przeróbki Anela (el.szyby, lusterka AJS, zegar, kieszeń drzwi) i inne
-
Ale to podłącza się do centralki alarmu chyba? Ja nie
mam alarmu - mam tylko manualny centralny zamek (na
kluczyk).Kwestia odpowiedniego podłączenia- nie powinno być problemu. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Hmm, no ale w czasie jazdy przecież paliwo przewala się w baku, pływak ucieka to w górę to w
dół.. to w jaki sposób komputer odczytuje te dane? Chyba że odczytuje zanim pojedziesz i
jak już się zatrzymasz, biorąc pod uwagę że stoisz zawsze na równym (albo po prostu w tej
samej pozycji).Komputer raz że wygładza pomiar kondensatorem co już niweluje drgania to robi dodatkowo 10 pomiarów przez ok 5 sek i wylicza z nich średnią... na dziurach jak mam wachania to ok 0.1 L co uważam za dobry wynik.
-
No to faktycznie prostsze niż "mój" pomysł. Pozostaje tylko kwestia napisania odpowiedniego
oprogramowania i montażu czujników, o ile z tym pierwszym to może bym sobie jakoś poradził,
to z napisaniem programu byłyby ogromne problemy.
PS. Jaką masz możliwą granicę błędu przy tych pomiarach.??Wszystko jest z dokładnością do 0.1 litra - wiecej nie było sensu. w praniu pojawił sie jeden mały problema ale też sobie z nim poradziłem .... Mianowicie moje auto na pełnym zbiorniku pokazuje jakieś 26 litrów... ( wina na 100% po stronie projektantów auta) i dopóki nie wyjeźdzę tych 4 litrów .. to paliwa nie ubywa.. dlatego zrobiłem sobie oprócz automatycznego zczytywania z pływaka możliwość korekty .. tzn jak zaleję do pełna i mam 26 litrów..to poprawiam na 30 po zrobieniu ok 80 km od pełnego zbiornika wsazania się już ładnie normują ... i odczyt spalania jest zgodny z tym co wleje w auto ... różnice między matmą z dystrybutorem a odczytem z komputerka sporadycznie uciekają do 0.1 litra błędu ale to sie naprawde rzadko zdarza...
Clavish. Chcesz nauczyć sie programowania to napisz na priv dam Ci parę uwag i zaproponuje książki ... musiał byś sie zastanowić czy chcesz sie tego uczyć jak zamierzasz tylko raz coś na tym zrobić (komputerek) bo wymaga to jednak trochę czasu i pracy-nauki z komputerem.. ale zachęcam, fajna sparawa.
-
równiez posiadam to lusterko tylko, że dodatkowo z opcją podgrzewania ( którego nie podłączyłem
jeszcze).Ja również, zamontowałem oba w czerwcu ale przed zimą ogrzewania się nie doczekały. Teraz muszą poczekać na cieplejsze dni <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
fakt - jest sporo wygodniejsze niż oryginalne. Człowiek już nie musi, po każdej
wizycie na przymarketowym parkingu, sprawdzać, czy jakiś głupek nie przestawił lusterka.Jak sobie przypomnę ile razy jeździłem ze źle ustawionymi bo nie spojrzałem przed ruszeniem... <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />. Jest trochę pracy z zamontowaniem ale wygoda nie do pogardzenia
-
Jak sobie przypomnę ile razy jeździłem ze źle
ustawionymi bo nie spojrzałem przed ruszeniem... .Dokładnie z tobą się zgadzam, lusterka regulowane od wewnątrz, są nie porównywalnie, wygodniejsze niż te oryginalne.
Warto się troszkę natrudzić przy montażu.
-
W zasadzie u nie tylko była elektryka do zrobienia,(wszystkie części do elektrycznych szyb kupiłem oryginalne
,tz.siłowniki,przyciski i boczki.)Czy są gdzieś już przygotowane gotowe kostki, do których wystarczy wpiąć wiązki od przycisków sterujących, czy trzeba samemu kombinować, a jeżeli tak, to jak się podpiąłeś ze wszystkim <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Fajne te lusterka regulowane od zewnątrz, szczególnie w mokre dni albo zimne gdy trzeba lusterko ustawić bo ktoś przestawił... na pewno sobie takie sprawie jak będę mieć czasu więcej i auto przejmę po ojcu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A póki co jeżdżę na normalnych. -
Fajne te lusterka regulowane od zewnątrz, szczególnie w mokre dni albo zimne gdy trzeba lusterko ustawić ...
Ja tam wolę lusterka regulowane od wewnątrz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />