sprawdzilem przed chwila wszystko ze znajomym i on stwierdzil ze to nie stacyjka... nie znam nazewnictwa wiec bede imrowizował:)
po przekreceniu stacyjki w pozycje 2 jednak cos "cyka" w elektromagnesie przy rozruszniku wiec stacyjka ok...ale na tym "cyk" sie konczy...jutro sprawdze tam przewody ale jesli to nie one to czy mozna jakos zregenerowac tą częsc???? czy wymiana tego elementu jest konieczna?
pozdrawiam