No to jak masz
sedana kolego, to podnosisz klapę bagażnika, wsadzasz łapkę w klapę i masz piękny
dostęp do żaróweczek bez odkręcania czegokolwiek. Wsadzasz łapkę (sporo miejsca
nawet jak ktoś ma spore ręce), wyczuwasz żaróweczkę i musisz ją delikatnie
przekręcić, żeby wyskoczyła z oprawki. Wkładasz nową żarówkę W5W (całoszklaną,
wciskaną) i montujesz z powrotem
Z jednej strony masz rację. Ale z drugiej Chce mieć tam zdrowe śruby Wiec chyba po prostu sobie je wymienię jak piszesz, a zaraz po tym będę wiercił