Koła z Matiza a osiagi
-
Pytanie do jezdzacych na kolach z Matiza. Czy komfort jazdy jest wyraznie lepszy? Czy spalanie jest wyzsze na szerszych oponach (Tico 135/80R12, Matiz 155/65R13)? Srednica kola jest troche wieksza (ok. 1cm) ale mysle, ze do przyjecia. Podobno tylko nakretki na kola sa klopotem i trzeba dorabiac...
Najwazniejsza kwestia to czy warto poniesc podwyzszone koszty paliwa (przypuszczam, ze spalanie na szerszych oponach jest wieksze) w zamian za wygodniejsza jazde??
Pozdrowienia -
Pytanie do jezdzacych na kolach z Matiza. Czy komfort jazdy jest wyraznie lepszy? Czy spalanie jest wyzsze na
szerszych oponach (Tico 135/80R12, Matiz 155/65R13)? Srednica kola jest troche wieksza (ok. 1cm) ale mysle, ze
do przyjecia. Podobno tylko nakretki na kola sa klopotem i trzeba dorabiac...
Najwazniejsza kwestia to czy warto poniesc podwyzszone koszty paliwa (przypuszczam, ze spalanie na szerszych oponach
jest wieksze) w zamian za wygodniejsza jazde??A dlaczego zakładasz, że komfort jest większy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jak sam napisałeś, profil opon jest mniejszy, więc jest mniejsza ilość gumy amortyzującej nierówności, które przenoszą się na zawieszenie i elementy układu jezdnego.
Zyskuje się niewątpliwie stabilność auta (szerokość opon), a większa felga sprawia, że koło mniej "wybiera dziury", choć na ile to jest poprawa muszą wypowiedzieć się posiadacze takowych kółek. -
A dlaczego zakładasz, że komfort jest większy
Jak sam napisałeś, profil opon jest mniejszy, więc jest mniejsza ilość gumy amortyzującej nierówności, które
przenoszą się na zawieszenie i elementy układu jezdnego.
Zyskuje się niewątpliwie stabilność auta (szerokość opon), a większa felga sprawia, że koło mniej "wybiera dziury",
choć na ile to jest poprawa muszą wypowiedzieć się posiadacze takowych kółek.Dokladnie jak napisales - nie ma mowy o poprawieniu komfortu, ale, w zaleznosci m. in. od modelu opon, nie ulega on pogorszeniu, albo ulega <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Natomiast nie do przecenienia jest bezpieczenstwo, wyrazajace sie glownie tym, ze wna 13" w koncu mozna zalozyc jakies uczciwe opony, jest w koncu wybor. Ja mam Uniroyal R680 i jestem mocno zadowolony, a kupilem je na baloon.pl w jakiejs wyprzedazy po 112 PLN za sztuke.
-
Pytanie do jezdzacych na kolach z Matiza. Czy komfort
jazdy jest wyraznie lepszy? Czy spalanie jest
wyzsze na szerszych oponach (Tico 135/80R12, Matiz
155/65R13)? Srednica kola jest troche wieksza (ok.
1cm) ale mysle, ze do przyjecia. Podobno tylko
nakretki na kola sa klopotem i trzeba dorabiac...
Najwazniejsza kwestia to czy warto poniesc podwyzszone
koszty paliwa (przypuszczam, ze spalanie na
szerszych oponach jest wieksze) w zamian za
wygodniejsza jazde??
PozdrowieniaBardzo dobre pytanie. Sam przymierzam się do zmiany opon na 13", ale zastanawiam się czy warto.
Z tego co napisał Voytas wynika, że cała tajemnica jest bardziej w oponach, niż w felgach. Zatem, czy nie bardziej opłacałoby się założyć lepsze opony?
Mam w tej chwili felgi 12" i DUŻO taniej wychodzi zmiana opon, niż całych kół. Zrobiłem sobie małe wyliczenia, a ich wynik wygląda następująco:- felgi 12"- mam, czyli 0zł + opony Fulda Diadem Dirigo 145/70/R12 - 121zł x 4szt = 484zł
- felgi 13" - 4x70zł + opony np. Fulda Diadem Dirigo 155/65/13 - 126zł x 4szt = 504zł (Uniroyal, o którym wspomiał Voytas kosztuje 154zł/szt). Do tego należy jeszcze doliczyć koszt nowych nakrętek - 100zł i kombinacje z ich zdobyciem. Razem wychodzi nam 280+504+100=884zł.
