pozdro dzięki

Tylko nie zablokuj całkiem przekładni dokręcając zbyt mocno. A podejrzewam, że go do końca nie skasujesz. W prekładni wyrabia się obudowa i taki tłok podtrzymujący listwę. U mnie pomogła wymiana przekładni, kosztowało to 550 PLN, ale pomogło. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Dzisiaj byłem u mechanika (tego co mi powiedział że powinienem mieć 3.5k) byłem się zapytać czy
się przypadkiem nie pomylił co do tego że powinienem mieć 3.5k (On jest mechanikiem tylko i
wyłacznie od Skodzinek) Pokazał mi Favorite rocznik '93 i miała opór ok 3.5k.
Teraz to juz nie wiem czy wymieniać cewka od aparatu zapłonowego czy nie.
Mógłby ktoś sprawdzić u ciebie jaki ma opór na cewce i mi napisać?? (prosze o podanie od razu
roku produkcji swojej Favority)

Ja swojego Szkdnika już sprzedałem i została mi po niej książka serwisowa. Książka nie byle jaka bo orginalna czeska (oczywiście tłumaczona na polski)i są w niej rzeczy o których temu twojemu mechanikowi się nie śniło. Ja sam jestem mechanikiem od 20 lat i wiele już wiem, a sam muszę czasami zajrzeć do książeki. Chociażby po to, aby właśnie zobaczyć takie dane. A zapewniam Cię, nikt ich z palca nie wyssał. A tak przy okazji, to powiedz mi czemu tak Ci to jest potrzebne? Autko się źle sprawuje, czy ten twój mechanior chce zarobić. Jeśli były i takie i takie ceweczki (książka napewno nie kłamie), i twoje auto tak jeździło to tyle ma u Ciebie być. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Chodzi o to że bezpieczniki wszystkie wymieniłem. No i dalej nie wiem o co tutaj kurde chodzi
połowa działa połowa nie. Coś czuję że chyba coś nie tak na kablach, ale nie orientuję się
ile mnie to może kosztować, niestety nie dysponuję majątkiem. Ale kocham mojego fioletowego
metalic diabła i dojdę przyczyny sam i sam go naprawię, ale please ludzie pomocy !!!

Są jeszcze dwa bezpieczniki jak podniesiesz maskę z prawej strony. Wyglądają jak zwykły mostek z przewodu. Sprawdź je przed przystąpieniem do czegokolwiek. Miałem kiedyś w pracy takie właśnie dwa przypadki. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

Witam!
Męczy mnie jeszcze jeden problem. Wciskając pedał hamulca często, ale nie zawsze, wchodzi miękko
aż w podłogę, przy czym słychać syczenie a gdzieś w połowie daje się czuć 2 minimalne
przeskoki pedału. Gdy zwalniam pedał słychać jakieś hałasy w okolicy serwa, które kojarzą
mi się (tylko intuicyjnie) z ruchem membrany przy niskim ciśnieniu. Przy wyłączonym silniku
i kilkukrotnym napompowaniu, pedał hamulca jest twardy.
Zaraz przed zimą odpowietrzany był układ hamulcowy. Nie wiem teraz, jak się do tego zabrać.
Schodzenie pedału można wytłumaczyć zapowietrzeniem, syczenie nieszczelnością, ale te
przeskoki i hałasy? Czy to wskazuje na pad serwa, czy też może mieć związek z pompą
hamulcową lub np. zdartymi okładzinami szczęk hamulcowych (właśnie będę je wymieniał)?
pozdrawiam

Jeśli pedał przy "lekkim" naciskaniu wchodzi do podłogi, a przy szybkim trzyma. Oznacza to, że trzeba albo wymienić gumowe tłoczki w pompie hamulcowej, albo całą pompę. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />

Ja cały czas śledzę

To jest nas na razie, aż trzech. Cosik za mało. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />

witam jak w temacie potrzebuje sie dowiedziec gdzie znajduje sie numer silnika do Opla omega
Kombi 2.0 16v z 1996 roku sprowadzilem takie auto z holandii i niemoge znalesc numeru
silnika w holandi nie jest on do nieczego potrzebny a u nas niestety tak (( czy moglby ktos
podeslac fotke ze zdjeciem ogulnym i wskazaniem gdzie znajduja sie numery????? z gory
dziekuje i pozdrawiam Grzegorz S

Znajduje się z prawej strony tuż przy samej skrzyni, jak sie otworzy maskę oczywiście patrząc od przodu.

Czy ktoś tu zagląda? <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Meldować się proszę. <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> Pojedynczo lub w grupach. <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> Nikt tu nie zagląda! <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> Żadnych nowych wątków. <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />

A gdzie moge sprawdzić z jakiego miesiąca jest moja Skoda??
Data pierwszej rejestracji to jest 01.92 a data produkcji 1991 ale miesiąca nie pisze

Rok produkcji znajdziesz na tabliczce znamionowej, w numerze nadwozia. Jest to oznaczenie literowe. Dziesiąta (jest siedemnaście znaków - tabliczkę znajdziesz po podniesieniu maski na przodzie) litera numeru nadwozia :
J - 1988, K - 1989, L - 1990, M - 1991, N - 1992, P - 1993, R -1994 i S - 1995.
Mięsiąc produkcji tylko z książki serwisowej. Ale można odczytać w którym mieśiącu była wyprodukowana skrzynia biegów, czyli teoretycznie po którym miesiącu twoje auto zostało złożone. Jest zakodowany w numerze skrzyni (jest ich dziewięć), siódma to rok tak samo jak w nadwoziu, a miesiąc to ósma :
I to L, II to U, III to B, IV to D, V to K, VI to N, VII to C, VIII to S, IX to Z, X to R,
XI to T, XII to P. Po tych danych można w przybliżeniu określić datę produkcji. Napewno jeśli skrzynia orginalna to między datą produkcji skrzyni, a datą pierwszej rejstracji.
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

Jaki powienien być opór na cewce od aparatu zapłonowego??
Wczoraj 1 jeden mechanik powiedział że 3k a dzisiaj inny powiedział że 7.5k +- 500 omów.
Moja Skoda rocznik 01.91 i ma 8k omów

Obaj mieli rację. Wyczytałem, że do 02.1991 powinna mieć 3.5k, a od 02.1991 - 7k. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Sprawdz miskę olejową. może to uszczelka pod głowicą.

To jest jednym z symptomów uszkodzenia uszczelki pod głowicą. Jeszcze szybki ubytek wody z układu chłodzenia (do cylindra lub bezpośrednio spod głowicy na zewnątrz), przy braku widocznych wycieków. Ciśnienie z cylindra przechodzi do układu i przy szczelnym termostacie (dlatego niektóre termostaty mają takie dziurki fabryczne) woda jest wypychana przez zbiorniczek wyrównawczy. Najlepiej byłoby przeprowadzić test na zawartość CO2 w układzie chłodzenia. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

Hęę ??

No właśnie! Jak by ci to wytłumaczyć? Najprościej. Zrób tak: zdejmij bębny, następnie trzeba (ja to robię zawsze przed włożeniem) dobrym pilnikiem zrobić delikatny skos po krawędzi szczęki na całej jej długości, po obu stronach. Jak popatrzysz na bęben od środka to zobaczysz, że szczęka robi ranty na bębnie i trzeba ją trochę z brzegów zebrać aby się szybciej dopasowała. Myślę, że jak zdejmiesz to na szczekach będzie ślad na brzegach. Tak samo robi się przy wymianie przednich klocków. Przy okazji zdjęcia sprawdź jak chodzi samoregulator, oraz możesz wstępnie przez otwór podstawić szczęki naciągając samoregulator. Tylko sprawdź czy po tym kręci się koło. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Pisz, pisz
Ciekawi jesteśmy

No to tak: Najbardziej skuteczną metodą w takim przypadku jest zwarcie przewodu "od cewki do modółu - żółtego - do masy, poprzez dodatkowy ukryty włącznik. Będzie kompletny, niewidoczny dla złodzieja brak iskry. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> W tym celu zlutowałem na stałe dwa przewody żółte przy cewce (jeden idzie do modółu zapłonu, drugi do obrotomierza), aby nie można ich było rozłączyć. Następnie wyjąłem zegary i połączyłem przewód żółty, który idzie do obrotomierza (przy samych zegarach) poprzez ukryty włącznik do masy. Po włączeniu go masuje się sygnał z modółu (przerywany minus), który powoduje, że powstaje iskra do masy. Stąd brak iskry, a zatem i zapłonu. Proste, skuteczne i ciężkie do diagnozy. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Złodziej sprawdza prąd jest, myśli musi chodzić, a tu masz babo placek. <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> Sprawa jest do wykonania nawet dla laika. <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />

10k na filtr gazu sprzedawanego w polsce to jush bardzo duzo
ponadto moze regulacja - przykrecenie srubki na mikser ?

Tak. Nie powinna spalić więcej jak 10 do 11 przy szaleństwach. Regulacja. <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />

Mam dziwna awarie w mojej favci. Mialem jeszcze w tamtym roku wa komplety kol na zime i na lato,
no ale komus sie tez spodobaly i miz boksu zwineli letnie kola. Po zimie postanowilem
zakupic sobie felgi i opony i zrobic drugi komplet kol. Tak tez zrobilem kupilem komplet
Michelinek i felgi od VW. Wszystko cacy. Tylko teraz (na letnich kolach) mam cos takiego ze
po pierwsze auto jest niezbiezne bo zbieznosc byla ustawiana na tamtych felgach ( wiem ze
zimowki sa krzywe). Wiec moze byc auto niezbiezne, ale drugie cos jest takie ze podczas
hamowania slysze cos jakby tarcza byla krzywa i na dodatek ona sama sie odkreca. Jak hamuje
to wraz ze zmniejszaniem sie predkosci obr. kol slychac momenty lepszego i gorszego
dzialania hamulcow. Wziolem wiec skode na lewarek wsiadlem za kolko i probowalem ruszyc.
Mechanizm roznicowy zadzialal poprawnie (nie spadlem) i widze ze kolo lata jak szalone.
Jade na wywazenie a kolo prosto jakby nowe. Wiec zakladam ponownie i znowu lata jak szalone
i to bez hamowania. Przejade kilka km i chybotanie kierownica wystepuje juz zarowno podczas
hamowania jak i podczas jazdy. Powiedzcie na co powinienem zwrocic szczegolna uwage bo
zamierzam w srode zajac sie tym. Chce sciagnac tarcze i popatrzec czy cos nie lata. Z gory
dziekuje za wszelkie infromacje na ten temat.

A który rocznik wozu posiadasz. Nie pamiętam dokładnie, ale do mojej (rocznik XII`91) pasowały felgi od Poloneza nie od VW. Może masz zły rozstaw otworów i ot cały problem. Mnie to się wydaje najbardziej prawdopodobne. Dla sprawdzenia załóż zimowe, jeżeli będzie dobrze wywal te felgi VW na śmietnik. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

korde co to za instalka
jaki masz parownik ?
z checia bym cois takiego zrobil

To jest zintegrowany przełącznik z centralką. Takie centralko-przełączniki były początkowo instalowane w samochodach z wtryskiem benzyny. Przełącznik można czasem kupić na szrocie. Czasami to czynimy do potrzeb warsztaowo-naprawczych, można też kupić nowy u gazowników. Montują to do wozów gaźnikowych. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Tylko trzeba mieć parownik z elektrozaworem. Taki też już można kupić na szrocie, tylko trzeba trochę pojeździć.

... wyraźnie zmiękł pedał hamulca. Co jest grane - spodziewałem się czegoś wręcz przeciwnego...
Wycieków płynu nie ma...
HELP...
Ponadto ręczny wcześniej łapał na 2 ząbek a teraz ledwo co łapie na ostatnim....
O żesz w dupę - co się dzieje??

A zbierałeś kanty szczęk ???? <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />

mam swiera instalka i ciagle na gazie pale
co zauwazylem to ze w ciagu dluzszego postoju gaz od parownika do miskera sie zdazy ulotnic i z
rana trzeba zakrecic chwilke dluzej i pali z pierwszego
jak stoi krotko to pali lepiej jak na benzynie

Ja miałem taką instalkę, że przed rozruchem po włączeniu stacyjki miałem chwilowy automatyczny "wstrzyk gazu". I paliła jak na benzynie. U ciebie czegoś takiego nie ma? Na wtrysk to tego nie montują.

Ale ze wcześniejszych wypowiedzi Mate64 wie o czymś o czym my nie wiemy, czyli jak dobrać się do
naszych dorgocennych autek a my o tym nie będziemy wiedzieli.

Jak będą chcieli wziąść to i tak wezmą. Najczęściej wybijają małą trójkątną szybkę w tylnych drzwiach.
Raczej pomyślałbym nad zabezpieczeniem przed odpaleniem (ale na hola też mogą wziąść). Tylko dam wam wszystkim radę. Nie odcinajcie zasilań np.: cewki czy rozrusznika, bo to łatwe do obejścia. Ja jak swoją byłą zabezpieczałem to zainstalowałem ... Chce ktoś wiedzieć??? Trochę musiałbym popisać. Sprawa jest bardzo prosta. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

Miałem już kiedyś podobny problem sprawdź zawór wzbogacania mieszanki. Spradź czy nie ma
dziurki.

<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

Chciałem się zapytać posiadaczy instalacji gazowych w Favoritkach czy zostawiacie wasze Skody
w przełączniku pozostawionym w położeniu "GAZ" na noc? Wiem że w zimie to tak nie można bo
parownik zamarza, ale teraz na wiosnę czy w lecie to można by tak było zrobić?
Ja mam moją Favortikę od miesiąca i zawsze w nocy jest na benzynie, boją się zostawić (dla
sprawdzenia) na gazie, bo mi jeszcze rano nie odpali, a muszę rano ruszyć ponieważ swoim
autkiem zastawiam autko mojego ojca...
Pozdrawiam

Jak miałem Szkodnika w gazie, to uruchamiałem go nawet zimą tylko na gazie ( do - 10 paliła bez zarzutu). Benzynki nie widział [BIP] wogóle. Twojemu też nie zaszkodzi. Zwłaszcza jak jest cieplej.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />