Witam. No więc tak:
- wymieniona uszczelka głowicy
- termostat
- czujnik wentylatora chłodnicy
- korek zbiorniczka wyrównawczego
- płyn chłodniczy
A problem taki jak grzeje auto na postoju wszystko ok
Jak jadę rano jak auto stało całą noc to wskazówka temperatury idzie do czerwonego pola już
prawie zawał serca ale opada płyn nie wycieka nie gotuje wszystko tylko raz rano jak się
grzeje pierwszy raz
No i ten osad spod korka oleju ale też tylko raz jak mi podskoczy temperatura w trakcie
pierwszego grzania silnika dodam że ta rura od ssania nie jest gorąca tylko letnia a do
nagrzewnicy wrzątek a wychodzą z tego samego króćca dodam że czyściłem ten przewód. Boje
się żeby znowu uszczelka mi nie poszła co to może być pomóżcie proszę.
zrób taki mał test, jak już ci się rano temperatura wody zbliży do punktu od którego zaczyna opadać zatrzymaj auto i sprawdź czy chłodnica jest gorąca jeśli nie to bankowo termostat się przycina jeśli jest gorąca to będzie trzeba szukać dalej