Do tego trzeba oczywiście jeszcze doliczyć koszty montarzu i wyważenia, ale różnica jakby nie liczyć wynosi 400zł.
Wydaje mi się, że może się to ewentualnie opłacać jeżeli ktoś ma felgi w tak opłakanym stanie, że musi wymienić zarówno felgi, jak i opony, bo wtedy różnica w kosztach zminejsza się do ceny nakrętek, czyli 100zł.
Zatem pyanie do innych posiadaczy 13" felg, czy różnica w komforcie jazdy jest tak duża, że warta jest 400zł?
-
Bardzo dobre pytanie. Sam przymierzam się do zmiany opon na 13", ale zastanawiam się czy warto.
Z tego co napisał Voytas wynika, że cała tajemnica jest bardziej w oponach, niż w felgach. Zatem, czy nie bardziej
opłacałoby się założyć lepsze opony?Oczywiscie. Pod warunkiem, ze znajdziesz takowe w malym rozmiarze.
Voytas kosztuje 154zł/szt). Do tego należy jeszcze doliczyć koszt nowych nakrętek - 100zł i kombinacje z ich
zdobyciem. Razem wychodzi nam 280+504+100=884zł.Rzecz wlasnie w oponach, wiec porownywanie kosztow na podstawie takich samych opon, a jedynie w wiekszym rozmiarze, ma maly sens. Zwlaszcza, jesli ktos jezdzi raczej spokojnie niz dynamicznie.
Do tego trzeba oczywiście jeszcze doliczyć koszty montarzu i wyważenia, ale różnica jakby nie liczyć wynosi 400zł.
Wydaje mi się, że może się to ewentualnie opłacać jeżeli ktoś ma felgi w tak opłakanym stanie, że musi wymienić
zarówno felgi, jak i opony, bo wtedy różnica w kosztach zminejsza się do ceny nakrętek, czyli 100zł.
Zatem pyanie do innych posiadaczy 13" felg, czy różnica w komforcie jazdy jest tak duża, że warta jest 400zł?Ale ja do dzis nie wiem gdzie byla mowa o wyzszym komforcie - ja od poczatku mowilem o bezpieczenstwie.
-
Oczywiscie. Pod warunkiem, ze znajdziesz takowe w malym
rozmiarze.
Wydaje mi się, że Fulda i Pirelli, to całkiem dobre opony napewno lepsze, niż Dębica lub Kormoran, które większość ludzi kupuje do tego samochodu, bo są tanie i łatwodostępne.Rzecz wlasnie w oponach, wiec porownywanie kosztow na
podstawie takich samych opon, a jedynie w wiekszym
rozmiarze, ma maly sens. Zwlaszcza, jesli ktos
jezdzi raczej spokojnie niz dynamicznie.
Porównywanie na takich samych oponach różniących sie rozmiarem jak najbardziej ma sens, bo daje jakieś ogólne pojęcie nt. stosunku cen. Porównanie Dębicy z Pirelli nie miało by sensu. Swoją drogą różnica w cenie między Fuldą 12", a 13" wynosi 5zł/szt. Zatem kosztem są raczej felgi i śruby.Ale ja do dzis nie wiem gdzie byla mowa o wyzszym
komforcie - ja od poczatku mowilem o
bezpieczenstwie.
Tak. Ty mówiłeś o większym bezpieczeństwie, ale to jest dla mnie oczywiste, że opona o szerokości 135 jest mniej bezpieczna od 155. Dlatego jest to pytanie do innych
posiadaczy 13" felg, bo słyszałem o większym konforcie jazdy na 13". Swoją drogą niedawno czytałem na tym forum opinię, że komfort jazdy poprawił się po zmianie felg z 12" na 13". Pytanie tylko, czy jest zasługą szerokości opony, czy wielkości felgi.
Innymi słowy po uproszczeniu moje pytanie brzmi: jaka jest różnica w komforcie jazdy między oponą 155/12, a 155/13. -
Pytanie do jezdzacych na kolach z Matiza. Czy komfort
jazdy jest wyraznie lepszy? Czy spalanie jest
wyzsze na szerszych oponach (Tico 135/80R12, Matiz
155/65R13)? Srednica kola jest troche wieksza (ok.
1cm) ale mysle, ze do przyjecia. Podobno tylko
nakretki na kola sa klopotem i trzeba dorabiac...
Najwazniejsza kwestia to czy warto poniesc podwyzszone
koszty paliwa (przypuszczam, ze spalanie na
szerszych oponach jest wieksze) w zamian za
wygodniejsza jazde??
