Może ktoś się skusi? Choćby w roli widza?

Tu czytać

<img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />

Pytanko mam... Muszę w moim kochanym wózeczku dokonać renowacji deski rozdzielczej. Deska owa z drewienka jest, nie wiem jakiego (ale raczej mocno szlachetne to to nie jest), nie wiem czym tam "zabejcowana"...

Popytałem tu i tam i okazało się, że można, a jakże, tyle, że miejscowo to może ok. 200 zł kosztować, a całościowo nawet od 500 zł w górę <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> ...

A więc do rzeczy - jestże li to cena z kosmosu, czy też nie? Ponoć nie o wielkość chodzi (całość ma tak 100 cm na 20 cm i jest w dwóch kawałkach), ale o technikę - nakładanie lakieru poliestrowego... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Ja tam na Mobilu 5W-50 już w trzecim samochodzie jeżdżę.
Złego słowa powiedzieć o nim nie mogę.

Ostatnio do drugiego wiekowego już samochodu polecono mi olej firmy Midland, z tym, że mineralny. Ale syntetyki też mają. W rozsądnych cenach i w bardzo dobrej jakości.

Jeżeli chodzi o płyn hamulcowy ostatnio zakupiłem DOT 4 firmy Kroon po 16.6 za litr.

A chłodniczy mam G12, skodowski, też problemów nie robi żadnych <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />

Nic do zarzucenia. 3 samochód tam tankuję, nigdy nie odczuwałem żadnych dolegliwości.

Apropos - ostatnio przeczytałem w Rzepie, że Statoil i Orlen się zorientowały, że są klienci (tak, tak - są tacy! <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ), którym nie zależy na sklepie lub myjni na stacji i chcą tylko (!) tanio (!) zatankować paliwo. Tak więc Orlen będzie miał (już ma, tylko mało) stacje "Bliska", a Statoil "1,2,3". Obie mają mieć charakter a la Neste.

Moje pytanie brzmi: dlaczego do cholery mam płacić na stacji drożej za paliwo, dlatego, że jest tam sklep, który wszystkie artykuły ma droższe dlatego, że jest na stacji??? No błędne koło normalnie... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

...dla zainteresowanych...

Teraz zagadka: Jaki był efekt tego mycia?

Efektem mycia była... nietłukąca się szyba. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

OMIJAĆ!!! I to bardzo szerokim łukiem!

Dałem się "złapać" pod II Inspektoratem PZU w Wawie przez ich przedstawiciela, a będąc z natury leniwym pozwoliłem załatwiać wszystko co mieli do załatwienia (wiem, wiem, powiniem zrobić wycenę w PZU, a potem szukać kto mi to zrobi taniej, ale... leniwy jestem i wiem, wiem, mam za swoje)...

Do wymiany były przednie drzwi pasażera z przodu i do lakierowania tylne prawe drzwi (dziadzio mnie przyhaczył na parkingu i to zdrowo)

Chłopaki w zeszły wtorek zadzwonili, że wszystko jest już cacy i została tylko "kosmetyka"... która trwała do wczoraj... Podobno udało im się przy składaniu drzwi spalić siłownik zamka centralnego i generalnie "mieli problemy" A specjalizują się w Skodzie i Mitsubishi!

Samochód oddany miał wstawioną odrapaną w trakcie kolizji klamkę - liczyli, że nie zauważę - źle przymocowane listwy boczne i mocno sfatygowaną gumę wokół szyby.
Kazałem wszystko wymieniać i poprawiać.

Dodatkowo połaszczyli się na płyn do spryskiwaczy (nie zostawiając nic w zbiorniku) i lejek, a z baku ubyło paliwo od połowy do rezerwy i przybyło 200 km na liczniku... Se wycieczki robili, sukinkoty... Zacząłem być upierdliwy (normalnie dałbym sobie spokój) i powiedziałem, że chcę płyn, lejek i zwrot za benzynę.

Samo lakierowanie też nie jest szczytem doskonałości i pozostawia wiele do życzenia, obawiam się, że panowie z Car-Land-u będą musieli machnąć te drzwi jeszcze raz, inaczej nie podpiszę żadnego pełnomocnictwa i zero kasy dostaną...
Aha, samochód, który oddawali miał dodatkowo niedokręcony ogranicznik otwarcia w przednich drzwiach od pasażera (tych "robionych"), a śruba (wpust torxa) była tak wyrobiona jakby to dłutem dokręcali...

Czułki opadają... Radzę uważać i tyle.

hmmm, chciałbym zorientować sie kto jest u nas aktywny,
wiec prosze o wpisywanie sie w tym watku.

Tak tu zaglądam jak pies do jatki... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

ZLuch informatorow masz
To zadnym sposobem nie mzoe byc rondo babki, hocby z
teog wzgledu ze na obrazku w prawym gornym rogu
jest "ław" a wczensiej penwie jest "wroc"
Zreszta w warsawie inaczej trambaje sa oznaczone
cyferkami i ogolnie przy rondzie babki takiej
scenerii w ogole nie kojaze
a co do reszty tj. relacji swiadko wielce prawdopodbne z
eprawdizwe

Nie mówiąc już, że Pafawag jest właście we Wrocku, a to jak w mordę strzelił jest na tym przecinaku z lewej...

