Zakłócenia w CB
-
Witajcie !!!
Zakupiłem jakiś czas temu ( kilka dni ) CB Intek m120+ oraz antenę Sirio AS 100 MAG. RAdyjko
jest podłączane pod zapalniczkę. Zauważyłem że radio wyłapuje zakłócenia od silnika oraz
nadmuchu, spryskiwacza i wycieraczek. Jak się tego pozbyć ? Jakiś filtr ? -------------------------------------------------------------------------------I ja w Tico miałem CB Uniden 520xl + hustler 100cm.
Faktycznie spryskiwacz i wycieraczki dawały minimalne zakłócenia. Jednak o wiele większe zakłócenia dawała nawigacja lub inny zasilacz, np do komórki. O ile wycieraczki dało się minąć przez korektę na pokrętłach, to przy włączonej nawigacji można było jedynie usłyszeć jadących kilkaset metrów obok. Po przeniesieniu do nissana, również benzyna było odrobinę lepiej, nie reagował na wycieraczki. Przy ustawieniu maksymalnej czułości i zasięgu w Tico było słychać zakłócenia nawet od silnika... nie były silne. Nawigację podpiąłem przez kondensatory i można jej używać razem z CB
Teraz mam to samo CB w fordzie diesel, i nie ma problemów z zakłóceniami
Aha. Anteny nigdy nie stroiłem, a jeździ już na 6 samochodzie i zawsze dobrze działała.pozdrawiam
-
Jeżeli zakłócenia idą od zasilania radyjka to kondensator jak koledzy mówią powinien pomóc.
Jeżeli jednak zakłócenia zbierasz przez antenę to filtr na zasilaniu nic nie zmieni. Wtedy
musisz szukać z osobna każdego elementu z którego wydobywają się zakłócenia i tam je
eliminować.Dokładnie kolega ma rację. Wykręć antenę z radia ( tylko nie nadawaj wtedy bo uszkodzisz końcówki mocy w radiu) i zobacz czy nadal słyszysz zakłócenia. Jeśli tak to zabawy z kondensatorami sobie odpuść. Każde radio ma wbudowane w początkowe obwody zasilania juz filtr w postaci kondensatora, ewentualnie cewki.
-
I ja w Tico miałem CB Uniden 520xl + hustler 100cm.
Faktycznie spryskiwacz i wycieraczki dawały minimalne zakłócenia. Jednak o wiele większe
zakłócenia dawała nawigacja lub inny zasilacz, np do komórki. O ile wycieraczki dało się
minąć przez korektę na pokrętłach, to przy włączonej nawigacji można było jedynie usłyszeć
jadących kilkaset metrów obok. Po przeniesieniu do nissana, również benzyna było odrobinę
lepiej, nie reagował na wycieraczki. Przy ustawieniu maksymalnej czułości i zasięgu w Tico
było słychać zakłócenia nawet od silnika... nie były silne. Nawigację podpiąłem przez
kondensatory i można jej używać razem z CBKażdy ( no prawie) zasilacz ładowarka samochodowa to nic innego jak przetwornica. Czyl cewki rdzenia i impulsy prądowe. Czyli wszystko to czego kazde radio nienawidzi. Jeżeli jest to dobra przetwornica to jest i poprawnie obliczona i ma odpowiednią konstrukcje ( czasem nawet układ ścieżek ma znaczenie) by emitować tych zakłóceń jak najmniej. Jeżeli mówimy o zakłóceniach "radiowy" a nie po zasilaniu to czasem wystarczy odsunąć radyjko od takiej przetwornicy. Lepsze modele takich zasilaczy-ładowarek maja poprostu dodatkowo ekranowaną obudowe. Tak by zakłócenia nie wydobywały sie dalej za obudowe urządzenia. Warto zadbać też od to by kable nie biegły współosiowo (antenowy i zasilający).