PozdrowieniaSprostowanie:
Przepraszam, ze wyrazilem sie nie dosc jasno. Chodzilo mi o komfort psychiczny bo o jakim innym mozemy tutaj rozmawiac - z calym szacunkiem do samochodu, ktorym zreszta jezdze. Do tej pory nie jezdzilem nigdy na oponach z profilem 80% szerokosci gumy. Wjezdzajac szybciej w zakret czuje jak zewnetrzne opony miekna i auto jakby odplywalo. Czuje wtedy dyskomfort. Przypuszczam, ze zmiana opon na szersze ale wciaz 12" nie pomoze tak jak przejscie na felgi 13".
Gwoli scislosci: komfort (miekkosc zawieszenia) nie powinien sie bardzo pogorszyc poniewaz felga jest wieksza o 1"=2.5cm a srednica kolka Matiza jest wieksza o 1cm. Z tego wynika(roznica 15mm), ze felga jest tylko 7mm blizej nawiezchni.
Mozliwe, ze zmiana kol poprawia jedynie samopoczucie, dlatego zastanawiam sie czy warto... -
Sprostowanie:
Przepraszam, ze wyrazilem sie nie dosc jasno. Chodzilo mi o komfort psychiczny bo o jakim innym mozemy tutaj
rozmawiac - z calym szacunkiem do samochodu, ktorym zreszta jezdze. Do tej pory nie jezdzilem nigdy na oponach
z profilem 80% szerokosci gumy. Wjezdzajac szybciej w zakret czuje jak zewnetrzne opony miekna i auto jakby
odplywalo. Czuje wtedy dyskomfort. Przypuszczam, ze zmiana opon na szersze ale wciaz 12" nie pomoze tak jak
przejscie na felgi 13".No i stala sie jasnosc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Gwoli scislosci: komfort (miekkosc zawieszenia) nie powinien sie bardzo pogorszyc poniewaz felga jest wieksza o
1"=2.5cm a srednica kolka Matiza jest wieksza o 1cm. Z tego wynika(roznica 15mm), ze felga jest tylko 7mm
blizej nawiezchni.
Mozliwe, ze zmiana kol poprawia jedynie samopoczucie, dlatego zastanawiam sie czy warto...Kwestia tego jakie wybierzesz opony - od tego zalezy predkosc, z jaka sie da pokonac zakret, jesli oczywiscie mowimy jedynie o zmianie felg i opon. Odleglosc opony od felgi to jedno, drugie to szerokosc opony, ktora ma znaczenie zwlaszcza wtedy, gdy nie jedziesz po kaluzy.
Jak juz pisalem - podstawowa zaleta ze zmiany felg na 13" to mozliwosc wyboru opony z o wiele szerszej gamy. Jesli wybierze sie odpowiednia opone, to roznica rosnie niepomiernie w stosunku do oryginalnego rozmiaru, nie wspominajac juz o roznicy w odniesieniu do oryginalnych opon Hankook czy Kumho, zwlaszcza kilkuletnich.
Jesli mozesz sobie pozwolic, bo faktycznie koszt calosciowo wychodzi niemaly, to polecam.
-
Wydaje mi się, że Fulda i Pirelli, to całkiem dobre opony napewno lepsze, niż Dębica lub Kormoran, które większość
ludzi kupuje do tego samochodu, bo są tanie i łatwodostępne.OK, ale to roznica klasy w prowadzeniu sie pojazdu na danej oponie. Zwlaszcza jesli przy okazji zmieniamy rozmiar.
Porównywanie na takich samych oponach różniących sie rozmiarem jak najbardziej ma sens, bo daje jakieś ogólne
pojęcie nt. stosunku cen. Porównanie Dębicy z Pirelli nie miało by sensu. Swoją drogą różnica w cenie między
Fuldą 12", a 13" wynosi 5zł/szt. Zatem kosztem są raczej felgi i śruby.Tak, ja jednak rozumiem sens zmiany tak, ze mamy cos za to otrzymac, a nie tylko wiekszy rozmiar. Cos - pewniejsze prowadzenie i lepsze trzymanie w zakretach. Jesli chcesz zmienic 155/70R12 na 155/65R13 na ten sam bieznik, taka sama opone, to nie widze sensu, bo sama zmiana prowadzenia w zakrecie bedzie niewielka z racji niewielkiej roznicy profilu, czyli wysokosci wzglednej opony.