3,5 PLN??? ja najtansza wache w wawie tankuje na jetcie
po 3,82... chociaz zwykle na BP po 3,86 (95/98), bo
blizej i wygodniej

Najtańsza wacha w Wawie jest na Neste przy Łopuszańskiej. 3,69 zeta za litr NPb 95. Tańszej nie widziałem, nie biorąc pod uwagę stacji patronackich.

Znalazłem cos takiego w necie, i zastanawia mnie to, czy
mozliwa jest taka konwersja Diesla i jak by to
wygladało w eksploatacji? Strona WWW producenta.

W moim rodzinnym Raciborzu od jakichś 3 lat jeżdżą mini-autobusy Iveco na mieszaninę oleju rzepakowego z czymś tam. Wali za nimi plackami ziemniaczanymi.

cóz nie moge cie pocieszyć zamić zawieja i wszyscy
tłumem u gumiarzy, do tego zaczyna własnie mocniej
wiać i wiecej padać

A ja w piąteczek na całe szczęście wcześniej zabukowałem sobie miejsce u gumiarza... O 17.00 jak mi wymieniał oponki, 10 metrów od jego domu facet wpadł do rowu i zatrzymał się na ogrodzeniu... Pewnie na letnich był... Do gumiarza przyjechał znajomek jego i pyta czy go dziś przyjmie (tzn. 19/11), a ten mu na to: "przyjedź w poniedziałek, cała sobota i niedziela zaj***ne..." Gość nos na kwintę i w brykę... A je niedługo po nim na zimóweczkach poleciałem do domu... Co ciekawe w Wawce nie było w ogóle korków! Ok. 18.00 trasa Wilanowska - Marynarska - puściutko. w szoku byłem, no! <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />

Jako właściciel Fabii czuję się dyskryminowany <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
Do Fabii by nie zrobił? W Milotecu komplet chyba 120 zeta kosztuje... a nawet na pewno...
http://www.skoda-design.pl/foto_towar//maxi/175.jpg

Tylko nie załóż odwrotnie, bo będzie magnetyzer
podgrzewał płyn i bedą kłopoty... Kierowca sie
zagotuje...

Boże Wampir... Ja przez Ciebie kiedyś zejdę przy tym forum jak babcie lubie, kocham i szanuję... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

A ja sobie całe koła przewalam...

Tyż bym se przewalał, ino ni mom... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Ale, któż wie, może w przyszłym roku jakieś aluski siem sprawi, któż wie...

moe sprzedzał tramaj i w tym momencie wpadł na drugi
tramwaj

Taaa... pewnie mu nagle wyskoczył zza zakrętu... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

50 zeta - zdzierstwo - ja place 30

Tak stary, ale na Śląsku... W takim Carserwisie przy 1 Sierpnia, to sobie 4 lata temu 104 zeta krzykali za zmianę 4 opon... rzekłem im, coby się cmoknęli w rzyć i se gumiarza za 40 dychy znalazłem... Od tego czasu zdrożał o 10 zeta, ale i tak cały czas u niego wymieniam. Zatrudnił jakiegoś pomagiera i tera wymiana opona zamiast 40 trwa 20 minut... <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

a umnie z powodu braku kaski wymiana nastąpi po 24-ym

A ja nie zmieniłem, bo... umówiony jestem dopiero na piątek... Znajomu "gumiarz" mówi, że na razie luzik... Zacznie się po śniegach pierwszych, oj zacznie... a wczoraj jak z pracy wracałem to jakiś pacjent terenówką w rowie leżał. Nie wiem jakie miał opony.

Witam brać zmotoryzowaną! Czy ktoś może wydać opinię o w/w zakładzie, mieszczącym się w Wa-wie, przy ul. Jeziorańskiego? Koleżance wózek padł i ma tam najbliżej, chciałaby się wywiedzieć, czy na jakąś pastwę losu samochodu nie wyda...
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Wdzięczny będę Waszmościom za wszelkie informacje. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

Kiedys bylo tak, ze wpisywano do prawa jazdy wade
wzroku, a teraz chyba tak sie nie robi (nie wiem :|
) w zwiazku ztym mam pytanie, czy gdziekolwiek jest
to wpisane i dajmy na to policja moglaby to
sprawdzic i wyciagnac ewentualne konsekwencje

Ja miałem w starym prawie jazdy wpis na ostatniej stronie "Okulary obowiązkowe", mimo, że moja wada wynosiła -0,25 na lewe i -0,5 na prawe... Wredny doktorek nie chciał tego ominąć... Jak robiłem nowe prawko, to nie dostałem żadnego wpisu o brylach, ale i tak mam terminowe na 10 lat... <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />