Wszystko wskazuje na wykasowanie się luzów zaworowych.
Sprawdź to nasajmprzód i obym trafił ... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
Wolos
Posty
-
Traci moc jak nagrzany... -
Kąt wyprzedzenia zapłonuCzy wypracowane tryby nie wymagają
przyspieszenia zapłonu? Dodam że znaki się
zgadzają, ale wiadomo że to na zewnątrz. Może ktoś
się orientuje?No coś ty ...
Skoro znaki się zgadzają, to jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />Swoją drogą za trzecim razem można wymienić też kółka (dla spokojności) <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Kąt wyprzedzenia zapłonuNie trzeba, ale można Też mam przyspieszony na ~10st
Dzięki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pomyślałem właśnie, że dobrze będzie nieco przyśpieszyć.
Jesteśmy po wymianie aparatu zapłonowego: padł moduł i okazało się ża cały aparat jest tańszy niż ten moduł <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Teraz tylko jeszcze regulacja składu mieszanki mnie czeka, bo Tikacz jechać nie chce a pali jak młody smok <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
Kąt wyprzedzenia zapłonuCześć !!!
Jak wiemy w instrukcji mamy w Ticachoo 8 stopni przy 950 obr./min.
Czy jeżeli Tikacz jest zasilany gazem, trzeba zmienić ten kąt ?
Jeżeli tak, to o ile i w którą stronę ?
Ja mam 11 stopni ...
-
pojemnosc butli z gazemzimne otoczenie powoduje zmniejszenie cisnienia w
pojemniku, w ktorym jest gaz. "odbijanie" nie jest
uzaleznione od pojemnosci a od cisnienia. nie ma to
co sie dziwic. na kazdym pojemniku pod cisnieniem
(np deodorant) jest napisane, zeby nie trzymac w
temperaturze wyzszej niz (zazwyczaj 50*C) bo wtedy
cisnienie bedzie wieksze (gaz sie rozprezy) i
pojemnik moze tego nie wytrzymac...
Kolaga ma rację, z tym małym zastrzeżeniem, że jest ... zupełnie odwrotnie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
W butli jest pływak.
To on odcina w odpowiednim momencie tankowania.
Natomiast co do temperatur: gaz znajdujący się w zbiornikach na stacji w niskiej temperaturze ma większą gęstość - więcej gazu w mniejszej objętości <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />I to jest powodem różnic w ilości gazu jaki wchodzi do butli.
Różnice nie są jednak znaczne.
Przy naszej pustej 34litrowej butli może to być litr ...
Napewno nie więcej.Jeżeli natomiast wchodzi Wam tego gazu więcej niż powinno, nie jest to zasługą aury, tylko oszustwa na stacjach <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Tikacz + gaz + problem (mały)Miałem to samo, od pewnego czasu po zatankowaniu gazu
zaczął mi strzelać. Wystarczu zaślepić rurkę od
cyrkulacji spalin. Od razu przestało. Nawet jak ją
po jakimś czasie wyjąłem tą podkładkę zaślepiającą
problem już się nie pojawił. Bo ten cały wynalazek
z tą rurką wcale nie jest potrzebny gdzy jeździ się
na lpg a tylko wpływa niekorzystnie na skład
mieszanki.To jest myśl !!
Mógłbyś pokazac jakowąś fotę ze wskazaniem tej rurki ?? -
Tikacz + gaz + problem (mały)Luknij na kable wzsokiego napiecia
Ja już kiedyś miałem Tikacza na gaz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Więc wiem, że kable i czysty filtr powietrza oraz świece to podstawa.
Wszystko jest wymienione na nowe ... -
Tikacz + gaz + problem (mały)Np. niesprawny układ zapłonowy.
A dokładniej ?
-
Tikacz + gaz + problem (mały)Nie było mnie tu wieki całe <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Znów mam Tikacza jako drugie auto i znów zagazowanego.
Kłopot jest następujący: przy hamowaniu silnikiem lubi sobie strzelić w wydech (oj mocno)!!
Jest wyregulowany: zawory, mieszanka.
Gaz nie jest podły.Macie pomysła dlaczego strzela ??
-
W jaka najdłuższa podróż wybraliście sie Tico????1100 km.
Wrzesień ubiegłego roku.
Trasa: Szczecin - Heide Park w Soltau.
Wyjazd o 4 rano. Przed 9 na miescu.
Na miejscu cały dzień szaleństw i po 18 powrót.
Korki, więc wjazd na Autobahn po 20.
W domku około 2 w nocy.Skład wycieczki: 4 osoby.
Średnie zużycie: 5,1l / 100km (gaz).A teraz już nie mam Tico... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Moj nowy obrotomierz do tiko czyli 30zl w plecyKupiłem czytnik kard SD.
Niewielka kwota, jakieś 20-30 zł. Dokładnie nie pamiętam
Przyszedł szybciutko.
Zainstalowałem.
Restart.
Podłączłyem czytnik do gniazda USB.
Włączyłem komputer.
Zaśmierdziało.
Spaliły się dwa sąsiadujace gniazda.
Zawrzało we mnie.
Zadzwoniłem do kolesia i opowiadam mu jak się sprawa ma i że nowa płyta główna to wydatek około 250 zł.
Zaczął zamylać, że oni (SZEFA nie było) to mogą najwyżej wymienić czytnik jak wadliwy i takie tam. Generalnie wykręcanie się.
Nie zamierzałem popuścić (rzeczoznawca i do sądu).
Ale ... w trakcie ogromnego zacietrzewienia otrzymałem informację, że wygrałem konkurs na stanowisko, na którym obecnie pracuję i...
Machnąłem ręką na sprawę, postanawiając nie psuć sobie radosci <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ale generalnie jestem za tym, żeby nie popuszczać.
