Witam,
przeszukałem forum i nic nie znalazłem na ten temat
Otóż od dwóch dni przy dodawaniu gazu z okolic pasków od alternatora i wspomagania (tak mi się
wydaje) dochodzi dziwny dźwięk, który najlepiej mogę porównac do odgłosu małego silniczka
pracującego na wysokich obrotach. Odgłos ten słychać przy dodawaniu i odejmowaniu gazu i
najlepiej słyszalny jest od środka w czasie jazdy.
Nie wiem czy to ma powiązanie, ale od ok miesiąca obroty u mnie utrzymują się przeciętnie na
poziomie 1200 obr. Czy to moze mieć jakiś związek z tym dziwnym odgłosem?
Czy nie wymieniałeś ostatnio paska rozrządu?
Czy ten dzwięk słyszalny jest najbardziej po nagrzaniu silnika?
Jeśli tak to z pewnością gwiżdże pasek rozrządu. Czasami tak wyją szczególnie Boscha.
Po paru tys. km. powinno przestać.
UMKA
Posty
-
[1,3, GS, 8V] dziwny odgłos silnika przy dodawaniu gazu -
[1.3 8V] Uszczelniacze zaworowePewnie, że nie odeszła. I tak to zrobić trzeba i tak. Także czekam na dalszy część porady.
Dorobienie narzędzia do samego rozpięcia to już pestka.
1. rurka 10-15 cm średnicy talerzyka spinającego sprężynę zaworową.
2. na początku i na końcu pozostawiasz pełen obwód rurki, a z reszty czyli ze środka wycinasz połowę średnicy. Mówiąc krótko wycinasz połowę ścianki rurki pozostawiając po pół centymetra na obu końcach.
Wycięcie to pozwoli Ci dojść do zamków zaworowych po naciśnięciu sprężyny.
3. teraz pozostaje wziąć kawałek łyżki znalezć punkt podparcia i na zasadzie dzwigni naszym dorobionym ściągaczem ścisnąć sprężynę, a następnie wyjąć zamki zaworowe.
4. UWAGA!!!!
nie dopuść do tego, żeby przy rozpiętym zaworze omknęła się rurka z pod łyżki naciskającej.- nie znajdziesz już pewnie zamka, a przy odrobinie pecha dostaniesz rurką lub sprężyną w twarz i
może być nieszczęście.
Tutaj nie żartuję!
- nie znajdziesz już pewnie zamka, a przy odrobinie pecha dostaniesz rurką lub sprężyną w twarz i
-
[1.3 8V] Uszczelniacze zaworoweCzy ktoś na forum wymieniał uszczelniacze zaworowe i mógłby udzielić jakiś wskazówek? Czy
niezbędny jest ściągacz do sprężyn nawet przy zdjętej głowicy? Bez kompresora to chyba
wogóle nie ma co planować wymiany uszczelniaczy zaworów bez zdejmowania głowicy? Te
standardowe ściągacze z allegro pasują?Jeśli chodzi o wymianę uszczelniaczy bez zdjęcia głowicy, to bez kompresora nie da rady.
Nawet jeśli ustawisz tłok w rozpinanym cylindrze to zawór i tak opadnie parę milimetrów i nie zapniesz zaworu ponownie. Oczywiście ciśnienie do cylindra trzeba doprowadzić przez otwór świecy zapłonowej, dlatego należy dorobić specjalny przyrząd. Z jednej strony gwint ze starej świecy przyspawać do rurki podobnej średnicy a drugiej strony zamocować szybkozłączkę do kompresora.
Jeśli jeszcze nie odeszła Ci ochota samodzielnej roboty to jutro podpowiem , jak dorobić przyrząd do sprężyn zaworowych.
pozdr. umka -
[1.0]montaz kompresora do 1.0Wczoraj sie dowiedzialem ze niedaleko mnie jest firma ktora zajmuje sie tuningiem silnikow, jak
tylko znajde chwile czasu to podjade i pogadam. Jak pisalem mam rodzine w stanach i bart
juz szuka kompresora o cisnieniu 0.5 do 1, wiem tagze ze na szrocie w zamosciu jest corrado
g60 po dachowaniu wiec silnik powinien byc dobry mysle tagze intercoler powinien sie nadac
od corrado. Wiem ze to nie bedzie tanie ,lecz rozmawialem z jedno firma ktora mogla by mnie
wspomuc finansowo wzamian za reklame To juz pewnie zmienia postacz rzeczy Jak zaczne
projekt to na pewno bede wszystko pisal na forumCorrado G60 nie produkują już od bardzo dawna i to z powodu nietrwałości kompresora.
Zanim już będziesz miał montować ten kompresor rozbierz go i sprawdz stan w jakim się znajduje.
Myślę że w nie najlepszym. Sam rozbierałem kiedyś dwa i oba były w stanie agonalnym.
