wypisywali, że 1.0 nie ma odciny.
Mój Suzuk pięknie odcinał gdzieś między 6500 a 7000 rpm. Z tego co pamietam zawsze to robilem na 2 biegu - do odciny zawsze go cisnalem na Alei krakowskiej miedzy Jankami a Sękocinem i na 3 juz nie bylem w stanie go tam rozbujać
-
z tego co wiem 2 bieg odcina gdzieś przy ok 120km/h licznikowe na 13"
litrówka.
-
z tego co wiem 2
bieg odcina gdzieś przy ok 120km/h licznikowe na 13"
litrówka.Szczerze mowiac nie pamietam jaka predkosc mialem na liczniku, zreszta przy tych obrotach w litrowce masz uczucie jakbys wlasnie opuszczał atmosferę ziemską w promie kosmicznym wiec jakos tak nie skupialem uwagi na predkosci tylko na tym zeby nie odfrunąć
-
u mnie w litrówce bez tragedii.
w gieteku gorzej -
Cytat:
z tego co wiem 2
bieg odcina gdzieś przy ok 120km/h licznikowe na 13" litrówka.A na trójce to byś się bujał do 150km/h to nie ma w pobliżu takiego odcinka żebyś to litrówką zrobił
Czy Wy chłopaki to przypadkiem nie przesadzacie lekko z tymi prędkościami?!
U mnie przy 75 km/h na dwójce jest jakieś 6000 RPM i tyle samo na trójce przy 105 km/h.
Chyba jeździliście litrówkami, które miały skrzynie z 1.6! -
Z tego co pamiętam ja mam 100km/h przy 7tysiącach mniej więcej (aż sprawdzę chyba dokładniej). Z tym, że przy obecnych kołach 175/50R15 licznik = rzeczywistość. Przy tych wartościach moim autem można dzieci straszyć z tym dziurawym tłumikiem bo buczy masakrycznie.
-
Z tego co pamiętam
ja mam 100km/h przy 7tysiącach mniej więcej (aż sprawdzę chyba dokładniej). Z tym,
że przy obecnych kołach 175/50R15 licznik = rzeczywistość.No to tak czy siak do 120 km/h jeszcze droga daleka...
-
No to tak czy siak
do 120 km/h jeszcze droga daleka...Przy rozmiarze kół 185/55R14 gdzie różnica względem oryg. rozmiaru 155/70R13 wynosi 2,2% (a więc nie wiele) wygląda to tak:
Na dwójce odcina przy ok 105 km/h - skrzynia z 1.3 - sprawdzane wiele razy
Przy skrzyni z 1.0 i odcince ok 7 tys. prędkość licznikowa, to nie co ponad 80 km/h, ale na pewno nawet się nie zbliżysz do licznikowych 100 km/h - też sprawdzałem jak sobie na krótki czas skrzynie od 1.0 wrzuciłem.Odejście miał lepsze, ale nie ma mowy, o rozpędzeniu się na dwójce do 100 km/h przy skrzyni 1.0 i odcinką w okolicach 7 tys.
-
Odejście miał
lepsze, ale nie ma mowy, o rozpędzeniu się na dwójce do 100 km/h przy skrzyni 1.0 i
odcinką w okolicach 7 tys.To przecież napisałem, że bajki chłopcy opowiadają...
-
Ech... Jutro będę na autostradzie to nakręce te Wasze bajki jak nie zapomnę. Ale też nie wiem czy w 4os da radę, kiedy indziej najwyżej to zrobię. 120 chyba faktycznie przesada, ale stówka jak najbardziej.
-
Ech... Jutro będę
na autostradzie to nakręce te Wasze bajki jak nie zapomnę. Ale też nie wiem czy w
4os da radęZ czwórką osób jak nie dasz rady na dwójce dojść do odcinki, to taki silnik już tylko z nazwy pozostał silnikiem.
A ja i tak jestem pewny, że ile razy byś nie próbował - nawet się nie zbliżysz do licznikowych 100 na dwójce przy seryjnym 1.0
Mimo wszystko czekam z niecierpliwością na filmik. -
7k - realne 90km/h (licznik pokazywał minimalnie więcej a przekłamanie na tych kołach również jest minimalne). Czyli prawda leżała pośrodku jak to często bywa skoro Ty mówiłeś o 80 a ja o 100. Wstawiać filmik?
-
7k - realne 90km/h
(licznik pokazywał minimalnie więcej a przekłamanie na tych kołach również jest
minimalne). Czyli prawda leżała pośrodku jak to często bywa skoro Ty mówiłeś o 80 a
ja o 100. Wstawiać filmik?Wstawiaj filmik, ja chętnie zobaczę
90 na dwójce przy 1.0, to i tak więcej niż bym się spodziewał -
Wrzucam, bo zaniepokoił mnie trochę dźwięk po lekkim przekroczeniu 7k. Właściwie pierwszy raz go słyszałem. Zaraz potem wrzuciłem 3 i już się nie pojawiał (ale też nie kręciłem go tak później). Aha - ten filmik nie pokazuje przyspieszenia bo jechałem za dostawczakiem (miałem tylko kawałek autostrady aby nie krążyć za bardzo, a tak zjechałem kilka km od domu). Więc nie czepiać się przyspieszenia niczym 126p.
http://www.youtube.com/watch?v=0iH56pVzdz0&feature=youtu.be
Co to może być? Na pewno mam tłumik do roboty i to wiem, ale raczej nie wydaje mi się aby to była jego wina. -
no i ładnie - dzięki filmikowi mamy odpowiedź i dowód na 2 pytania:
- odcięcie w swiftach jest przy ok 7tys (tak jak w moim ;])
- swift rozpędza się na skrzyni 1.0 nie co ponad 90 na dwójce, więc bajek nie pisać
A co do odgłosu - na podstawie filmiku to ciężko powiedzieć - jak jeździ normalnie, to tylko obserwuj czy nic się nie dzieje.
Swoją drogą, to aż dziwne, żeby powodem było to, że go wkręciłeś do odcinki - ja swojego też od czasu do czasu kręcę do odcinki i żadne niepokojące odgłosy się nie pojawiały. -
Tzn ja Ci nie powiem gdzie mam odcięcie - jechałem na LPG (póki co na PB nie chodzi), a bieg zmieniłem bo ten dźwięk mnie zaniepokoił. Może odcinka powinna być przy 7k, a wyżej coś go zabolało (bo pojawił się po lekkim przekroczeniu).