Witam
Mój świft ma przejechane 57kkm.
Jakiś czas temu zaczęła lekko poświstywać skrzynia a z biegiem czasu zaczęło się robić coraz głośniej.
Niedawno wymieniłem olej w skrzyni bo myślałem że wyje z powodu niskiego stanu oleju, ale oleju wyleciało 2,3litra a więc stan nie był niski.
Na magnesie korka spustowego zebrał się "kotek" z mikroskopijnych opiłków (myślę że to normalne bo olej chodził od nowości i są to pozostałości docierania).
Zalałem nowy olej pełny syntetyk (Mobil SHC 75w-90)i myślałem, że coś pomoże, ale nic takiego się nie stało Skrzynia najbardziej wyje na 4 i 5 bieg i to zarówno przy przyśpieszaniu jak i przy hamowaniu silnikiem. Jak olej jest zimny to raczej nic nie słychać ale jak się rozgrzeje to wyje.
Nie wiem czy to normalne objawy i "ten typ tak ma" czy to objawy zbliżającej się katastrofy?????
(auto mam od nowości i nie było katowane)
Proszę o jakieś sugestie.
pozdrawiam

qwa co z tym olejem wylatującym z silnika,już 3ci swift w przeciągu 3 dni
jeżeli w porę zgasiłeś silnik(odrazu jak się kontrolka zapaliła),to nic się nie powinno stać.
pojeździj chwilę i zobacz czy silnik normalnie brzmi i normalnie się zachowuje.

Parę sekund chodził z zapaloną kontrolką oleju. Po zatrzymaniu wyciekło z niego z pół litra a może więcej, i na kanale ok.0,7 litra, czyli w momencie zatrzymania w silniku było ok 1/2 stanu.
Ciśnienia na pewno nie było bo paliła się kontrolka ale pompa chyba jeszcze podawała jakieś znikome ilości oleju na wał.
O tuleje się nie boję, tylko zastanawiam się czy nie przyłapało panewek na wale.
Na razie nic nie wskazuje na to, że coś uległo uszkodzeniu. Silnik pracuje jek pracował.

Może być wyrąbany synchronizator

Ale niby nie zgrzyta przy przełączaniu tylko nie można wbić biegu

Witam
Znajomy ma SS 1,0 z 1995r. i ma problem ze skrzynią biegów.
Chodzi mianowicie o to, że nie chce wskakiwać dwójka.
Aby ją wcisnąć trzeba używać dużej siły i sposobu.
Z luzu trzeba lekko próbować wsisnąć na jedynkę (ale nie załączać), a dopiero później czasami uda się wcisnąć dwójkę. Inne biegi chodzą w miarę poprawnie.
Co to może być???

Witam
W piątek moja zuzia zrobiła mi KUKU.
Wyprzedzam Żuka, jadę sobie 110km/h, i nagle w lusterku wstecznym widzę tylko siwy dym.
Po sekundzie w aucie czuć smród palonego oleju, zerkam na kontrolki a tu pali się czerwona oliwiarka.
Gaszę silnik i na luzie zjeżdżam na pobocze. Wyskakuję z auta, a ono ginie w chmurze niebieskiego dymu. Myślałem, że się jara.
Po chwili wiatr przegania chmurę, i pomimo dymu wydobywającego się z pod maski decyduję się otworzyć klapę. Otwieram - a tu siwo, smród, wszystko zapieprzone olejem.
Pod samochodem kałuża oleju wyciekającego z silnika.
Co jest grane ???
Myślę, patrzę i widzę że najwięcej oleju kapie z filtra oleju.
Jeszcze chwilę czekam aż wszystko ostygnie, zakasuję rękawy, na rękę zakładam reklamówkę i łapię za filtr, A ON SOBIE DYNDA. Dokręciłem go ze 3 obroty, próbuję dociągnąć, a tu gwint przeskakuje.
Okazało się, że w czasie jazdy zerwał się gwint na filtrze. Telefon, hol, kanał.
Po wjechaniu na kanał okazało się, że filtr można zdjąć z silnika bez odkręcania - tak luźny jest gwint.
W czasie oględzin filtra zauważyłem że gwint łapał samymi wierzchołkami i w wyniku naprężeń termicznych w pewnym momencie puścił (sam go rok temu zakręcałem gołą ręką, z czuciem).
Wymieniłem filtr, olej, pół dnia myłem silnik i wszystko wokół.
Odpaliłem i chodzi.
[color:"red"] ] Zastanawiam się czy panewki lub coś innego nie uległo uszkodzeniu bo silnik przez kilkadziesiąt sekund pracował bez oleju na obrotach ponad 3 tys/min.
[color:"black"] [/color] Filtr był z Sędziszowa, olej Mobil super S
Na razie założyłem filtr Filtrona, ale zastanawiam się nad oryginałem.
Co Wy na to
pzdr suzi