Nowy kosztował kiedyś w serwisie ok. 12 kz. -
[GTi] Grubość tarczy sprzęgłaTeraz już nic nie wiem
Chociaż nie - wiem, że nie będę się z tym bawił dopóty, dopóki obecne sprzęgło nie padnie
Jak nie będę miał kasy to wsadzę te używane, a jak będę miał to nowe i sprawa załatwiona
Myszywy na sucho nie robi bo się zatrzeNajlepiej nabij nowe okładziny będzie najtaniej i w miarę przyzwoicie.
Koszt to ok 50-60 zł.
Inaczej szkoda roboty. -
[GTi] Grubość tarczy sprzęgłaPytanie brzmi:
Jaką grubość ma nowa tarcza sprzęgła?? Bo albo źle szukam albo nie umiem szukać
Dostałem w spadku od Locusa m.in. tarczę o grubości 6,7mm. Czy to się do czegoś nadaje? Opłaca
się z tym bawić?
Acha - nacięcia po wewnętrznej stronie są już praktycznie żadne, po zewn. może 1mm.
P.S.
Mogę zrobić zdjęcia i wrzucić jak coś
Ile pozostało okładziny do najbliższego nita? Jeżeli jednak nacięcia się skończyły oznacza to końcówkę tarczy. Nawet jeśli nie będzie się ślizgać to pedał będzie twardy i stojąc w korkach dorobisz się nogi ja Arnold. -
[1,0 at] Czy olej z silnika może przedostać się do skrzyni?A mnie się wydaje że niekoniecznie... Jeśli nieszczelny jest np jakiś siemmering przy wale
korbowym, czy coś w tym stylu, czyli miejsce gdzie olej jest tylko w czasie pracy silnika
to na postoju może nie robić się plama...Jeżeli wyciekło 1.5l oleju po 4500 km nawet tylko podczas jazdy, to musi jakaś część spaść na ziemię podczas postoju. Jeżeli nawet nie to całe podwozie byłoby mokre od oleju.
Jaki jest przebieg auta. Siwy dym widziany przez kierowcę świadczy niestety o agonii silnika. A silnik może łykać powoli olej uszczelniaczami zaworowymi lub pierścieniami tłokowymi i dzięki temu mieć przyzwoitą kompresję cylindrów. -
[1.0 MK3] Wumiana uszczelki pod głowicaZnalazłem momenty w FAQ Ja to bede robił an wyczucie bo nie mam klucza dynamometrycznego Nie
moge zdjac osłony paska rozrzadu na włozonym silniku bu koło zamachowe ciezkoz djac a bez
tego nei zejdzie:/ a tak wogole to ja tylko troche odchyliłem an gurze i nei wiem jak teraz
napinacz poluznic...
Witam.
Z całym szacunkiem, ale koło zamachowe znajduje się od strony skrzyni biegów.
Co do dokręcania głowicy na czuja, to biorąc pod uwagę twoje problemy ze zdjęciem poska rozrządu obawiam się, że albo dokręcisz za słabo i uszczelkę wydmucha, lub za mocno i poprzeciągasz śruby, które urwą się podczas dokręcania bądż w trakcie pracy silnika po jakimś czasie.
Radzę podejść do problemu poważnie bo narobisz Sobie niepotrzebnych kosztów. -
[1.0] dziwne objawy po wymianie paska i napinacza rozrząduTo nie u nas. Swifty mimo wszystko raczej nie posiadają lipnych rozwiązań konstrukcyjnych
To prawda, dla jeżdżących na nogę, a nie na słuch często jest to niebezpieczne.
-
[1.0] dziwne objawy po wymianie paska i napinacza rozrząduWitam.
Parę tyś. km temu wymieniłem sam, pasek rozrządu (JC ) i napinacz (GMB czy jakoś tak...)
Wszystko było cacy i ka zrobiłem parę tyś. km. Od jakiegoś czasu słychać z obudowy paska na
chłodnym,bądź zimnym silniku dźwięk przypominający chodzące,zużyte łożysko,jakby tarł metal
o metal. Dźwięk jest dość głośny i nieprzyjemny. początkowo myślałem,że jest to łożysko
alternatora,ale nie. Może jest to wina złego naciągnięcia napinacza.... (?) Proszę o
poradę,bo boję się,że coś się rozwali. mam jeszcze zdjęcie samego paska. Dobrze on leży ?
jest na granicy tego górnego koła zębatego...z góry dzięki za pomoc
Witam.
Jeżeli wcześniej nie miałeś doświadczeń z wymianą roarządu na własną rękę to mogłeś za mocno go napiąć. Nie znam dokładnie budowy twojego napinacza, ale jeśli nie ma żadnej sprężyny samonapinaącej to pasek po napieciu przez napinacz powinien dać się obrócić o ok. 90 stopni przy zimnym pasku. Należy tak uczynić gdyż po nagrzaniu silnika pasek się sam dodatkowo napina. Jeśli zostawiłeś za mało luzu mogło to spowodować uszkodzenie łożyska rolki napinacza. Gdyby rozrząd napinał jeszcze pompę wody jak jest w wielu silnikach to najpierw uszkodzeniu uległaby właśnie pompa.