Tak. Ty mówiłeś o większym bezpieczeństwie, ale to jest dla mnie oczywiste, że opona o szerokości 135 jest mniej
bezpieczna od 155. Dlatego jest to pytanie do innych
posiadaczy 13" felg, bo słyszałem o większym konforcie jazdy na 13". Swoją drogą niedawno czytałem na tym forum
opinię, że komfort jazdy poprawił się po zmianie felg z 12" na 13". Pytanie tylko, czy jest zasługą szerokości
opony, czy wielkości felgi.
Innymi słowy po uproszczeniu moje pytanie brzmi: jaka jest różnica w komforcie jazdy między oponą 155/12, a 155/13.Moim zdaniem komfort zmieni sie in minus dla rozmiaru 13". Roznica srednicy jest IMO pomijalna i nie ma wplywu na drobne nierownosci.
PS: Jaki jest wybor w oponach 155/70R12? Jak kiedys szukalem to nie znalazlem wiecej jak jedne Pirelli, zreszta koszmarnie drogie...
-
OK, ale to roznica klasy w prowadzeniu sie pojazdu na
danej oponie. Zwlaszcza jesli przy okazji zmieniamy
rozmiar.
Tak, ja jednak rozumiem sens zmiany tak, ze mamy cos za
to otrzymac, a nie tylko wiekszy rozmiar. Cos -
pewniejsze prowadzenie i lepsze trzymanie w
zakretach. Jesli chcesz zmienic 155/70R12 na
155/65R13 na ten sam bieznik, taka sama opone, to
nie widze sensu, bo sama zmiana prowadzenia w
zakrecie bedzie niewielka z racji niewielkiej
roznicy profilu, czyli wysokosci wzglednej opony.
Moim zdaniem komfort zmieni sie in minus dla rozmiaru
13". Roznica srednicy jest IMO pomijalna i nie ma
wplywu na drobne nierownosci.Innymi słowy różnica między 12", a 13" jest tylko w większym wyborze opon 13". I o to mi chodziło.
PS: Jaki jest wybor w oponach 155/70R12? Jak kiedys
szukalem to nie znalazlem wiecej jak jedne Pirelli,
zreszta koszmarnie drogie...Faktycznie z tego rozmiaru faktycznie wyboru za bardzo nie ma. Ja widziałeł oprócz Pirelli, o których wspomiałeś jeszcze coś takiego jak Nokian, nie wspominając o Kumho.
Większy wybór jest natomiast z opon np. 145/70/12. -
Innymi słowy różnica między 12", a 13" jest tylko w większym wyborze opon 13". I o to mi chodziło.
Nie tak napisalem i nie tak uwazam.
85% pozytywu to mozliwosc wyboru opon wedlug woli, nie tylko z 2-4 rodzajow.
Dodajmy, ze mowimy tu o roznicy miedzy oponami o tej samej szerokosci na o cal wiekszej feldze.
Faktycznie z tego rozmiaru faktycznie wyboru za bardzo nie ma. Ja widziałeł oprócz Pirelli, o których wspomiałeś
jeszcze coś takiego jak Nokian, nie wspominając o Kumho.
Większy wybór jest natomiast z opon np. 145/70/12.Mozliwe - jakos sie nie przyjrzalem. Trafily mi sie w niezbyt wygorowanej cenie felgi 13" to kupilem i od reki zaczalem szukac opon na te kola.
-
Nie tak napisalem i nie tak uwazam.
85% pozytywu to mozliwosc wyboru opon wedlug woli, nie
tylko z 2-4 rodzajow.
Dodajmy, ze mowimy tu o roznicy miedzy oponami o tej
samej szerokosci na o cal wiekszej feldze.
Mozliwe - jakos sie nie przyjrzalem. Trafily mi sie w
niezbyt wygorowanej cenie felgi 13" to kupilem i od
reki zaczalem szukac opon na te kola.A JAK ZUZYCIE PALIWA? ZAUWAZYLES ROZNICE W SPALANIU NA SZERSZYCH GUMACH?
-
A JAK ZUZYCIE PALIWA? ZAUWAZYLES ROZNICE W SPALANIU NA SZERSZYCH GUMACH?
Nie krzycz, czyli wylacz caps.
Tak, okolo 0,5 litra w kazdych warunkach.
-
Pytanie do jezdzacych na kolach z Matiza. Czy komfort
jazdy jest wyraznie lepszy? Czy spalanie jest
wyzsze na szerszych oponach (Tico 135/80R12, Matiz
155/65R13)? Srednica kola jest troche wieksza (ok.
