lampka w komsoli z ogrzwaniem
-
A widzisz bo ja się zastanawiam nad tym, żeby odciąć wtyk do zapalniczki i podłączyć neonki
bezpośrednio pod światła postojowe bądź mijania albo nawet pod sam akumulator i dodatkowo
zamontować jakiś sprytny pstryczek przy "klapce" od schowka żeby neonek zapalił się tylko
wtedy, gdy otworzymy schowek i zgasł po jego zamknięciu
tez dobry pomysl tylko ja za bardzo nie znam sie na elektryce i sam bym tego chyba nie zrobil -
tez dobry pomysl tylko ja za bardzo nie znam sie na elektryce i sam bym tego chyba nie zrobil
Ja też się nie znam, to tylko takie moje rozmyślania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A widzisz bo ja się zastanawiam nad tym, żeby odciąć wtyk do zapalniczki i
podłączyć neonki bezpośrednio pod światła postojowe bądź mijania albo
nawet pod sam akumulator i dodatkowo zamontować jakiś sprytny pstryczek
przy "klapce" od schowka żeby neonek zapalił się tylko wtedy, gdy
otworzymy schowek i zgasł po jego zamknięciuNie musisz szukać daleko podpięcia się pod kabel. Znajdziesz go w okolicach kostki bezpieczników.
Ale ja proponuję podłączenie tych "neonów" nie tam, gdzie pojawia się napięcie po włączeniu świateł (postojówek), ale tam, gdzie będzie "+ przy zapłonie". Gdy będziesz chciał skorzystać z oświetlenia schowka np. podczas postoju na parkingu, nie będziesz musiał włączać świateł, wystarczy kluczyk w stacyjce w pozycji "zapłon".
Albo w ogóle poszukać "stałego +". <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jeśli zdecydujesz się na rozwiązanie "+ przy zapłonie", podaję Ci gotowe miejsce podpięcia: wyciągnij delikatnie włącznik ogrzewania tylnej szyby. Od kostki odchodzą 4 kable: Ty potrzebujesz podpiąć swoje oświetlenie pod żółty z zielonym paskiem (tam pojawia się "+ przy zapłonie").
Jeśli chciałbyś innego wariantu - np. przy załączonych postojówkach - poszukaj podpięcia w innych kablach przy tej kostce. U mnie np. napięcie po włączeniu postojówek pojawia się na kabelku czerwonym z żółtym paskiem (tuż obok tego żółtego z zielonym, o którym pisałem wcześniej). Ale najpierw sprawdź wszystko próbnikiem żarówkowym. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Co do wyłącznika... to potrzebowałbyś czegoś, co działa jak wyłącznik drzwiowy. Ale musiałoby to mieć inny sposób mocowania i przede wszystkim być delikatniejsze - klapka schowka może się nieładnie wyginać, gdy jej domknięciu będzie przeszkadzał ciężko poruszający się bolec wyłącznika.
Pamiętaj, aby podczas pracy dobrze izolować otwarte fragmenty przewodów. -
Co do wyłącznika...
Proponuję taki:
http://www.tme.eu/mikroprzelacznik-monostabilny-01a-15n-dzwignia/arts/pl/a25/d2f211.htmlPodobne, tylko że bez tej blaszki są w myszkach komputerowych od dawien dawna <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Posiadają styk zwierny i rozwierny, także pasowałyby bez dodatkowej elektroniki. Niewielka siła wymagana do naciśnięcia umożliwia przyklejenie klejem na gorąco lub żywicą <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Nie musisz szukać daleko podpięcia się pod kabel. Znajdziesz go w okolicach kostki
bezpieczników.
Ale ja proponuję podłączenie tych "neonów" nie tam, gdzie pojawia się napięcie po włączeniu
świateł (postojówek), ale tam, gdzie będzie "+ przy zapłonie". Gdy będziesz chciał
skorzystać z oświetlenia schowka np. podczas postoju na parkingu, nie będziesz musiał
włączać świateł, wystarczy kluczyk w stacyjce w pozycji "zapłon".
Albo w ogóle poszukać "stałego +".