Co natomiast do strojenia anteny to jest parametr który nazywa się SWR. W wielkim uproszczeniu chodzi o to, że im jest on wyższy tym w antenie sa wieksze straty i mniej energizostaje wypromieniowane przez antene w eter. W skrajnych przypadkach gdy jest on bardzo wysoki a radio ma słabe komponenty może dojść do jego uszkodzenia. Kazda antena jest w jakiś sposób ( mniej lub bardziej dokładnie wystrojona), dlatego owszem jeśli ktoś sie bawi w radio-amatorstwo albo uzywa duzo CB ale na jednym samochodzie to warto ją wystroić jeszcze raz w warunkach jej stałej pracy. Gdy z nią migrujemy po autach, to okazało by sie że SWR sie zmienia w zależności od ustawienia anteny, lini zagięcia dachu i jego powierzchni. Generalnie dla anteny najleprzym miejscem jest środek dachu. ( płaszczyzna ok 1m2)
-
Lepsze modele takich
zasilaczy-ładowarek maja poprostu dodatkowo ekranowaną obudowe. Tak by
zakłócenia nie wydobywały sie dalej za obudowe urządzenia.Szybkie pytanko ciekawskiego: jeżeli transformatorek w takiej ładowarce ma zekranowaną obudowę, to jest ona do czegoś podłączona?
I inaczej: jeśli chciałbym sam zrobić ekran, to wykonam pudełeczko z blachy i to wystarczy, czy powinienem to pudełko połączyć elektrycznie z masą samochodu? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Szybkie pytanko ciekawskiego: jeżeli transformatorek w takiej ładowarce ma zekranowaną obudowę,
to jest ona do czegoś podłączona?
I inaczej: jeśli chciałbym sam zrobić ekran, to wykonam pudełeczko z blachy i to wystarczy, czy
powinienem to pudełko połączyć elektrycznie z masą samochodu?Jak najbardziej powinieneś go (ekran)połączyc z masą całego obwodu,Dobrze by była to blacha a nie np folia aluminiowa wszystko zalezy od tego jak duze są to zakłócenia i czy idą po zasilaniu czy po antenie. W laptopach stosuje się specjalne spray'je które zawierają drobinki miedzi i tym sie pokrywa plastiki obudowy.
PS. Ja jak mam miejsce i mozliwośc takie "denerwujące" urządzenia umieszczam w puszkach np. po orzeszkach ziemnych <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - sprawdzony sposób.
-
No tak dla anteny najlepszy jest środek dachu i tak mam też ją zamontowaną. Zawsze staram się wkładać na to samo miejsce ( jak brudny to widać ślad <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ).
CO do zakłóceń to zwiększę odległość przewodu zasilającego od antenowego i spróbuję podłączyć bezpośrednio do + akumulatora. Zobaczymy co wtedy będzię. -
Jak najbardziej powinieneś go (ekran)połączyc z masą całego obwodu,Dobrze by
była to blacha a nie np folia aluminiowa wszystko zalezy od tego jak
duze są to zakłócenia i czy idą po zasilaniu czy po antenie. W
laptopach stosuje się specjalne spray'je które zawierają drobinki
miedzi i tym sie pokrywa plastiki obudowy.Dzięki za odpowiedź.
Tak właśnie przyszło mi do głowy po Twoim poprzednim poście, czy samo zamknięcie urządzenia w metalowej puszce i niepodłączenie jej do masy auta ma po prostu sens... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Szczerze mówiąc to zakłócenia od silnika ( u mnie ) są minimalne, jak jechałem wczoraj z Puszczykowa i kawałek wlokłem się za jakimś tam ciągnikiem to dopiero usłyszałem jak może " siać " alternator. Na razie będę jeździł z takimi " cudami " a potem jak znajdę czas wezme się za to.
Mam też pytanko. Czy powodem małego zasięgu może być brak strojenia anteny ? -
Szczerze mówiąc to zakłócenia od silnika ( u mnie ) są minimalne, jak jechałem wczoraj z
Puszczykowa i kawałek wlokłem się za jakimś tam ciągnikiem to dopiero usłyszałem jak może "
siać " alternator. Na razie będę jeździł z takimi " cudami " a potem jak znajdę czas wezme
się za to.
