Witam
Mam pytanie, w jakis sposob zdemontowac tylne siedzenie, zaczepy przednie zdjalem ale jak odczepic to siedzenie od strony oparcia?? Czy ktos juz moze to demontowal?
Witam
Mam pytanie, w jakis sposob zdemontowac tylne siedzenie, zaczepy przednie zdjalem ale jak odczepic to siedzenie od strony oparcia?? Czy ktos juz moze to demontowal?
Zastanawia mnie twoj styl jazdy a dokladniej jak zmieniasz biegi (przy jakiej predkosci jazdy) a takze czy hamujesz silnikiem kiedy sie da?
Wynik jest imponujacy, ja na razie w moim mialem spalanie 4,3l/100km na trasie a po miescie to nizej jak 6l/100km sie nie da.
Pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Dzieki za pozdrowienia! Gdzie sie wybieracie na
wakacjie? Jakies plany macie?
Juz bylismy na wakacjach <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Polecam okolice gory Żar, ot chocby Miedzybrodzie Bialskie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Witaj <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Typowa usterka Tico. Sprawdz czy przypadkiem nie masz urwanej gumy z elementu gumowo-metalowego w ktorym chodzi kula z drazka zmiany biegow. Guma ta lubi sie urywac i wtedy drazek strasznie sie trzesie, poza tym jest utrudnione wlaczanie biegow. U mnie doszlo jeszcze stukanie drazka o przedni tlumik. Koszt tego elementu to ok. 60 zl + wymiana. Wymiana nie jest trudna ale trzeba dysponowac kanalem w garazu. Na stronce www.klubtico.org jest porada jak sie z tym uporac, krok po kroku.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Witam. Wczoraj pokusilem sie o zakup i wymiane pompki paliwa. Skorzystalem z porad kolegow z naszego forum. Wielkie dzieki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Pompka kosztowala 85 zl ( w komplecie byly 2 uszczelki), kupilem oryginalna poniewazz zasiegnalem opinii dotyczacej polskiego wyrobu i niestety nie byla najlepsza. Okazuje sie, ze polska pompka jest dosc awaryjna i jest pozniej duzo reklamacji, jedyna jej zaleta jest mozliwosc rozkrecenia jej aczkolwiek zadnych zestawow naprawczych w sklepie nie uswiadczylem. Tak wiec wymienilem na pompke produkcji made by Daewoo-GM. Na razie chodzi spoko (roczna gwarancja), tylko teraz obserwuje czy pojawi sie jakis wyciek.
Przy demontazu wycieklo troche oleju i mimo podlozenia szmat polalo sie po skrzyni biegow. Mialem pozniej duzo czyszczenia, tak wiec jakby ktos wymienial pompke to radze cos podlozyc i to porzadnie. Aha przy montazu uszczelek nalezy je posmarowac olejem silnikowym.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
No właśnie w Trzeciaku nie ma opisanego zjawiska
hamowania silnikiem, a z rysunków gaźnika naprawdę
ciężko wywnioskować, czy na 100% jest odcinane
paliwo
Jak pamietam to w Trzeciaku po kolei jest opisany kazdy uklad gaznika. Ale logicznie myslac to musi ten zawor byc sterowany podcisnieniem poniewaz pedal gazu ani przepustnica nie maja czujnika.
Czy możesz trochę więcej na ten temat napisać, bo
rzeczywiście taki zawór jest, ale jak jest on
sterowany (elektrycznie, ciśnieniowo......) i czy
na pewno odcina on dopływ paliwa do gaźnika, czy
jedynie zmniejsza w znacznym stopniu jego ilość ?
Hmmmmmmmm, z tego co pamietam to podcisnieniowo, po prostu po zamknieciu przepustnicy pod nia jest duze podcisnienie z racji wiekszych obrotow silnika (niz na biegu jalowym). Opis jest w ksiazce Trzeciaka, tej zeskanowanej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Zgadzam się ale gwoli uzupełnienia należy dodać,iż
trzeba wiedzieć przy jakich prędkościach hamowac na
poszczególnych biegach. Bo jak przy 110km/h
wrzucisz 3ke to mozesz przekrecic silnik...
No trzeba wykazac sie rozumem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> bo inaczej tloki wyskocza przez maske, podobno ciekawy widok i wysoko leca.
Czy ktos z bardziej zawansowanych urzytkownikow pojazdow
mechanicznych moze mi powiedziec jaki wplyw ma na
nasze bolidy hamowanie silnikiem? Czy jest to
bardzo szkodliwe dla takich pojhazdow jak nasze
kochane tikusie?
,-------------------------------------------,
| Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczow. |
-------------------------------------------
W zadnym wypadku nie jest szkodliwe, powiem Ci ze wtedy oszczedzasz paliwo poniewazz w gazniku jest zaworek ktory odcina doplyw paliwa w momencie hamowania silnikiem.
Technicznie rzecz ujmujac w momencie hamowania silnikiem, silnik jest normalnie smarowany olejem ale nie nastepuje w nim spalanie mieszanki paliwowo-powietrznej tylko jest sprezane samo powietrze. W gorach hamowanie silnikiem jest wrecz konieczne poniewaz inaczej w krotkim czasie doprowadzilbys do przegrzania hamulcow, a tak wlaczasz taki bieg aby autko utrzymywalo stala predkosc zjazdu i tylko od czasu do czasu przyhamujesz hamulcami.
Mam nadzieje ze wyjasnilem to w przystepny sposob <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Witam sasiada
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Temat rzeka:
-numery nadwozia i silnika,
-kiedy mial ostatni przeglad i co bylo robione (przy 60 tys.km wymiana paska rozrzadu),
-stan blach karoserii (lubia rdzewiec doly drzwi, brzegi maski i pokrywy bagaznika, okolice anteny radiowej),
-czesto zapiekaja sie cylinderki hamulcowe tylu (najlepiej wziasc autko na sciezke diagnostyczna),
-stan tlumikow,
-stan opon,
-sprawdzic wycieki silnika,
No i mi sie skonczyly pomysly <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> , moze koledzy cos dopowiedza.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Mam problemik maly z montazem radia. Otwor jest niestety
mniejszy niz radyjko. Radio jest z opla i pasowalo
idealnie. Widz, ze polka niestety jest jednym duzym
elementem, wiec wymiana jej na dostosowana w gre
chyba nie wchodzi. Podejrzewam, ze to sie wycina
jakos na goraco, bo pilnikiem, to chyba nie robota.
Nie wiem, czy to odosobniony przypadek, czy to po
prostu koreanska mysl techniczna (patrz moj
ulubiony zonk-mokre lokcie). A ja musze miec radio,
bo juz w tej ciszy wariuje.P.S. dlugoletni
uzytkownik 126p.
Jesli radio ma wymiar 1DIN to nie powinno byc problemu. Ja montowalem Kenwood'a i pasowalo bezproblemowo. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
A spadek dostałem starsza dała tylkodała 1/2 nawet nie,a
ja dałem reszte i dogadałem sie że te auto bendzie
moje,a zmiany robie mam najlepsze Tico w
Kluczborku,nikt nie tuninguje Tico tylko ja w
Kluczborku.A nie daje narazie progi i spooiler,chce
żeby narazie se mama pojeżdziła jeszcze normalnym
autkiem,zostało mi jeszcze kasy na 2tico ale ta
kasa,bendzie szła prawie cała na tuning za 2lata,I
obiecuje że odwale go jak nikt nie ma.Ale za jaką
cene.Ale podoba mi sie tylko tico.Nie zmienie go na
żadne inne.
I to sie nazywa prawdziwy fan Tico. Ja bym mu dal <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> i mysle ze jeszcze nas zaskoczy, moze wyrosnie z niego tuner Tikaczy?? Tak trzymaj chlopie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Reguły nie ma i chyba każdy o tym wie a jak komuś
wytrzymała więcej to ino pogratulować
jedni żyją 100 lat a inni 45
A czy cieknie z tego otworku czy spod pompki
Cieknie z otworka <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Ja płaciłem chyba za moje rzemiosło 40 albo 45 zeta i z
tego forum widze że ja zawsze kupuje po najlepszej
cenie.