Jeśli zdecydujesz się na rozwiązanie "+ przy zapłonie", podaję Ci gotowe miejsce podpięcia:
wyciągnij delikatnie włącznik ogrzewania tylnej szyby. Od kostki odchodzą 4 kable: Ty
potrzebujesz podpiąć swoje oświetlenie pod żółty z zielonym paskiem (tam pojawia się "+
przy zapłonie").
Jeśli chciałbyś innego wariantu - np. przy załączonych postojówkach - poszukaj podpięcia w
innych kablach przy tej kostce. Nie jestem pewien, ale chyba jest to widoczny kabelek
czerwony z białym paskiem. Ale najpierw sprawdź wszystko próbnikiem żarówkowym.
Co do wyłącznika... to potrzebowałbyś czegoś, co działa jak wyłącznik drzwiowy. Ale musiałoby to
mieć inny sposób mocowania i przede wszystkim być delikatniejsze - klapka schowka może się
nieładnie wyginać, gdy jej domknięciu będzie przeszkadzał ciężko poruszający się bolec
wyłącznika.
Pamiętaj, aby podczas pracy dobrze izolować otwarte fragmenty przewodów.czyli jak bym chcial to musialbym podpaic do kostki te kabel od neonow razem z tym zolto zielonym tak?
-
Nie musisz szukać daleko podpięcia się pod kabel. Znajdziesz go w okolicach kostki
bezpieczników.
Ale ja proponuję podłączenie tych "neonów" nie tam, gdzie pojawia się napięcie po włączeniu
świateł (postojówek), ale tam, gdzie będzie "+ przy zapłonie". Gdy będziesz chciał
skorzystać z oświetlenia schowka np. podczas postoju na parkingu, nie będziesz musiał
włączać świateł, wystarczy kluczyk w stacyjce w pozycji "zapłon".Ale wtedy mimo wszystko będę musiał wsadzić kluczyk do stacyjki i przekręcić go w pozycję "zapłon", co mi się nie uśmiecha w przypadku powiedzmy dobrania się do schowka z pozycji pasażera <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Albo w ogóle poszukać "stałego +".
To by było właśnie najrozsądniejsze rozwiązanie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Co do wyłącznika... to potrzebowałbyś czegoś, co działa jak wyłącznik drzwiowy. Ale musiałoby to
mieć inny sposób mocowania i przede wszystkim być delikatniejsze - klapka schowka może się
nieładnie wyginać, gdy jej domknięciu będzie przeszkadzał ciężko poruszający się bolec
wyłącznika.Inny sposób mocowania oraz masa również z przewodu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pamiętaj, aby podczas pracy dobrze izolować otwarte fragmenty przewodów.
Tak tato, pamiętam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Narazie to wszystko siedzi w głowie, kolega wspominając o swoich neonkach tchnął mnie weną twórczą <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Proponuję taki:
http://www.tme.eu/mikroprzelacznik-monostabilny-01a-15n-dzwignia/arts/pl/a25/d2f211.html
Podobne, tylko że bez tej blaszki są w myszkach komputerowych od dawien dawna Posiadają styk
zwierny i rozwierny, także pasowałyby bez dodatkowej elektroniki. Niewielka siła wymagana
do naciśnięcia umożliwia przyklejenie klejem na gorąco lub żywicąO widzisz, właśnie coś takiego <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Przełącznik musiałby być osadzony przy samym "zamku" schowka jak najbliżej środka. -
Ale wtedy mimo wszystko będę musiał wsadzić kluczyk do stacyjki i przekręcić go w pozycję "zapłon", co mi się nie uśmiecha w przypadku powiedzmy dobrania się do schowka z pozycji pasażera
To by było właśnie najrozsądniejsze rozwiązanie
Blisko (czyli nie w wiązce stacyjki) będziesz miał stały plus przy centralce alarmu lub centralnego zamka. Gorzej jak takich rzeczy nie ma, wtedy trzeba pruć wiązkę radia lub stacyjki, bo nie mam pomysłu gdzie jeszcze jest stały plus...Inny sposób mocowania oraz masa również z przewodu
Najlepiej plus na stałe do neona, a minus takim przełącznikiem jak pokazałem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />Tak tato, pamiętam
I najlepiej lutuj połączenia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />Narazie to wszystko siedzi w głowie, kolega wspominając o swoich neonkach tchnął mnie weną twórczą
Wenę rozwiń w aucie
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Blisko (czyli nie w wiązce stacyjki) będziesz miał stały plus przy centralce alarmu lub
centralnego zamka.Jest jedno i drugie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Najlepiej plus na stałe do neona, a minus takim przełącznikiem jak pokazałem
Swoją odpowiedź pisałem jak jeszcze nie widziałem tego przełącznika <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
I najlepiej lutuj połączenia
O tym też wiem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wenę rozwiń w aucie
Czekam na wiosnę bo nie dysponuję żadnym garażem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
czyli jak bym chcial to musialbym podpaic do kostki te kabel od neonow razem z tym zolto
zielonym tak?Chciej ty lepiej na przyszłość ciąć cytaty <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
i sprawdzać przed wysłaniem swoje posty bo tego się czytać nie da <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
i teraz od tej ściany głowa mnie boli <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />tak masz się wpiąć (podłączyć) do tego żółtego kabelka
-
czyli jak bym chcial to musialbym podpaic do kostki te kabel od neonow razem
z tym zolto zielonym tak?Nie ingeruj w kostkę.