Mam też pytanko. Czy powodem małego zasięgu może być brak strojenia anteny ?moze
-
Czy powodem małego zasięgu może być brak strojenia anteny ?
Jeżeli kupujesz dobre radyjko ( z górnej półeczki ) to do niego kupujesz krótką antenkę,
ale jak masz kiepskie radyjko to kupujesz extra długą antenkę.Na swoim przykładzie wiem, że posiadając radyjko TTI musiałem założyć bacik o długości 1700 mm. I wiem że dobrze współgra po zestrojeniu.
Ale jeśli chodzi o zniwelowanie szumów do minimum, to wystarczyło by podpiąć się bezpośrednio pod aku ( oczywiście bezpiecznik musi być ) i odsunąć radyjko jak najdalej od przodu autka.
UWAGA : CB radio niestety ma zły wpływ na urządzenia przenośne : ipod, mp3, usb - podłączane bezpośrednio do radia i odwrotnie potrafią wywoływać zanik głosu w eterze ( czyli nie być słyszalnym bdb.)Pozdrawiam
-
Czy powodem małego zasięgu może być brak strojenia anteny ?
Może dlatego że w antenie masz wtedy wieksze straty i moc jakie twoje radio chce wypromieniować cześciowo zostaje w antenie. W mniejszym stopniu przekłada się to na odbiór.
Jeżeli kupujesz dobre radyjko ( z górnej półeczki ) to do niego kupujesz krótką antenkę,
ale jak masz kiepskie radyjko to kupujesz extra długą antenkę.Bzdura, jedno nie ma nic do drugiego. Mniejsze anteny poprostu sie gorzej sroją. Mają wyższy SWR minimalny a to dlatego, że mają małe promienniki i dużo zalezy to od cewki jaka jest w antenie. Każda antena oczywiście ma swoje wzmacnienie ale nie nalezy jednego wiazać z drugim są lepsze i gorsze produkty. Ja bym i do drogiego radia brał drogą antene. Poco dobrze wykonane radio tłumić żle obliczoną anteną.
Na swoim przykładzie wiem, że posiadając radyjko TTI musiałem założyć bacik o długości 1700 mm.
I wiem że dobrze współgra po zestrojeniu.Normalna antena bez cewki na pasmo CB miała by ok 5.3m. Jasnym jest że im promiennik bardziej odbiega od tej długosci tym cięzej bedzie "wejść" takiej antenie na dane pasmo.
Ale jeśli chodzi o zniwelowanie szumów do minimum, to wystarczyło by podpiąć się bezpośrednio
pod aku ( oczywiście bezpiecznik musi być )Tu się moge zgodzić:)
i odsunąć radyjko jak najdalej od przodu autka.
Tylko to nie wiem poco. Kabel antenowy jest ekranowany, (rg-58) w tańszych antenach to i tak jest juz bardzo dobrze.
Radio tak samo metalowa obudowa wyekranowana. Zakłócenia tedy nie idą. Najwiecej zakłóceń "antenowych" zbiera z naszych aut sama antena na dachu a nie przewody. Jedyne przewody gdzie mogą sie indukować zakłócenia to zasilające.UWAGA : CB radio niestety ma zły wpływ na urządzenia przenośne : ipod, mp3, usb - podłączane
bezpośrednio do radia i odwrotnie potrafią wywoływać zanik głosu w eterze ( czyli nie być
słyszalnym bdb.)Też nie wiem skąd ta teoria. Co ma np mp3 do tego jak mnie słychać. Urządzenia głupieją przy nadawaniu jak nie są odpowiednio zabezpieczone. (Zmieniją sie piosenki w odtwarzaczach. Centralne zamki same sie zamykają itp.)ale tylko w memencie nadawania. Nie oszukujmy sie jakąś tą moc ta antena wypromieniowuje. Najwiecej w okolicy własnie samochodó i urzadzeń. Czesto bywa tak że słuchając radia FM i nadajać coś przez CB mozemy siebie usłyszeć włąśnie na skutek nanoszenia sie fali.