Foto przestroga - Tico
-
A matiza też skopiowali i sobie radzi w crashteście
Radzi sobie w chińskim crash-teście.
Proponuję spojrzeć na to porównanie Matiza i Chery QQ - widać wyraźnie, że chińska kopia wypada znacznie gorzej.
Problemem jest oszczędność materiału + fatalna jakość chińskiej stali.
A tak wygląda po spotkaniu z dwoma busami:
Ale nie oszukujmy się - w zderzeniu ze znacznie większym (i cięższym) "przeciwnikiem" żadne auto nie zapewnia bezpieczeństwa kierowcy i pasażerom...
-
Kolego może przytocz nam te fachowe opinie a przede wszystkim , użytkownicy forum
chętnie zapoznają sie z tymi testamiW zasadzie nie widzę szczególnego sensu abym miał udowadniać coś, co sam uznałem za marginalne, ale jak prośba, to prośba.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo czynne, to w książce dla użytkowników Tico jej autor (nazwiska nie pamiętam) wyszczególnił zalety oraz wady tego samochodu, gdzie napisał m.in. o słupkach przednich, zwłaszcza lewym. Słupek ten znajduje się akurat w linii patrzenia na tor jazdy przy ostrzejszych zakrętach, przez co można np. potrącić pieszego przechodzącego przez jezdnie za skrzyżowaniem.
Ponadto tico na łukach ma tendencje do udawania żaglówki poprzez swoją dużą wysokość w stosunku do szerokości i masy, przez co trzeba bardziej niż w innych autach zwalniać na zakrętach.Bezpieczeństwo bierne: przede wszystkim miękka, cienka blacha. Tutaj ufam nie tylko własnym oczom (patrzącym m.in. na zdjęcia które także kolega musiał widzieć, bo zamieszczono je na tym forum i które przedstawiały krajobraz po zderzeniu czołowym Tico z innym wozem - ten drugi uszkodzony znacznie mniej) ale też refleksjom znanego mi zawodowego biegłego od wypadków (pan P. woj. Świętokrzyskie), który nie raz widział jak po uderzeniu w tył Tico wyglądało raczej na akordeon niż na samochód.
Dzisiaj po 15-tu latach poruszania się danego auta po drogach fakty wystarczają moim zdaniem za wszystkie sztuczne, reżyserowane testy.p.s. Podkreślam, że jak już pisałem wcześniej znacznie istotniejsza jest dyspozycja kierowcy, warunki drogowe, dodać jeszcze należy sprawność pojazdu. O marce samochodu wspomniałem jedynie w ramach dygresji, jednak teraz napisałem więcej, gdyż zostałem spytany.
-
W zasadzie nie widzę szczególnego sensu abym miał udowadniać...
--ciach--
Poczekaj chwile a milosnicy tico wyprowadza cie z "bledu" i udowodnia ci ze tico jest najlepszym autem ktore jezdzi po naszych drogach, cud motoryzacji po prostu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
--ciach--
Poczekaj chwile a milosnicy tico wyprowadza cie z "bledu" i udowodnia ci ze tico jest najlepszym
autem ktore jezdzi po naszych drogach, cud motoryzacji po prostu"Milosnicy" tico byli ciekawi czy kolega czasem nie powołuje sie na nieistniejące testy zderzeniowe , jak to często robią "przeciwnicy" tico
Co do bezpieczeństwa to im wyższy samochód tym bezpieczniejszy , po prostu w razie czołówki niższy samochód jest wprasowywany pod wyższy
-
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo czynne, to w książce dla użytkowników Tico jej autor (nazwiska nie
pamiętam) wyszczególnił zalety oraz wady tego samochodu, gdzie napisał m.in. o słupkach
przednich, zwłaszcza lewym. Słupek ten znajduje się akurat w linii patrzenia na tor jazdy
przy ostrzejszych zakrętach, przez co można np. potrącić pieszego przechodzącego przez
jezdnie za skrzyżowaniem.
Baaardzo naciagana opinia. Jak kierowca nie umie prowadzić, to może i tak.. Według mnei myślący kierowca na skrzyżowaniu skręca z taką prędkością, że zobaczy pieszego zanim ten wpadnie mu na maskę... Poza tym co za problem lekko poruszyć głową w bok przy skręcie? Poza tym ten słupek wcale nie jest taki gigantyczny, żeby zasłaniał aż tak dużą przestrzeń. inne samochody mają większe słupki, a ludzie nie potrącają nimi pieszych na każdym skrzyżowaniu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Ponadto tico na łukach ma tendencje do udawania żaglówki poprzez swoją dużą wysokość w stosunku
do szerokości i masy, przez co trzeba bardziej niż w innych autach zwalniać na zakrętach.Bo to autko było projektowane do jazdy miejskiej a nie w trasę, o czym wszyscy wiemy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Bezpieczeństwo bierne: przede wszystkim miękka, cienka blacha. (...)nie raz widział jak po uderzeniu w tył Tico wyglądało raczej na akordeon niż na samochód.
Raz, ze miękka, a dwa, ze często niezadbana, o czym było wspominane na kąciku niedawno... Wiadomo, ze podrdzewiała blacha poddaje się jeszcze łatwiej.p.s. Podkreślam, że jak już pisałem wcześniej znacznie istotniejsza jest dyspozycja kierowcy,
warunki drogowe, dodać jeszcze należy sprawność pojazdu. O marce samochodu wspomniałem
jedynie w ramach dygresji, jednak teraz napisałem więcej, gdyż zostałem spytany.Dokładnie. W pierwszej kolejności za bezpieczeństwo odpowiadają kierowca i właściciel (na równi), dopiero potem inne czynniki.
