Kolo zapasowe
-
Zobacz na Allegro :
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=25911008daj spokój z dojazdówką. Koło może leżeć za przednim siedzeniem w przypadku dalszych wypadów(oczywiście w pokrowcu) lub w domu a możesz wozić w schowku spray do przebitych opon. Ja niedługo zakładam gazik i podobnie jak Ty zbiornik będę miał w kole. Oczywiście to moje zdanie pozdrawiam. P.S. Jak Ci wszystko ustawili? Jaka jakość wykonania? nie popieprzyli nic? Narka jeszce raz pozdrawiam
-
daj spokój z dojazdówką. Koło może leżeć za przednim siedzeniem w przypadku dalszych wypadów(oczywiście w pokrowcu)
lub w domu a możesz wozić w schowku spray do przebitych opon. Ja niedługo zakładam gazik i podobnie jak Ty
zbiornik będę miał w kole. Oczywiście to moje zdanie pozdrawiam. P.S. Jak Ci wszystko ustawili? Jaka jakość
wykonania? nie popieprzyli nic? Narka jeszce raz pozdrawiamNo to moje trzy grosze - jak zawsze przeciw <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
1. Kolo za fotelem kierowcy.
Dopoki jada dwie osoby, to ok, ale co, jak jada 4?
2. Kolo "w sprayu".
Ciekawe co zrobisz w takiej sytuacji:
Albo w takiej:
Zlozylo sie nieprzyjemnie, ze obie te sytuacji mialem w ubieglym roku w czasie wakacji... Fakt, ze wczesniej tylko raz zmienialem kolo, bo byla mala dziurka i powietrze zeszlo mi przez noc, ale po ubieglorocznych wakacjach raczej sie nie wypuszcze w swiat bez kola, albo chociaz dojazdowki.
-
Kolo mozna wozic w bagazniku (najpierw przeszukaj forum bo temat byl wielkrotnie podejmowany). W felge mozna wlozyc
kompresor i pianke lub cos innego (jak u mnie na zdjeciach z linku). Ja kompresorek kupilem w realu za 19 zl i woze pod siedzeniem, a pianke w bagazniku (bo kiedys kupilem jak zalozymem lpg ale od oddawna woze ze soba zapas - czasami za siedzeniem kierowcy gdy bagaznik jest potrzebny - cos zchowac by potencjalny zlodziej nie wiedizal)
Zdjecie 1
Drugie zdjecie -
Kolo mozna wozic w bagazniku (najpierw przeszukaj forum
bo temat byl wielkrotnie podejmowany). W felge
mozna wlozyc
kompresor i pianke lub cos innego (jak u mnie na
zdjeciach z linku). Ja kompresorek kupilem w realu
za 19 zl[...]
Zazdroszcze Ci Adam bo ja nie moge wlozyc kola nawet gdy spuszcze powietrze..:(nie wiem czemu, czyzby Ticusie robione w 93 roku mialy mniejszy bagaznik?? Jak TY to robisz, uchyl rabka tajemnicy;) pozdrawiam.. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
mam małe pytanko...
oczywiście butla nie mieści się idealnie w wnękę na zapas prawda? ileś tam wystaje ponad podłogę bagażnika a mogę wiedzieć ile? -
Zazdroszcze Ci Adam bo ja nie moge wlozyc kola nawet gdy spuszcze powietrze..:(nie wiem czemu,
czyzby Ticusie robione w 93 roku mialy mniejszy bagaznik?? Jak TY to robisz, uchyl rabka
tajemnicy;) pozdrawiam..Miałem ten sam problem po zagazowaniu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />, odnośnie opony bez powietrza, należy przy wykręconym wentylku, nacisnąć na oponę aby zrobić wgniecenie( może być po dwóch przeciwległych końcach), nastepnie szybko wkręcić wentyl, bo wtedy opona zasysa do wnętrza powietrze. Zmieści ci się bezproblemowo <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Miałem ten sam problem po zagazowaniu , odnośnie opony
bez powietrza, należy przy wykręconym wentylku,
nacisnąć na oponę aby zrobić wgniecenie( może być
po dwóch przeciwległych końcach), nastepnie szybko
wkręcić wentyl, bo wtedy opona zasysa powietrze
niechcąc zostać "poturbowana". Zmieści ci się
bezproblemowodzieki.. w takim razie sprobuje ponownie powalczyc z ta opona <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> pozdrawiam.. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
No to moje trzy grosze - jak zawsze przeciw
1. Kolo za fotelem kierowcy.
Dopoki jada dwie osoby, to ok, ale co, jak jada 4?
2. Kolo "w sprayu".
Ciekawe co zrobisz w takiej sytuacji:
Albo w takiej:
Zlozylo sie nieprzyjemnie, ze obie te sytuacji mialem w ubieglym roku w czasie wakacji... Fakt,
ze wczesniej tylko raz zmienialem kolo, bo byla mala dziurka i powietrze zeszlo mi przez
noc, ale po ubieglorocznych wakacjach raczej sie nie wypuszcze w swiat bez kola, albo
chociaz dojazdowki.Pewnie gdybyś nie używał PIRELLI z połowy lat 80-tych to takie coś by ci się nie przydażyło
<img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
jak dobrze widzę guma jest oznaczona 915 lub 975 co oznacza rok 1989 (czytam do góry nogami więc może 1985?) niemniej jednak to 15 lat lub 20 lat (różnica niewielka)
nawet najwięksi fani uzywek wiedzą że 7-8 lat to maksimum -
Zazdroszcze Ci Adam bo ja nie moge wlozyc kola nawet gdy spuszcze powietrze..:(nie wiem czemu, czyzby Ticusie
robione w 93 roku mialy mniejszy bagaznik?? Jak TY to robisz, uchyl rabka tajemnicy;) pozdrawiam..Tajemnica tkwi w tym, ze opona nie lezy na plasko tylko pod felge podkladam koc i kolo jest pod pewnym katem, co pozwala zamknac klape a nie pdnosi polki, opna bez powietrza.
-
Pewnie gdybyś nie używał PIRELLI z połowy lat 80-tych to takie coś by ci się nie przydażyło
Nie przydarzyloby mi sie rozprucie? Chcesz powiedziec, ze nowe modele opon sa odporne na rozerwanie? Ze stali zamiast gumy robione?
Szkoda, zes sie nie przyjrzal - dwa rozne zdjecia dwoch roznych opon - roczny Mabor z bablem i rozpruty Pirellak. Zreszta o wiele mlodszy, niz Ci wyszlo z wyliczen.
jak dobrze widzę guma jest oznaczona 915 lub 975 co oznacza rok 1989 (czytam do góry nogami więc może 1985?)
A nie 1999 przypadkiem?