W pewnej odległości od niej wytnij na kablu kawałeczek izolacji (z 5 mm wystarczy) - ale ostrożnie, ostrym nożem, tak, aby nie pokaleczyć samej żyły kabla. Koniec przewodu do "neonu" zakręć wokół odsłoniętej żyły i solidnie zalej lutem. Potem taśmą zaizoluj miejsce lutowania.
Można próbować wyjąć złącze konektorowe z kostki i dolutować "obcy" przewód, ale to trzeba mieć trochę praktyki - jeśli za bardzo pogniesz złącze, będzie wypadało z kostki. Ale jeśli chcesz spróbować: wkładając mały szpikulec albo śrubokręcik przygiąć trzeba blaszkę blokującą konektor w kostce. Wtedy konektor razem z kablem wyciągniesz z kostki, wyciągając go od strony kabla. Lutujesz "obcy" przewód do konektorka (przewód musi być na tyle cienki, żeby całość zmieściła się potem w kostce), odginasz blaszkę blokującą z powrotem (żeby konektor się zablokował w kostce). Wkładasz złącze z powrotem w kostkę aż do momentu, gdy blaszka wyraźnie wpadnie w zapadkę, uniemożliwiając wypadanie konektora.
To jest do zrobienia, tylko trzeba troszkę wprawy. I należy dobrze przypatrywać się temu, co się robi.Jeśli chcesz nauczyć się wyciągania złącz z kostki bez uszkadzania elementów auta, podejdź do sklepu ogólnomotoryzacyjnego i kup kilka samochodowych konektorków (męskich i żeńskich) oraz pasującą do nich kostkę. Wydasz parę złotych. W domu dolutuj do konektorka kawałek kabla (abyś miał za co ciągnąć <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ), włóż w odpowiednią część kostki, a potem postaraj się wyjąć. Pamiętaj - wszystko polega na odpowiednim dogięciu blaszki blokującej złącza.
Zachowaj konektorki i kostkę, kiedyś się przydadzą. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />EDIT: zaczekaj z lutowaniem - jutro sprawdzę, czy na 100% to jest ten kabel, o który nam chodzi. Teraz pisałem z pamięci (tak mi się zdaje, że na żółtym z zielonym paskiem jest "+ przy zapłonie"). Jutro odpiszę (Chrissowi też).
-
EDIT: zaczekaj z lutowaniem - jutro sprawdzę, czy na 100% to jest ten kabel,
o który nam chodzi. Teraz pisałem z pamięci (tak mi się zdaje, że na
żółtym z zielonym paskiem jest "+ przy zapłonie"). Jutro odpiszę
(Chrissowi też).Sprawdziłem i poprawiłem wcześniejszego posta.
Jak pisałem, "+ po zapłonie" pojawia się na kablu żółtym z zielonym paseczkiem.
Ale "+ po postojówkach" jest na kabelku tuż obok - czerwonym z żółtym paskiem.
"+ stałego" trzeba szukać gdzie indziej.