-
-
Baaardzo naciagana opinia. Jak kierowca nie umie prowadzić, to może i tak.. Według mnei myślący
kierowca na skrzyżowaniu skręca z taką prędkością, że zobaczy pieszego zanim ten wpadnie mu
na maskę... Poza tym co za problem lekko poruszyć głową w bok przy skręcie? Poza tym ten
słupek wcale nie jest taki gigantyczny, żeby zasłaniał aż tak dużą przestrzeń[...]Powiem tak - dobrego kierowcę poznaje się po tym, czy potrafi skręcać w lewo...
-
Poczekaj chwile a milosnicy tico wyprowadza cie z "bledu" i udowodnia ci ze tico jest
najlepszym autem ktore jezdzi po naszych drogach, cud motoryzacji po prostuAle ja sam jestem zwolennikiem tego autka, a jego cechy powodujące pogorszenie bezpieczeństwa uznałem za drugoplanowe już na samym początku. (-:
-
Z drzewkiem się spotkał? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Powiem tak - dobrego kierowcę poznaje się po tym, czy potrafi skręcać w lewo...
A autostrady mają zjazdy tylko w prawo, żeby kiepscy kierowcy też potrafili się po nich poruszać <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Nie no, żart oczywiście <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Poczekaj chwile a milosnicy tico wyprowadza cie z "bledu" i udowodnia ci ze tico jest najlepszym
autem ktore jezdzi po naszych drogach, cud motoryzacji po prostuWcale nie jest najlepsze. Ale jaki sens porównywać autko miejskie które waży poniżej tony i ma silnik poniżej litra i dziwić się, że wychodzi ze stłuczki/wypadku gorzej niż dwutonowy potwór, który potrzebuje dwóch litrów lub więcej żeby normalnie jeździć <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
--ciach--
Poczekaj chwile a milosnicy tico wyprowadza cie z "bledu" i udowodnia ci ze tico jest najlepszym
autem ktore jezdzi po naszych drogach, cud motoryzacji po prostuNie przesadzaj - gdyby mnie było stać na inne auto to pewnie bym takie kupiła, ale stać mnie na Tico i takie mam i w sumie się cieszę, bo np:
-mam wystarczająco dużo wyobraźni, żeby nie szaleć tym autem po trasie ( jest tak samo niebezpieczny jak inne, gdy brakuje kierowcy wyobraźni)- nie mogę osiągać wielkich prędkości ( w porównaniu np.ze skodą octavią 1,9tdi, o której myślę, żeby kupić)
Kończąc - każde auto jest niebezpieczne - zresztą zostało to już powiedziane wyżej <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Z drzewkiem się spotkał?
nie tak sie zachowuja tanie 10 latki z malym przebiegiem , spawane z dwoch samochodow <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
nie tak sie zachowuja tanie 10 latki z malym przebiegiem , spawane z dwoch samochodow
Ty mnei nie strasz... Chociaż w sumie nie bedę kupował 10latka, tylko dojrzałe, usatkowane auto z wcale nie większym przebiegiem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
nie tak sie zachowuja tanie 10 latki z malym przebiegiem , spawane z dwoch samochodow
Troszkę poszperałem... I stwierdzam żeś oszust <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
http://rozrywka.eurocity.pl/samochody/obrazki_820.html
http://rozrywka.eurocity.pl/samochody/obrazki_821.html
http://rozrywka.eurocity.pl/samochody/obrazki_822.html
http://rozrywka.eurocity.pl/samochody/obrazki_823.html -
Ty mnei nie strasz... Chociaż w sumie nie bedę kupował 10latka, tylko dojrzałe, usatkowane auto
z wcale nie większym przebiegiemCzyt. spawanego z 2 aut 20-letniego złoma, po nurkowaniu ale z nową tapicerką i jeżdzonego przez niemieckiego emeryta <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
--ciach--
Poczekaj chwile a milosnicy tico wyprowadza cie z "bledu" i udowodnia ci ze tico jest najlepszym
autem ktore jezdzi po naszych drogach, cud motoryzacji po prostuA ciekawe jakim autem porusza się kolega, pewnie najlepszym autem na świecie...
pzdr
-
Troszkę poszperałem... I stwierdzam żeś oszust
http://rozrywka.eurocity.pl/samochody/obrazki_820.html
http://rozrywka.eurocity.pl/samochody/obrazki_821.html
http://rozrywka.eurocity.pl/samochody/obrazki_822.html
http://rozrywka.eurocity.pl/samochody/obrazki_823.html
http://rozrywka.eurocity.pl/samochody/kol_samochody.htmlJesteś bardzo grzebiaco cierpliwy , ale i tak wiadomo o co chodzi
-
Wcale nie jest najlepsze. Ale jaki sens porównywać autko miejskie które waży poniżej tony i ma
silnik poniżej litra i dziwić się, że wychodzi ze stłuczki/wypadku gorzej niż dwutonowy
potwór, który potrzebuje dwóch litrów lub więcej żeby normalnie jeździćhm dwutonowy potwor? ale tutaj tico nie jest porownywane do jakiegos SUV-a tylko traktowane jako zwykly samochod... to z czym tico powinno byc porownane? w tym temacie raczej chodzi o to ze tico to po prostu bezpieczne auto nie jest.. bez sensu tez jest gadanie moim zdaniem ze jak na swoja wage i wielkosc to tico jest bezpieczne (tak ktos tu napisal), ale co z tego? skoro w ogolnym rozrachunku wychodzi jednak strasznie blado..
-
A ciekawe jakim autem porusza się kolega, pewnie najlepszym autem na świecie...
pzdrhehe nie najlepszym na swiecie, ale takim ktore napewno zapewnia znacznie wyzszy poziom bezpieczenstwa niz tico <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />