mialem to wlasnie, wszystko zlozylem i taka historia
mnie spotkala:(
więc może haczy w środku, coś jeszce obciera <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
mialem to wlasnie, wszystko zlozylem i taka historia
mnie spotkala:(
więc może haczy w środku, coś jeszce obciera <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
zmienic drogi... lub kraj.... u mnie podobnie....
zauwazylem ze coraz mocniej np. polka skrzypi....
ale nie martw sie to dolegliwosc nie dotyczny tylko
felki....
uszczeliki z gąbki takie jak w domu do okien się stosuje nakleić na miejsca styku i powinno grać
wiec tak:
trzymam przelacznik -wycieraczka rusza sie i w polowie
swojjej pracy zatrzymuje.caly czas trzymam
przelacznik.wysiadam z auta podchodze do niej i
lekko popycham ja reka.wycieraczka konczy prace
przy mojej pomocy.kiedy pomagam jej nie ma oporow z
powrotem - delikatnie sie sunie.
czy to jest jasne????
zastanawiam sie nad tym czy nie za mocno przykrecilem
ramie do silnika?moze powstaja jakies naprezenia??a
moze jest za tepo z braku poslizgu???
Prawdopodobnie silnik wycieraczki nie trafił dokładnie na swoje miejsce i gdzieś jego wał haczy o karoserię. Dlatego wykonując obrót napotyka coraz większy opór i staje, a wracając opór jest coraz mniejszy więc sunie bez problemu
Poluzuj mocowanie silnika i poruszaj nim aby wskoczył na swoje miejsce.
hej ja cos nie czaje z tymi odszodowaniami.... bardziej
oplaca sie im wyplacic cala kwote (cena rynkowa
fury minus elem. uszkodzone) niz oplacic
warsztat???? Przeciez uszkodzenia nie sa wogole
powazne.... przynajmniej tak widac na pierwszy rzut
oka.
Niech ta skoda ma wartosc rynkowa 3000 zl, mysle ze
naprawa jej wyniesie znacznie mniej.
Jeśli szacunkowa wartość naprawy wynosi bodajże ponad 50% wartości rynkowej auta to wtedy chyba stosuja kasację, co (powtarzam) nie zmusza właściciela do faktycznego skasowania auta. Kasacja oznacza po prostu ze oni (znowu ONI???) kasuja problem.
Za często takie napisy widywałem na jednym takim forum
na BL pewnie
a znasz to:
To już było! Poszukaj!
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
o co ci chodzi?
nie wiem jakie auto (oprócz tego że Forman) jaki rocznik, silnik, i czy ma gaz i hak <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
siemakno 8~)
Witamy nowego usera <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
Prośba o uzupełnienie profilu
Kilka pytan mam:
1.chcialbym sie dowiedziec czy do skody forman mozna
zalozyc bez problemu centralny zamek z alarmem i
ile mniejwiecej by to kosztowalo.
Można bez problemu (jedyny problem jakbys chciał mieć na pilota tylną klapę otwieraną), poszukaj na allegro alarmy i siłowniki (oczywiście pytanie czy montujesz sam czy zakład)
2.mozliwa jest zmiana tapicerki?z welurowej na ta z
materialu+koszty takiej operacji
Pewnie można, a nie zastanawiałeś się nad obłożeniem istniejącej tapicerki (nawet u tapicera) materiałem dopasowanym do twojego charakteru np. różowy, w kwiatki, w słoneczka itp <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> możesz ocvzywiście spróbować znaleźć też jakiś bardziej odpowiadający ci wzór
3.mozna tanio i dobrze zwiekszyc moc skodziny?=~)
Najtaniej można zrobić to przez lekkie splanowanie głowicy (w zależności od wersji silnika 0,3-2 mm) mozna pobawić sie z układem dolotowym powietrza, układem wydechowym no i oczywiście zastosowanie sportowych wałków, tłoków i innych przeróbek w silniku
pozdrawiam
Był już taki problem na tym forum, poszukaj
z tego co pamiętam SZKODA CAŁKOWITA dla ciebie nie oznacza że ten samochód musisz oddać na złom, ubezpieczyciel w ten sposób mówi że woli dać ci kasę za samochód (tym bardziej że dziś skody nie są w cenie) niż go naprawiać, a co ty zrobisz dalej z tym autem to już go nie obchodzi (ubezpieczenie chyba w tym momencie się kończy)
zorientuj się ile będzie kosztować naprawa (jeśli jeszcze nie jest robiona to możesz poszukać inny zakład remontowy), weź kasę od Alianza, z tej kasy opłać naprawę i jeździj dalej
Jak dobrze poszukasz to powineś być na tym do przodu
Szczerze mowiac to mialy to byc opony na jeden sezon.
Mam zamiar zmienic woz przed nastepna zima, wiec
inwestycja 600zl jest mi nie na reke.
No myslalem ze ktos bedzie mial jakies kilkusezonowki do
opchniecia za mniej niz 50zl szt.... no jestem
zawiedziony.
Musze to przemyslec.
