No to zrób, co pisałem na początku.
Dla pewności podam Ci, że przerabiałem to u siebie dwa razy:
1. kiedy klemy słabo stykały do biegunów akumulatora,
2. kiedy akumulator postanowił odejść na wieczne łowy.
Sharky napisz gdzie jest rozrusznik w tym cudeńku, bo niemogę go zlokalizować <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
a tak apropos co słychać w Szczecinie bo swego czasu mieszkałem 5 lat na Hożej. Pozdrawiam