Wymniana drążka kierowniczego-czy są potrzebne specjalne narzędzia?
-
Ostanio stwierdziłem luz na prawym przednim kole w pionie i poziomnie,po zachamowaniu koła luz był nadal.Pojehałem na diagnostykę zawieszenia,mechanik stwierdził ,że do wymniany jest drążek kierowniczy z prawej strony i obydwa wahacze.Mam pytanie czy przy wymnianie drążka są potrzebne jakieś wymyślne klucze ,czy dam radę to zrobić kluczami standartowymi, czyli płaskimi ,oczkowymi i nasadowymi?No i naco ewentualnie zwrócić szczególną uwagę?Proszę o radę.
-
ja końcówkę drążka wymieniałem prezy użyciu zwykłych kluczy oczkowych, warto użyć jakiś preparatów penetrujących typu wd-40 itp, w ciągu miesiąca wymieniłem 3 wachacze <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> najtrudniejszą według mnie czynnością jest przykręcenie stabilizatora do nowego wachacza, należy dobrze oczyścić ze wszelkich nagarów miejsce gdzie nakłada się gumy gdyż nie łatwo jest je odpowiednio zacisnąć by przykręcić nakrętke, dziś znalazłem fajny klucz którym ścisnołem podkładke stabilizatora z wachaczem i poszło łatwo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />miałem też problemy z przykręceniem samego stabilizatora, polecam użycie jakiegoś lewarka by go najpierw docisnąć do belki
mam nadzieję że moje wskazówki się troszeczkę przydadzą <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Dzieki wielkie za podpowiedź,ja mam do wymniany drążek kierowniczy.A dlaczego tak często wymieniałeś wahacze, tzn. w tym samym aucie?
-
Nie są potrzebne specjalne narzędzia, ale wątpię, aby można było uchwycić zebatkę podczas odkręcania drążka. Drążek ma uchwyt kwadratowy na klucz 32 mm. Ja zdemontowałem drążki kierownicze, ale wcześniej wymontowałem całą obudowę przekładni kierowniczej i zebatkę chwytałem imadłem przez drewno na odcinku, gdzie jest spłaszczona. Montażu drążków najlepiej dokonać jednocześnie łapiac jeden np. w imadło, a drugi kluczem płaskim: wtedy momenty dokręcania obu drążkow bedą równe. Aby wszystko dobrze zrobić trzeba się troche pobawić. Przekładnię kierowniczą można wyjąć przez otwór lewego drążka kierowniczego po zdjeciu osłony gumowej prawego drążka.
-
Nie są potrzebne specjalne narzędzia, ale wątpię, aby można było uchwycić zebatkę podczas
odkręcania drążka. Drążek ma uchwyt kwadratowy na klucz 32 mm. Ja zdemontowałem drążki
kierownicze, ale wcześniej wymontowałem całą obudowę przekładni kierowniczej i zebatkę
chwytałem imadłem przez drewno na odcinku, gdzie jest spłaszczona. Montażu drążków
najlepiej dokonać jednocześnie łapiac jeden np. w imadło, a drugi kluczem płaskim: wtedy
momenty dokręcania obu drążkow bedą równe. Aby wszystko dobrze zrobić trzeba się troche
pobawić. Przekładnię kierowniczą można wyjąć przez otwór lewego drążka kierowniczego po
zdjeciu osłony gumowej prawego drążka.
Dziękuję za informację-czyli nie ma szans na wymnianę prawego drązka bez demont. całośći? -
Nie sądzę, aby bez demontażu całości można było to poprawnie zrobić. Jeżeli będziemy próbowali odkręcać prawy drążek, gdy zębatka jest w obudowie, to będzie ona blokowana przez tryb obracający zębatkę. U mnie w zębatce było wręcz nacięcie, które powstało, domylam się, gdy w ASO domontowano mi drugą tuleję zębatki, kiedy samochód był na gwarancji. Zrobiono to najprawdopodobniej bez demontażu całej przekładni kierowniczej.
-
Ostanio stwierdziłem luz na prawym przednim kole w pionie i poziomnie,po zachamowaniu koła luz
był nadal.Pojehałem na diagnostykę zawieszenia,mechanik stwierdził ,że do wymniany jest
drążek kierowniczy z prawej strony i obydwa wahacze.Mam pytanie czy przy wymnianie drążka
są potrzebne jakieś wymyślne klucze ,czy dam radę to zrobić kluczami standartowymi, czyli
płaskimi ,oczkowymi i nasadowymi?No i naco ewentualnie zwrócić szczególną uwagę?Proszę o
radę.Mechanik jest pewien, że to luz całego drążka kierowniczego ?
Może tylko luz jest na samej końcówce drążka, bo pierwszy raz słyszę żeby był do wymiany cały drążek <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
U mnie był <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Uszkodziłem sworzeń wahacza i jadąc dalej drążek nieco "oberwał". Wymianę przeprowadziłem bez kanału ale przy odkręcaniu nie obeszło się bez przedłużki.
-
Mechanik jest pewien, że to luz całego drążka kierowniczego ?
Może tylko luz jest na samej końcówce drążka, bo pierwszy raz słyszę żeby był do wymiany cały
drążekTak powiedział mechanik w stacji diagnostycznej, zapytałem się czy aby to nie końcówka drążka ,jeszcze raz powiedział ,że napewno to drążek.Zobaczymy jak go wymnienie czy będzie mniał luzy.Nie wiem co otym myśleć.
-
Tak powiedział mechanik w stacji diagnostycznej, zapytałem się czy aby to nie końcówka drążka
,jeszcze raz powiedział ,że napewno to drążek.Zobaczymy jak go wymnienie czy będzie mniał
luzy.Nie wiem co otym myśleć.Z tego co czytam to się bardzo rzadko zdarza ale to mechanik oglądał zawieszenie a nie forumowicze - my na odległość możemy tylko się domyślać.
Oby miał rację <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Z tego co czytam to się bardzo rzadko zdarza ale to mechanik oglądał zawieszenie a nie
forumowicze - my na odległość możemy tylko się domyślać.
Oby miał racjęAby to sprawdzić warto zdjąć prawą,gumową osłonę zębatki i zobaczyć czy na połączeniu prawego drążka kierowniczego i zębatki (w miejscu połączenia kulowego nakrętki zębatki i drążka kierowniczego)nie nastąpiło poluzowanie(wybicie) tego połączenia. Masz rację że wypadki takie są rzadkie, ale mechanik stwierdza jednoznacznie iż to nie luz koncówki drążka kierowniczego , lecz luz jest na samym drążku kierowniczym.Poniewarz jest to układ kierowniczy, warto to sprawdzić.
Możliwość taka istnieje, należy ją tylko potwierdzić lub wykluczyć. -
Aby to sprawdzić warto zdjąć prawą,gumową osłonę zębatki i zobaczyć czy na połączeniu prawego
drążka kierowniczego i zębatki (w miejscu połączenia kulowego nakrętki zębatki i drążka
kierowniczego)nie nastąpiło poluzowanie(wybicie) tego połączenia. Masz rację że wypadki
takie są rzadkie, ale mechanik stwierdza jednoznacznie iż to nie luz koncówki drążka
kierowniczego , lecz luz jest na samym drążku kierowniczym.Poniewarz jest to układ
kierowniczy, warto to sprawdzić.
Możliwość taka istnieje, należy ją tylko potwierdzić lub wykluczyć.
Serdeczne dzięki za informacje,dam znać jak to rozkręce i sam zobaczę co i jak.