Nasze prawo nie jest bardzo złe. Tylko kiepsko jest z jego egzekwowaniem. -
spalanie gazuwitam wszystkich. mam pytanko do posiadaczy tico z
instalacja gazowa. mianowicie chodzi mi o to ile
wasze tico spala na gazie?
z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.Już nie mam Tico, ale jak miałem, to:
- Pb 5,2 l lato, trochę ponad 6 l zima,
- lpg 6 l lato, do 7 l zima.
PS: odpalałem zawsze jak był zimny na Pb <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Podrasowanie odpalania na LPG w zimie :Da co powiesz na to ze tico w mojej rodzinie od 90tys km
odpalane jest tylko na gazie i wszywstko jest ok??.
Nawet przy -25 stopniach pali od pierwszego
przekrecenia kluczyka
To co zawsze - chytry 2 razy traci <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Podrasowanie odpalania na LPG w zimie :DOstatnio pali mi tak za drugim razem ( rano, przy temp
zerowych i lekko ujemnych ), ale moze jeszcze cos
sie poprawi.
Zawsze powtarzałem, że odpalanie zimnego auta na LPG to głupota.
Nie chce mi się po raz n-ty pisać dlaczego.
Można ująć to w 4 proste słowa:- chytry
- dwa
- razy
- traci.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Co kupicie po sprzedaży Daewoo TicoCiekawi mnie co użytkownicy Ticaczy chcą zakupić po
sprzedaży swoich 4 kółek.Zapewne u Was z stratą
wartości jest jeszcze gorsza sytuacja niż u
posiadaczy Uniaków ( Ja ) Czy zamierzacie wogóle
sprzedawać swoje samochody,czy wiedząc że
dostaniecie za nie dość niską kwote pieniędzy
postanowiliście je zajeździć na śmierć.
Właśnie niedawno stałem przeda takim dylematem.
Ale jednak sprzedałem.
A nowy zakup to Berlingo 2.0 HDi.
Pozdrawiam! -
Jak przygotowujecie swoje autka do zimy???Lypniak, nie czytasz dokładnie - np. tu.
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Jak przygotowujecie swoje autka do zimy???Ja przygootowałem tak, że sprzedałem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
I po sprawie...2.0 HDi to jest naprawdę niezły motorek (bo to w autach
cenię najbardziej), miałem okazję testować w
Peugeocie Partnerze, zbiera się naprawdę bardzo
fajnie.
Niech ci służy cytryna oby jak najdłużej!
Pozdro.
Też mam nadzieję na bezawaryjność!
I również pozdrawiam! -
I po sprawie...Na ja...
Und alle haben Fotos erwartet...
Fotos kann ich trotzdem schicken wenn ihr wollt :-) -
Ile czasu na LPG po odpaleniu....??Żeby proces spalania mieszanki LPG zachodził prawidłowo,
to potrzeba mocnej iskry, mocniejszej niż przy
mieszance benzynowej, ponieważ różna jest oporność
elektryczna tych mieszanek. Więc jeśli iskra jest
mocna to mieszanka spala się zupełnie i proces
spalania zachodzi prawidłowo. Problem odpalania na
gazie w niskich temperaturach wynika najczęściej ze
słabej iskry, bo w trakcie rozruchu znacząco spada
napięcie w instalacji.
Mieszanka w zimnym silniku nie spala się prawidłowo.
Wiem to, bo sprawdzałem w zaprzyjaźnionej "gazowni". Na zimnym silniku dużo gazu (niespalonego) ucieka przez wydech.
Nic bardziej mylnego. Maksymalne wykorzystanie energii
zawartej w paliwie następuje przy max. Pe które
jest tym większe im niższa jest temperatura
zasysanej mieszaki. Natomiast z zupełnie innych
względów temp. pracy silnika jest ustalona na około
90-100 stopni (a np. w autach wyczynowych temp. ta
jest ustalona na około 70 stopni)
"Zupełnie inne względy" zdają się być w istocie "tak, bo tak" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
No, chyba że miałem "nienormalny" silnik.
To jest znikoma ilość ciepła pobierana z silnika.
Pamiętaj, że silnik ponad 30% energii zamienia na
ciepło.
Doświadczanie możesz to sprawdzić porównując temp. płynu
chłodzącego na wejściu i wyjściu reduktora.
Zapewniam, ze nie odczujesz różnicy
Niemożliwe, bo to zaprzeczało by prawom fizyki.
Nie bardzo mam ku temu warunki, wiesz? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Powód
musiał być gdzieś indziej.
A ja zapewniam Cię, że właśnie tu jest (i był).Mała ilość płynu w obiegu (mówię o Tico) i fakt, że do (mojego) reduktowa wchodził prawie litr nie może być bez związku z czasem nagrzewania się.Nie spinam się, po prostu prostuję nieprawdziwe teorie,
które wygłaszasz.
Sądzę, że to zbyt daleko posunięta interpretacja.
A tak zupełnie przy okazji spytam:- czy jeździsz Tikaczem na gaz,
- dlaczego gazownicy przestrzegają przed odpalaniem zimnego na gazie i zbyt szybklim przełączaniem na gaz? Czyżby mieli jakiś cichy układ z branżą paliw ciekłych (Pb)?
- dlaczego w bardziej zaawansowanych samochodach (a już szczególnie w holenderskich instalacjach) samoczynne przełączanie się silnika na gaz nie jest uzależnione tylko od obrotów ate także od temp. silnika?
Miałem okazję jeździć: - Saabem,
- Nubirą,
- Passatem,
- Hondą Civic,
w których choćbyś nie wiem jak się sprężał, nie przełączyło się na gaz, zanim wskazówka termometru nie poszła lekko w górę?
Przecież nie może to być widzimisię.