Stuk przy zmianie biegu/gwałtownym ruszeniu
-
Witam. Być może to nic takiego lub było tak cały czas, ale jako że są upały to zacząłem jezdzić z otwartym oknem i kiedy raz nie włączyłem radia to usłyszałem dziwny stuk z przodu.
Pojawia się on kiedy ruszam ze sprzęgła to w momencie jak sprzęgło bierze tak mocniej to jest stuknięcie. Potem podczas wrzucania 2 i 3 biegu. Po wrzuceniu 2 kiedy puszczam sprzęgło i w 3 też i czasem gdy zbyt dynamicznie wrzucam na tą trójkę, tzn bez luzu po drodze tylko od razu z 2 na 3. A przy tym puszczaniu sprzęgła po wrzuceniu biegu to stuk jest tylko gdy szybko je puszczam- dynamicznie raczej jeżdżę. Kiedy puszczam powoli delikatnie to nic nie stuka lub rzadko coś tam słychać, ale cicho i łagodnie i wtedy to nie jest stuk tylko takie płynne się wydaje-naturalne.Co to może być? Może oleju do skrzyni by trzeba dolać (od kupna nie sprawdzałem jak tam z olejem, ale w zimie miałem dosyć sztywny drążek)? Z tym że nie wiem gdzie to się sprawdza.
edit. A i jeszcze dzieje się tak gdy jadę i puszczę z gazu, auto zwalnia i następnie gwałtownie dodam gazu to tez stuknie. Zastanawiam się czy coś tam obluzowane nie jest.
-
Co to może być?
Może oleju do skrzyni by trzeba dolać (od kupna nie sprawdzałem jak tam z olejem,
ale w zimie miałem dosyć sztywny drążek)? Z tym że nie wiem gdzie to się sprawdza.Ja na pewno na twoim miejscu dolalbym/wymienil olej w skrzyni. Stuki te moga miec rozne podloze: poduszki silnika, sprzeglo, lozysko oporowe sprzegla. Co do poziomu oleju - szukaj na forum - bylo kiedys.
Sprawdz tez czy oslona skrzyni nie jest pogieta - skrzynia pracuje na poduszkach z silnikiem i moze o nia stukac. Wiecej nie podpowiem, bo nie znam przebiegu i ogolnego stanu twojego auta.
-
Ja tą osłonę już dawno odkręciłem bo mi też stukała. Może to też brak smaru w przegubie wewnętrznym lub też początek jego końca
-
Ja tą osłonę już
dawno odkręciłem bo mi też stukała.Ryzykowne posuniecie Lepiej wyprostowac oslone niz ja demontowac, bo chyba lepsza urwana oslona niz np dziura w skrzyni
-
To zacznę od tego oleju w skrzyni tylko kurcze nigdzie nic o tym nie ma- gdzie jest ten wlew. Słyszałem tylko że jakąś śrubkę się wykręca i tam można sprawdzić.
Chcę zrobić samemu bo do mechaników mam uraz ostatnio, jedni mi przebili wężyk od płynu chłodzącego a drugi nawet oleju w silniku nie umie wymienić bo mi zalał silnik olejem pod sam dach.Mo ktoś wie gdzie ten wlew? Sprawdzę ile jest, jak są braki to doleję.
-
edit. A i jeszcze
dzieje się tak gdy jadę i puszczę z gazu, auto zwalnia i następnie gwałtownie dodam
gazu to tez stuknie. Zastanawiam się czy coś tam obluzowane nie jest.proponuję podjechać na stację diagnostyczną na szarpaki .. zapłacisz ok 20 pln i będziesz wiedzieć na 100% co się dzieje czy to wina zawieszenia czy mocowania silnika..
-
proponuję podjechać na stację diagnostyczną na szarpaki .. zapłacisz ok 20 pln i będziesz wiedzieć na 100% co się dzieje czy to wina zawieszenia czy mocowania silnika..
Mocowania silnika, rury wydechowej oraz układy napędowego nie sprawdzi na szarpakach, na szarpakach sprawdzi zawieszenie.
Więc radze aby wszedł na kanał i za pomocą jakieś rury poruszał silnikiem oraz skrzynią i sprawdził stan "poduszek".
Sprawdź też stan osłony przegubu wewnętrznego możliwe, że przez te wszystkie lata użytkowania samochody smar wyciekł z przegubu i go słychać, oraz też poruszaj pół osiami napędowymi i zobacz czy nie ma luzów.
-
Mocowania silnika,
rury wydechowej oraz układy napędowego nie sprawdzi na szarpakach, na szarpakach
sprawdzi zawieszenie.prawda że nie sprawidzi.. ale ja obstawiam wybitą tuleję wahacza.. tutaj mój przypadek
link do innsgo tematu -
Dlatego niech w pierwszej kolejności sprawdzi to co ja mu pisałem wyżej bo po co ma wydawać od razu kasę. A będąc na kanale można też powierzchownie sprawdzić zawieszenie za pomocą jakieś przedłużki albo łomu.
Jeśli to nie pomoże to dopiero bym jechał na jakąś dobrą stację diagnostyczna.
PS. Ostatnio jak byłem na przeglądzie to okazało się że mam lekko "wybity" sworzeń wahacza więc zszedłem do kanału zobaczyć i faktycznie lekko był wybity, ale co się okazało to ja zauważyłem a diagnosta nie zauważył paru innych rzeczy takich jak przegięta belka pod chłodnicą a do niej jest przymocowana przednia "poduszka" silnika (o mały włos przegniła by na pół) a więc poszedłem dalej bo wiedziałem że ją muszę wymienić i sprawdziłem sobie też tą przednią "poduszkę"- była też do wymiany więc sprawdziłem resztę "poduszek" i jak się okazało to wszystkie były do wymiany a silnik "latał" sobie swobodnie w przód i tył.
Poza tym stan końcówek drążków kierowniczych też już nie był najlepszy ale ja już tego nie wychwyciłem tylko znajomy mechanik...
Tak więc nie do końca można liczyć na to że jeżeli pojazd przejdzie przegląd to jest sprawny -
resztę "poduszek" i jak się okazało to wszystkie były do wymiany a silnik "latał"
sobie swobodnie w przód i tył.I tak wlasnie sprawdza sie poduszki silnika. Trzeba zrobic przegazowke, jak silnik "lata" w komorze do przodu i tylu, znaczy to tyle, ze poduszki do wymiany.
-
u mnie też stuka winne są tuleje wahacza :szalone: