Owszem "trochę" dłubnąć zawsze się da, ale za daleko nie ma co się w temat wpuszczać...
Nie mowie o jakims wyczynowym dlubaniu i 100 koniach z litra, ale mysle ze 60-65 jest do osiagniecia przy nakladzie mieszczacym sie do 600-800 stowek no moze tysiaczka, zalezy co kto sam zrobi a co zleci do warsztatu i w jakie czesci zainwestuje.
a ropos zawiasu, ja mam sportowe sprezyny i do szalenia wystarczy, fakt ze na dziurach troche skacze, no ale cos za cos, przy tej wadze to nie dziwne, za to na parkingowych wyczynach czy tez w miare rownych drogach ide jak po szynach, przy tym oponki 185/55/14
a propos hamulcow, to gti mk1 mial podobne (o ile nie te sdame, nie wiem, nie wglebiam sie, nie mam czasu sprawdzac) i tez sobie radzil, ja nie narzekam, ale tu opony tez graja duza role
wypas w srodku, oprocz pseudo kublow, to gti nie ma nic wiecej niz 1.0
oczywiscie trzeba jeszcze umiec to wykorzystac na spotach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />