ktoś mi mówił, że po 50000km trzeba raczej wlewać
półsyntetyk lub minerał
jezeli dotychcasz jezdził na mineralnym to juz lepiej niech tak zostanie, co najwyzej mozna pokusić sie o połsyntetyk.
ja jak kupiłem swojego z przebiegiem 40 kkm to zalałem syntetykiem lotos 5w40 a nie wiedziałem co było wczesniej, teraz mam juz 95 kkm i nie ma zadnych problemów.
a drugą sprawą jest to, że
po wymianie syntetyka na minerał trzeba następnym
razem wlać również minerał.
jezeli tylko raz zalany był minerał to smiało mozna zalac syntetykiem bo minerał nie zdazył jeszcze szlamu naodkładac w silniku...
To tylko posłyszane
opinie, więc jak Wy na to?