Pozdrawiam
T.
p.s.
W geancie mozna zmienic opony za 120zl sztuka (debica).
W 20min wymienia w czasie jak czlowiek robi
zakupy... no ale mnie nie o to chodzi.
Jesli chodzi o uzywki to sprawdź u wulkanizatora -często mają,
popatrz też w gazetach codziennych - czesto sa ogłoszenia firm handlujących używkami
dlaczego o rozmiar nizsze?w dokumentacji auta producent
nic takiego nie pisze?
ja tam wolę standardowe 165
a rozmiary mniejsze sa zalecane dlatego aby opony lepiej wrzynały się w śnieg i lód (ta sama masa rozkłada sie na mniejsza powierzchnie czyli na cm2 powierzchni przypada większa masa)
nie dało razy z 50 zł uszczypnąć?
Cena z marketu, ja nie kupowałem.
Ale warto nieraz poszukać w internecie, ceny za opony mogą być niższe, trzeba tylko pamietać że przełożenie kosztuje 10-15 zł za sztuke
No potrzebuje zimowki... uzywane. Zebym jedna dwie zimy
mogl na nich zrobic max.
- Ktos ma, chce sie pozbyc?
- Ktos wie gdzie na Slasku i za ile mozna kupic?
- Tylko prosze bez -
Pozdrowionka
T.
P.S.
Nowki to chyba 400-500zl komplet jak sie nie myle.
Nowki Dębica Frigo to 150 zł za szt
4 x 150 = 600 zł
To od implanta się przegrzał, albo usłyszał jak gadamy
przez komórkę i tez postanowił zastrajkować... A
wczoraj sam dojechałem do warsztatu...
tak jak radziłem?
mojej skodzince wczoraj 150 tys wybiło i juz chciałem ją chwalić a dziś takie coś mi zrobiła, po prostu Skoda <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Wczoraj cie żalowałem a dziś [cenzura] jadę a temperatura niziutka i się nie podnosi.
TERMOSTAT!!! tyle że otwarty, ale zobacze jeszcze wracając do domu i jak nie będzie działał (latem wymieniałem!!!) to trzeba bedzie zakupić i wymienic <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
ale co konkretnie regulujesz?
Instalka może być wporzo, mi spalanie gazu spadło po regulacji gaźnika na benzynce, wbrew pozorom ma to bardzo duzy wpływ na spalanie gazu. Poza tym każdy ma inny sposó jazdy np. żonce spala o prawie 1l mniej niz mi a wydaje mi sie że jeździmy podobnie (ja ją uczyłem). Czyste filtry, dobre świece, sprawne przewody WN i jeszcze parę innych drobiazgów też mają duży wpływ na spalanie.
No co Ty ? Amper to jednostka prądu, jak już chciałbyś
przeliczać na 1 iskrę to raczej ładunek w kulombach
Obliczenia ile można przejechać bez łądowania sa w
książce "Akumulator w moim samochodzie", ale tam
facet rozważa przypadek zerwania paska klinowego,
co w przypadku Felki uniemożliwia jazde z powodu
nie działania pompy układu chłodzenia.
Aha, powinnismy jeszcze uwzględnić pobór prądu przez
ECU, ale chyba nie jest on taki duży
Z twoich obliczeń wynika że na prądzie z AQ można jeździć z 3 godziny. Wydaje mi sie że to za dużo. Wiadomo że światełka pozycyjne włączone przez parę godzin potrafią rozładowac zupełnie AQ. Więc załączenie ogrzewania, wycieraczek, radia, świateł mijania, stopu i do tego zapłon oraz rozruch mogą rozładować AQ w półgodziny.
no przecież kurde napisałem że zapłon 2A (wytwarzanie
iskier to ok. 0,5 A na 1 świecę)
0,5 A na 1 iskrę czy na jakiś czas
bo jeśli na 1 iskrę to
2A (4x0,5) x 250 (ilość iskier na minutę) = 500
czyli po paru minutach brakuje już prądu na dalszą jazde
E, chyba nie. Światła pobierają ok. 10A, zapłon ok. 2A,
radio powiedzmy też. Razem ok. 15A. Ile mogłeś
jechac w mieście ? 15 minut ? To daje 15A x 0,25h=
ok. 4 Ah. A akumulator ma pojemność 44 Ah. Nawet
uwzględniając rozruch stanowczo za szybko Ci aku
padł.
Lepiej doładuj aku z prostownika
A nie jest tak że autko pobierało prąd z AQ do jazdy (do robienia iskierek)
niecałe 100 zł na 100 tys km - nieopłaca sie oszczędzać
polskie mogą piszczeć
Ja mam płytkę z programem SKODA ETKA, coś bardzo
podobnego do tego o którym mówicie, tylko, że
wyłącznie o Skodzinkach. Mogę go jakoś udostępnić,
tylko jak ? Zajmumuje 100MB
Etkę to ja mam też, ale jest ciężka w używaniu ze względu na potrzebną rozdzielczość
Mam nadzieje że ten drugi programik chodzi na mniejszych rozdzielczościach