Mój jest na liście. Pojechałem do ASO i pan był bardzo rzeczowy i uprzejmy. Już zamówił amorki dla mnie. Polecił mi też na wszelki wypadek zaopatrzyć się w:
poduszki, osłony, łożyska i odbojniki
na wypadek gdyby coś przy wymianie się okazało padnięte. Myślicie, że warto to kupić na wszelki wypadek?

A był jakiś swift z silnikiem J18?

Ja mam mk4 GLX 1.3 8V z polskiego salonu i mam 2 poduchy.

Różnicę widać na
pierwszy rzut oka. Liczba drzwi jest inna.

Coś jeszcze?

Mam GLX i posiadam:

• elektryczne szyby (przód)
• elektryczne lusterka
• poduchę kierowcy
• poduchę pasażera
• tapicerkę na drzwiach

Wszystko to jest ponad wyposażenie które miałem w poprzednim GL. Mam też trochę ładniejsze
fotele niż miałem w GL (takie jakby bardziej połączone z zagłówkami, które są obite materiałem a nie plastikiem jak w GL), przy czym zaznaczam, że nie są to kubełki.

Ciekawostką natomiast jest dla mnie to czym się różnił GLX od GLS. Jakie fotele ma GLS?

Tylko żeby nie było tak, że profilaktycznie wymienisz sprawną, oryginalną pompę i wsadzisz tandetny zamiennik, który padnie szybciej niż ten oryginał.

Aż się nie chce wierzyć, że masz takie jaja ze swiftem.

Z tą różnicą, że w MKIV wszystko jest plastikowe i trochę inaczej ze sobą połączone.

Ok, wymienione. Wygląda to tak:

Proszę nie zwracać uwagi na krzywiznę maski

Ramka jest granatowa. Malować na kolor oryginaly? Może na czarno (taniej, łatwiej)?

Dokładnie tak to wygląda i ta część była uszkodzona.
W środku było strasznie zapaprane, poza tym mocowanie tego suwaka się wyrobiło i nie dociskał do blaszek pod spodem. Wywierciłem w jego ośce dziurkę i zamocowałem na śrubce.
Chodzi elegancko.

Dzięki wszystkim za pomoc.

Ale czy ten 'miecz' to to jest to co pstryknął Erde?

Mam nadzieję, że nie rozbierałeś dlatego, że ja szukam usterki

Rezystor to to raczej nie jest. Obstawiam, że jest tam kilka rezystorów przełączanych suwakiem albo jakiś stabilizator napięcia. Jak już zdemontuję cały ten panel to będę wiedział więcej.

Spoko, jeżeli to układzik to jestem w stanie sobie to naprawić.
Manuala mam w formie fizycznej jakiegoś polskiego. Poszukam w nim.

W pozycji na max kręci się jak na max (o ile pamiętam jak się zachowywał wentylator w moim poprzednim swifcie).
Nie jestem pewien bo intensywnie zacząłem używać wentylacji jakiś miesiąc, może dwa temu ale zakładam, że ja nic nie zepsułem i mam tak od momentu kupienia go od poprzedniego właściciela.

Siema,

zauważyłem w swoim wehikule (1.3 8v 5d mk4) pewną przykrą przypadłość. Nawiew wentylacji mam dwustanowy: znaczy się, wentylator kręci się tylko gdy suwak jest na max, w pozostałych przypadkach wentylacja nie działa. Czy macie pomysły od czego zacząć?

Wow.. ale dziursko

Widzę, że ten sam kolor co mój: gdybyś kupował mniej przeżarty egzemplarz a ten sprzedawał na części to się odezwij

tylko żeby jeszcze to jakoś wyglądało...

Atrapę już zanabyłem na naszym lokalnym szrocie po drodze z pracy do domu. Niestety kolor jest trochę ciemniejszy niż mojego bolidu ale i tak będzie mniej szpecił niż tamta odrapana i popękana atrapa.

Zrobię zdjęcia 'before' i 'after' w wolnej chwili.

Masz rację. Ten zegarek jest zbędny: źle się na niego patrzy a w przypadku posiadania radia wyświetlającego czas, duplikuje funkcję.

Ja osobiście się zastanawiam czy nie wsadzić zamiast niego jakiegoś wyświetlacza/minikomputera własnej roboty, który by pokazywał coś więcej niż godzinę.. ale to dalekie plany. W zasadzie, można spróbować nawet przerobić ten zegarek na coś bardziej funkcjonalnego.. jest tylko problem z niewielkim 'okienkiem' na wyświetlacz.