1cm) ale mysle, ze do przyjecia. Podobno tylko
nakretki na kola sa klopotem i trzeba dorabiac...
Najwazniejsza kwestia to czy warto poniesc podwyzszone
koszty paliwa (przypuszczam, ze spalanie na
szerszych oponach jest wieksze) w zamian za
wygodniejsza jazde??
PozdrowieniaO jakiej wygodniejszej jeździe mówisz?!
Gdyby poprawienie komfortu leżało w wielkości opon(w mikroskopijnym stomniu może i tak) to nie sprzedałbym malucha i nie kupil Tico tylko bym mu założył 13ki.
Nie jestem nie wiem jakim konserwatystą jeśli chodzi o "tuning" auta - tzn. sam mam w swoim białe kierunki, brewki i pare innych pierdół. Ale wymiana kół to już zbyt poważna ingerencja w wartości fabryczne. Jeśli by to było takie rewelacyjne to uwierz mi,że koreańce są bystre i napewno by wymóżgowali,ze założą 13tki do Tico. Nie mówię już że prędkościomierz bedzię okłamywał i spalanie (trochę) wzrośnie.
Np. Do Skody Octawii , która ma fabrycznie 15ki, można założyć 16ki i poza tym,ze będzie ciut lepiej wyglądać nie będzie żadnej roznicy. Wiem co mówię - ojciec ma w swojej 16ki i zadnej roznicy w komforcie.
Tak więc jeśi nie masz co robić z kasą to kup. Swoją drogą chcetnie wyslucham Twojej opinii nt. 13tek w Tico jak juz zalozysz ;-) -
Gdyby poprawienie komfortu leżało w wielkości opon(w mikroskopijnym stomniu może i tak) to nie sprzedałbym malucha i
nie kupil Tico tylko bym mu założył 13ki.Były też Maluchy na kołach 13", ja akurat nie miałem, ale kumpel miał takie koła.
Nie jestem nie wiem jakim konserwatystą jeśli chodzi o "tuning" auta - tzn. sam mam w swoim białe kierunki, brewki i
pare innych pierdół. Ale wymiana kół to już zbyt poważna ingerencja w wartości fabryczne. Jeśli by to było
takie rewelacyjne to uwierz mi,że koreańce są bystre i napewno by wymóżgowali,ze założą 13tki do Tico.Pamiętaj, że przy setkach tysięcy sztuk produkowanych samochodów zastosowanie mniejszych i tańszych kół daje wymierne oszczędności finansowe. Niech przykładem będzie brak kontrolki rezerwy w fabrycznych Tico, mimo iż instalacja już istnieje i nawet produkowane są oryginalne czujniki poziomu paliwa wyposażone w ten bajer.
Nie
mówię już że prędkościomierz bedzię okłamywał i spalanie (trochę) wzrośnie.Przy poprawnym doborze opon prędkościomierz nie będzie oszukiwał.
Kiedyś podawałem rozmiary opon możliwych do założenia w Tico przy różnych rozmiarach felg i spokojnie znajdziesz opony 13", przy których błąd prędkościomierza nie będzie przekraczał 1%, czyli przy 100km/h różnica będzie wynosiła 1km/h. -
Były też Maluchy na kołach 13", ja akurat nie miałem, ale kumpel miał takie koła.
Wszystkie BISy mialy 13".
Pamiętaj, że przy setkach tysięcy sztuk produkowanych samochodów zastosowanie mniejszych i tańszych kół daje
wymierne oszczędności finansowe. Niech przykładem będzie brak kontrolki rezerwy w fabrycznych Tico, mimo iż
instalacja już istnieje i nawet produkowane są oryginalne czujniki poziomu paliwa wyposażone w ten bajer.Nie mowiac juz o tym, ze uzytkownik, ktory spokojnie jezdzi, moze sie cieszyc, ze komplet opon kosztuje go w Tico 350 zlotych, a w CC na 13" juz 400.
Przy poprawnym doborze opon prędkościomierz nie będzie oszukiwał.
Kiedyś podawałem rozmiary opon możliwych do założenia w Tico przy różnych rozmiarach felg i spokojnie znajdziesz
opony 13", przy których błąd prędkościomierza nie będzie przekraczał 1%, czyli przy 100km/h różnica będzie
wynosiła 1km/h.Dopuszczalne jest 2% roznicy.