Tico gdy się zagrzeje to gaśnie
-
Witam, na wstępie chciałem się przywitać ponieważ jestem nowy na forum!
Mam tico z którym ostatnio dzieją się dziwne rzeczy! <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Mianowicie auto gaśnie gdy się zagrzeje! Dokładniej to tak dyga kontrolka ładowania się zaświeca na ułamek sekundy i gaśnie, czasami powtarza się sytuacja co 2min a czasami jest przez dwa dni ok.! ostatnio doszło nawet do tego że gaśnie na dobre gdy przekręcę kluczykiem w jedna i w drugą jadę dalej. Na początku to pomagało teraz musze czasami przekręcić tą stacyjka nawet 10 razy. Wda razy to się aż zatrzymałem normalnie odpaliłem i pojechałem dalej! Dodam że mam nowe świece, przewody do nich, olej i filtry. Jednak wymiana tego wszystkiego nie pomogła! Proszę o pomoc! -
Witam, na wstępie chciałem się przywitać ponieważ jestem nowy na forum!
Również witam (choć nie jest to miejsce ku temu <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />).
Dodam że mam nowe świece, przewody do nich, olej i
filtry. Jednak wymiana tego wszystkiego nie pomogła! Proszę o pomoc!Czy czyściłeś i suszyłeś kopułkę aparatu zapłonowego? Temat wałkowany setki razy. Poszukaj, poczytaj.
-
Prawdopodobne przyczyny:
Kopułka tak jak pisał kolego Leo, cewka WN (poruszaj nią jak ci zgasnie, jeżeli masz LPG i będziesz słyszał cykanie, to znaczy że ona winna). Może też być moduł aparatu zapłonowego. Nowy w sklepie coś koło 200 zł, na szrocie 50 zł cały aparat zapłonowy. Świece i kable zapłonowe raczej wyklucz jeżeli poza gasnieciem chodzi normalnie. Ale nie zaszkodzi wymienić pewnie.
-
Byłem u elektryka i co usłyszałem, przypchaj go pan jak zgaśnie i nie będzie chciał zapalić <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />. Kolo mówi że jak ma teraz zdiagnozować co jest popsute jak wszystko działa <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Obłęd jakiś, musze jeździć aż się gdzieś zatrzymam. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Byłem u elektryka i co usłyszałem, przypchaj go pan jak zgaśnie i nie będzie
chciał zapalić . Kolo mówi że jak ma teraz zdiagnozować co jest popsute
jak wszystko działa . Obłęd jakiś, musze jeździć aż się gdzieś
zatrzymam.Jeśli nie chcesz spróbować tego, o czym pisaliśmy (Esen i ja), to zastosuj się do życzenia mechanika. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Tylko, w takim razie... po co zaczynałeś ten wątek, skoro nie zamierzasz skorzystać z naszych rad? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Kopułka wyczyszczona i wysuszona!! Lipa cały czas to samo <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> tylko coraz częściej się to dzieje nawet ostatnio na zimnym silniku <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />. Zgasł mi wczoraj z 10 razy 0,5km podróży, a później 10km przejechałem bez problemu!
-
Kopułka wyczyszczona i wysuszona!! Lipa cały czas to samo tylko coraz częściej się to dzieje
nawet ostatnio na zimnym silniku . Zgasł mi wczoraj z 10 razy 0,5km podróży, a później 10km
przejechałem bez problemu!Ty czytales nasze porady, czy traktujesz to jak bloga?
EDIT: ale ja stawiam na modul. Znajdz moj watek zalozony latem jakos, mialem dokladnie takie same objawy.
-
Będę w Kielcach w tą niedziele gdzieś o godzinie 17,mogę luknąć ci pod maskę,ewentualnie po przepinać parę podzespołów od siebie i zdiagnozować usterkę.
Jak coś to pisz na gg.