Może masz, albo miałeś niski poziom płynu chłodzącegow zbiorniczku wyrównawczym i zapowietrzył się układ chłodzenia.
W czasie stygnięcia silnika płyn zmniejsza objętość. Przy niskim stanie płynu wraz z cofającym się płynem do układu może dostawać się powietrze, które w czasie pracy silnika jest stale mieszane z płynem przez pompę wodną a po zgaszeniu silnika wydostaje się do zbiorniczka wyrównawczego, w którym przybywa płynu bo jest rozgrzany i zwiększa swoją objętość.
Może też istnieć jakaś nieszczelność powodująca dostawanie się powietrza do układu chłodzenia, a po zgaszeniu silnik "beka" do zbiorniczka. Sprawdź korek i węże.
pzdr

Wydech sie sypie?
Ale nie idze na postoju wyczaić co tam dzwięki wydaje?

To raczej nie są odgłosy wydechu. Zaczynam podejrzewać pompę paliwową.
Chyba trzeba będzie wjechać na kanał.
pzdr

witam wszystkich klubowiczow mam do was taki male pytanko mianowicie chce sobie zalozyc gaz do
swifta powiedzcie mi ile wam pala swistaki gazu i czy duzo sie zmniejsza moc?.Instalacje
zakladam uzywana najzwyklejsza bez zadnej elektroniki

Witam
SS1,0/2001/51kkm/LPG
U mnie pali 6,5-7,5litra w zależności od pory roku
Maksymalnie w mrozy -25-30stC spalił mi 8 litrów
Spadku mocy nie zauważyłem, jak jeździł na benzynie tak i na LPG.
Instalacja Landi Renzo chyba II generacja
pzdr

Witam
SS 1,0 /2001/51kkm/LPG
Od ok 2 m-cy w okolicach tyłu auta w czasie pracy silnika słychać dziwne bziukanie.
Nie ma ono określonej częstotliwości, ale mniej więcej bziuczenie trwa po 2-3 sekundy, a przerwy ok 1-2 sekund. Z początku myślałem że to zawór od LPG ( w kole zapasowym), ale jak silnik pracyje na benzynie to też słychać. Po włączeniu zapłonu przez chwilkę słychać pracę pompy paliwowej, która po podpompowaniu paliwa zostaje automatycznie wyłączona, ale jest to inny odgłos. To bziukanie słychać w czasie pracy silnika na postoju i w czasie jazdy.
Paliwa zawsze nam ok 1/4 baku a więc pompa nie chodzi na sucho.
Co to może być <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
pozdrawiam

Zgaszony, ale najpierw dobrze rozgrzej parownik, bo na zimno ta maź ma konsystencję wosku.

dzięki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />, dzisiaj spuszczę, może nie tylko z parownika <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />

W parowniku zbiera się taka maź. Są to węglowodowy. Maź spuszcza się co 10 tyś na rozgrzanym
parowniku. Odkręca się śrubę na dole parownika (najszęściej plastykową), u jednych da się
ją wykręcić palcami u innych trzeba kluczem inbusowym lub kombinerkami. Z parownika wypływa
oleista maź koloru przepalonego oleju silnikowego, jest tego nie dużo. Ma to wpływ na
trwałość parownika (membran i zaworków). Jak pojedziesz do gazownika z tym filtrem to
powiedz żeby ci spuścili - też podpatrzysz i na przyszłość będziedz wiedział co i jak.

A samochód ma być na chodzie czy zgaszony?
pzdr

pod parownikem masz taka srubkę
takie brzydactwo, jak by jakis olej

śrubka na klucz czy taka ryflowana? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
U mnie śrubką przy parowniku pokręcałem jak po zamontowaniu nie mogły się ustabilizować wolne obroty. Śrubka gruba z żółtego metalu z ryflowanym łbem.

Regularnie spuszczać "maź" z parownika i będzie dobrze.

JAKĄ MAŹ ??? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />i jak spuszczać ??? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

Już pisałem na forum jak wyregulować drzwi domowym sposobem...
zaraz znajdę i Ci wkleję

Ja też czekam na manuala bo u mnie też stukają jak wjadę w większą dzurę.
pzdr

Mój gazownik powiedział, że filtr gazu wymienia się co 50 tyś., ale zależy to też od jakości
gazu. Wymiana u gazownika to 20 PLN z filtrem, a samemu 15 min roboty i koszt filtra do 5
PLN. W LOVATO, gdzie wymieniałem filtr był w elektrozaworze LPG. Wymiana to:

• zakręcić gaz na butli
• spuścić gaz w przewodów
• odkręcić śrubę na dole elektrozaworu
• zdjęć puszeczkę uważając żeby nie zgubić magnesika
• wymienić filterek
• przykręcić puszeczkę
• odkręcić gaz na butli
• sprawdzić czy nie ma wycieków
• dalej jeżdzić po 1,70PLN

Dzięki za opis. Nie wygląda to zbyt skomplikowanie.
Ja chyba jednak za radą Bartiego pierwszy raz pojadę i podglądnę gazownika a później będę wymieniał sam.

Filterek gazu wymienia sie chyba co 10 - 15 tys
pojedz do gazownika to ci wymienią
No to mój ma już 25kkm
Sam lubię grzebać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />, ale gazownia chyba będzie najlepszym rozwiązaniem.
pzdr

Witam
Od ponad 2 lat mam zamontowany LPG, ale do tej pory nikt nie wymieniał ani nie czyścił filtra gazu.
Ostatnio moja Suza od czasu do czasu lubi szarpnąć, więc pomyślałem, że może to być wina filtra gazu. Nie wiem jednak gdzie się znajduje i czy się go czyści czy wymienia.
Może ktoś ma instalację Landi i wie gdzie szukać.
pozdrawiam suzi

Kupiłem z nim już. No dużo nie daje no ale jednak trochę. Jak chcesz inwestować kup klime
Pozdrawiam!

No to chyba poczekam na jakąś okazję na Allegro tylko nie wiem ile może kosztować montaż.
Jeśli ktoś się orientuje w cenach montażu niech się odezwie.
pzdr suzi

Czyli jednak szumi i sądząc po Twojej opini niewiele daje.
Sam go montowałeś czy kupiłeś auto z szybrem?
pzdr

Witam
Od pewnego czasu chodzi mi po głowie myśl, aby w moim 5dr SS zamontować szyberdach.
Myślę o tym dlatego, że w ciepłe dni wentylacja nie wyrabia, a otworzenie okna przy większej prędkości powoduje niezbyt miłe wrażenia akustyczne i niezdrowe przeciągi.
NIgdy nie jechałem autem z szyberdachem dlatego proszę o informację czy po otwarciu tego ustrojstwa również szumi i dudni w samochodzie tak jak przy uchylonej szybie czy jest cicho. Ciekawi mnie także o ile poprawi się wentylacja, i czy wogóle gra jest warta świeczki, może szkoda dziurawić auto.
Ile może kosztować szyber z montażem.
A może zafundować sobie owiewki za 50zł, czy one coś dają?
pozdrawiam suzi