Dziwne jest to, że dzieje się tak tylko na zimnym silniku. Jakby było tak cały czas to bym obstawiał że stało się coś z zaworami. Możesz podjechać gdzieś do warsztatu żeby Ci zmierzyli ciśnienie sprężania, jeśli będzie wszystko OK to będzie znaczyć, że pierścienie i zawory można wykluczyć.
To że zapłon był niedawno zmieniany wcale nie znaczy, że to nie jego wina. Jeśli masz jakiś stary (kopułka, palec...) to spróbuj go choć na chwilę założyć i zobaczyć jak działa...