Jestes zadowolony z tej pompki
juz wszystko wiem, to wina opon koreanskich. Nawet
pytalem w ASO. Voytass mowi,ze tez mu koreanskie
darlo.
Rozmawialem z diagnosta ze stacji kontroli pojazdow. Potwierdzil, ze to wina opon koreanskich, przy polskich lub innych tego nie zauwazyl.
A ja mam 108 tysiecy i nic
Czyli widze ze nie ma reguly. U jednych pompka wytrzymuje nawet 100 tys.km a u innych 45 tys.km. Na razie nie jest to duzy wyciek, bardziej pocenie sie. kontroluje to co jakis czas. Dowiadywalem sie co do cen i tak:
Jakoś to tak niegrzecznie zabrzmiało...........
ale oczywiście się nie gniewam
nie było mnie bo była sesja.
Na szczęscie wszystko mam na czysto, wiec teraz moze
miedzy praca znajdę wiecej czasu aby posiedziec na
forum.
pozdrawiam wszystkich
a w szczególności Moderatora
Diabliczka wrocila <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Super, a kolega moglby troszke wiecej szacunku dla kobiet okazac <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Diabliczko odezwij sie.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Witam. Zauwazylem ostatnimi czasy ze moja pompka paliwowa zaczyna sie pocic olejem, z tego co wiem to czesciowo jest smarowana olejem silnikowym. Na razie wyciek nie jest duzy, wyglada to na delikatne pryskanie oleju z takiej dziurki co jest po prawej stronie pompki (patrzac od przodu auta), naokolo wszystkie przewody i weze sa tym olejem troszke popryskane. Pytanko, czy ktos cos takiego u siebie zauwazyl? I czy mozna cos z tym zrobic czy tylko pompka kwalifikuje sie do wymiany?
Pozdrawiam Ticomaniakow <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Mialem problemy z odpalaniem po deszczu lub rano.Nie
bylo problemu gdy bylo cieplo.Na forum mi poradzili
zebym sprawdzil kopulke.(zalwigocenie kopulki).W
sumie kopulka byla GIT, kable byly do
wymiany.Wczoraj wymienilem teraz nie robi
klopotow! No i jak sie klopoty z moja "silver
star" skonczyly to oczywiscie moja dziewczyna juz
za telefon,no i znowu chce zeby ja wszedzie
wozic.Przynajmniej jak autko nie bylo sprawne to
mialem spokoj, a teraz znowu od nowa bede z nia
musial jedzic po kolezankach i po sklepach Tak to
jest jak sie dziewczyne przyzwyczai do jezdzenia
autem.Kto chce moja dziewczyne!!!!!
Wstydz sie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Swoja dziewczyne oddawac <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> Ja swojej w zyciu bym nie oddal a moje Tico bardzo lubi, nawet je rozpieszcza (jak dzieciaka) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Pozdrawiam Cie moje <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" />
Może chcesz o tym porozmawiać?
Zabrzmialo jak u psychologa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Witam. Ogólnie jestem zadowolony z jakości założenia
przez firmę gazu. Nie miałem żadnych problemów z
niczym, ale zaskoczyło mnie jedno. Załączam foto.
Na moje przewód powinien być połączony albo lutem
albo jakimś zaciskiem, czego jest wszędzie pełno. A
tu przewody skręcone i tylko koszulka. Przy
przeglądzie i regulacji zażądam od nich poprawki.
Jak Wy macie zainstalowany ten zielony przewód przy
zegarze gazu na butli? Będę wdzięczny za jakieś
spostrzeżenia. Pozdrowionka
Jestem przestraszony, daj samochod w rece mechanikow lub elektrykow a takie cos zrobia. Toz to tylko sie bac. Jedz i opieprz ich bo przeciez takiej fuszerki nie moga robic. Powodzenia <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />